Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

kiedyś miałem wszystko
dom i rodzinę
psa i ogród
pracę i dostatek
teraz zapomniany

przez przyjaciół
z którymi piwo piłem
w karty grałem
wspominam minione chwile

ocieram łezkę w oku
codziennie rozpoczynając
wedrówkę przeszłości
ku przyszlosci
z nory urządzonej pod kartonami

a w niej
krzyż drewniany
czajnik blaszany
kubek popękany
kot przybłęda

wcześnie zaczynam

od dużych śmietników
by nikt mnie nie wyprzedził
nie zabrał wczesniej
wyrzuconych skarbów

zdatnych do zjedzenia
nadgryzionych
nadgnitych
a oczy nabierają blasku
od tych rarytasów

uśmiech rozkwita
na nieogolonej twarzy
pooranej bruzdami
niepowodzeń i porażek
zdeptanych ambicji
marzeń z dziecinstwa

dobrze że nie pada

nikogo nie obchodzę
ja Pan swojego życia
nie Pan
tylko zwyczajnie

Śmieć


01.02.06/wiedeń

Opublikowano

przegadany ten tekst, wszystko już wiadome po 3 strofie i nic już później nie zaskakuje, tylko wprowadzane zostają powielane od dawna schematy, takie kliszowanie klisz
do tego enteroza zaawansowana, nie wspominając że początek trąci wyliczanką


ja zdecydowanie na nie

pozdrawiam

Opublikowano

przede wszystkim za długie i po 12 wersie nie chce się już dalej czytać.
skoncentruj się na tym co naprawdę jest w tym wierszu istotne i spróbuj poprawić,
a narazie jestem na NIE. pozdrawiam cieplutko

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...