Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

i przejdę przez mokry zimny trawnik i urwisko
do tej okropnej wody i zawsze już bedę szedł
pod nią , dalej, w kierunku wyspy

Berryman John

kiedy gasili światło budziły się w nim ropne paciorkowce
i nie wolno mu było, ale drapał punkciki po szkarlatynie
- tak naprawdę nikt nie wie co zobaczył mały John przez okno
sypialni, duży John na nic innego już nie umiał patrzeć
wyciągał rękę i karmił ptaki drepcząc dookoła zostawiał ślady
podobne do pętli, mówili - oddychaj, zapomnij

jedna z lalek urosła bardziej niż inne. połknęła słowa i
zaniemówiła - women on the verge of a nervous breakdown
wspomnienia jak sweter z żywej wełny. ciągną się z urodzin w urodziny
znowu płukanie żołądka, niewiele z pamięci - tylko małe blizny
czy wszystkie prawdziwe?

Opublikowano

dziękuję za komantarze
i_e ...
szkoda, że Ci się nie chce ...
a Ci , którzy się dobrze znają widzieli wiersz
i bardzo, bardzo im się podobał...
angielski tu użyty jest bardzo prosty, poza tym
uważam, że ludzie w Polsce powinni znać ten język, bo
wszędzie można się porozumieć, po prostu ...


Stefan Rewiński ...
bardzo, bardzo dziękuję , że zaciekawiłam choć trochę...
)))

co najlepsze
ewa

Opublikowano

Hmmm....
Fenomen i niewątpliwy ewenement na orgu. Jak poprzednik zresztą>
Czy John widział lalkę, bo strach wskazywałby raczej na wisielca, swoją drogą ciekawe porównanie...
Gienialne i nie mam do niczego zastrzeżeń, angielski też na zdrowie mi wyszedł...
Pozdrawiam Jimmy

Opublikowano

Jimmy Jordan ...
dziękuję bardzo serdecznie za Twój komentarz
otóż , chodzą słuchy , że mały John zobaczył własnego ojca,
który popełnił samobójstwo ( ale czy widział? jak to się stało? niewiele
o tym... ) , dlatego pozwoliłam sobie na poezyjne gdybanie - powiesił się?
ciało dyndało jak lalka-kukła? ... zresztą wątek pętli jest dalej, ale to już o nim samym bardziej - Berryman nie mógł uwolnić się od " złego snu z dzieciństwa " - pił straszliwie,
niedoceniany przez innych jako poeta, zapadał na zdrowiu - jego neurotyczna i autodestrukcyjna osobowość nie umiała się przeciwstawić - popełnił samobójstwo zostawiając wspaniałe wiersze i torując drogę innym, podobnie jak on piszącym w stylu konfesjonalnym ...
))))

co najlepsze
ewa

Opublikowano

pani Ewo, nie ma stylu konfesjonalnego, ale jest styl konfesyjny;

bardzo podoba mi się pani wiersz, widać potęgę inspiracji;
ale pod wierszem przydałby się odautorski komentarz wyjaśniający owe inspiracje, i tajemnicze dla wielu nazwisko Berryman John;
taka krótka, zgrabna notka odsyłająca pod właściwy adres; /kultura współżycia tego wymaga/;
a wiersz - świetny;
wszystko co dodam będzie zbędne tu i głupie; gratuluję! J.S.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Między zaułkami duszy znalazłaś dla siebie miejsce i nic siłą Cię nie ruszy  Znając każdy mój zakątek,  wszystkie piętra, zmartwień, myśli  Krzyczysz z całych piersi i czekasz aż echo wybrzmi    Po omacku, zagubiony, trafiłem na twoją rękę  Z lękiem, że Cię stracę trzymam mocno  Jak tylko potrafię  Choćby zgasło słońce i zabrali nam powietrze  Ciemną nocą rozniecimy żar na lepsze  Dni, wieczory i poranki    Wiedząc, że nikomu winny nic nie jestem Zmieniam los swój prostym gestem  Wyławiam echo znajomego hałasu  Tak słodkiego dla mnie i gorzkiego  Jak owoc impasu    Ciepły głos, choć tak bliski jeszcze niedawno  Dziś tak jest daleko  I słyszę ledwo, jak jego dźwięk odbija się  po kamienicach duszy  Smutne , samotne echo  Kto ma je usłyszeć  Kto nastawi uszy  Odkrzyczy z nadzieją, że krzyk ten wykruszy  Mury , łańcuchy i nasze kajdany    Smutne, samotne credo Opuszczone wyznanie wiary  Czy jest ktoś, kto powie, jak bardzo niechciany  Może czuć się stary but bez pary    Czy jego stracie bez miary  Ktoś poradzi ?     Więc wszystkiego tu pełno, tylko Ciebie tu brak  Bez Ciebie nie mam już celu, jak statek bez morza  Opuszczony wrak    I dość mi już tego błądzenia  Od dawna jestem w twoim polu rażenia  Dalej mam oparzenia po Twoim dotyku Bez chwili wytchnienia w doznań Bałtyku  Promyku nadziei    Słodkie są dla mnie moje rany  Lecz nie dam się zranić  Nie zatracę miary  Sama odszyfruj mi swoje zamiary  Bo gubię się w Tobie, jak żeglarz bez mapy  Nudzą mnie puste atrapy A ty wśród nich, jak bunt bez utraty Harmonii Jak ogień, który nie parzy, lecz koi i grzeje  Więc w ciszy sie śmieje, skręcając w kolejną aleję  Swojej świadomości, czekając twojej wiadomości    A ty ,niemy aniele , nieś echo w swoim ciele  Mając nadzieję że dotrze w zaułki duszy   
    • @violetta A mój drugi Tomik Poezji polubisz-:)Właśnie widzę w Zapowiedziach…mój zielony kolor okładki…i cieszę się bardzo-:) @Alicja_Wysocka „ Na krańcach klawiatury” być może jesteśmy ( tego nie wie nikt)a jednak czujemy ..pisząc gupimy i znajdujemy aby znowu zgubić na chwilę ( wierzymy) pióra…i ten Twój wiersz ..moja zapowiedż drugiego Tomiku ach

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ..wzruszyłam się.Może to tylko deszcz…
    • myślenie mi dokucza bo zapomniałem o czym zapomniałem   mój cień się śmieje wiatr chyba też bawi ich to   żona głowę meczy wmawia mi że sie starzeje   a ja tak po ludzku po prostu o czymś zapomniałem   ale to odnajdę pokaże im że to wypadkowa   swój cień podepczę wiatr przegonie się uśmiechnę
    • @violettaOch, Violka, a mnie deszczyk ubiera we wzruszenia i rozbiera do gołosłowia - to jest na chwilę pisania Mistrz Magii. Pozdrawiam :)   @Bożena De-Tre Bożenko, jak pięknie to opisałaś - parasol, ławka, i deszcz, który rozrzuca pióra z dłoni... To już sama poezja. Dziękuję Ci za tak obrazowe, ciepłe słowa. Deszcz we Wrocławiu musiał się wzruszyć razem z Tobą :)  Ukłony! @lena2_, dziękuję
    • @Bożena De-Tre kapuśniaczek wiosenny bardzo lubię:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...