Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

mikrokosmos


Rekomendowane odpowiedzi

stoisz pośród kwadratowych kamieni
odchylasz glowę do góry
i widzisz jak na tle błękitu płynnie się poruszają w twoją stronę
nie bój się,nie upadną
leniwe ślimaki toczą się po metalowych dróżkach
słyszysz jak stukotem nogi i zgrzytem czółek zapraszają do środka muszli
nie bój się,nie ominą ciebie
małe żuczki pędzą uciekając przed czasem pulsujących kwiatów
czerwone żółte zielone żółte czerwone
nie bój się,nie ustaną
a ty stoisz pośród trawy świateł chylących się ku słońcu
osłonięty szklanym liściem wyrastającym z ziemi
nie bój się,nie urwie się

lubię moje miasto
[sub]Tekst był edytowany przez saskia_lestat dnia 08-12-2003 16:58.[/sub]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawde bardzo fajnie spojrzenie na wielkomiejską rzeczywistość. Może faktycznie można z tym całym swiatem chaosu się "oswoić",a nawet stać się jego cześcią (Ja próbuje już od dawna, ale mi to tak sobie wychodzi:). Ogólnie wiersz całkiem mi się podoba, ale mam zastrzezenia co do jego formy (dość nieprzejrzysta) bo jakoś tak trudno go się czyta. Choć może jest to zamierzony efekt kontrastu z sielankową treścią utworu.

Pozdrawiam
ŁL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...