Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

stają w nieuporządkowanej kolejce
tocząc malutką wojnę o pierwszeństwo
jak w minionych latach przekupki
walczące o kilogram cukru ...

nie dają spać!

więc je ustawiam każdego wieczoru
w rzędzie jednym jak klatki filmowe
by móc zacząć ''drogę''do snu

zamykam oczy , naciskam ''play''
zaczynam oglądać produkcji własnej
''video clip''

czasem łza zatopi zmarszczkę
czasem skórę naciągnie dreszcz
niekiedy uśmiech naprawi
to co zepsuły- smutek i strach

aż w końcu nadchodzi ono-ostatnie
zupełnie inne od pozostałych
włączam pauzę

zasypiam-niczym niemowlę w
matczynych ramionach-spokojny

żal tylko ,że naświetlona w tym
miejscu jest klisza!

Opublikowano

Tym razem wreszcie w warstwie treści jest bardzo ciekawie. Ustawianie myśli jak klatki taśmy filmowej i sterowanie ich projekcja - elegancko.
Z formą - jak zwykle - kiepsko: jakieś dziwaczne inwersje, gdzieniegdzie wpada jakiś rytm, który się zaraz gubi; ale skoro uważasz, że taka jest twoja wizja poezji - bez wyszukanej formy - to wywiazałeś się świetnie. Radziłbym tylko zupełnie, zupełnie zrezygnować z inwersji. Gratuluję utworu wreszcie na poziomie czołówki działu P (nie wiem, jaki jest ostatnimi czasy, bo coraz rzadziej czytuję wiersze sygnowane nieznanymi nickami, ale jestem raczej pewien, że się nie podniósł) ;)

Opublikowano

mimo różnic zdań i jakby nie patrzeć swojego rodzaju sprzeczek słownych byłbym nieszczery
twierdząc że pańskie zdanie mnie nie obchodzi.cenię każdą uwagę i radę,mimo jak wspomniałem różnic zdań.


pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Spektakularna synteza słowna! Szczególnie stylowe stanowi: Symfoniczne ścieranie się spółgłosek. Stworzenie sensownego, sprawnego sytuacyjnego szkicu, składającego się samotnie z sylab rozpoczynających się "s", stanowi spektakularny seans sztukmistrzowstwa. Słowa selekcjonujesz starannie, są sympatycznie szalone. Super! :)   ps. Lubię takie zabawy! W dzieciństwie bawiłam się z bratem i tatkiem w takie układanki, ale to były proste historyjki. Cudnie, że mi je przypomniałaś. 
    • @degatoja To wiersz pełen melancholii i autorefleksji. Ta surowa, niemal filmowa sceneria – pusty peron, neon, zadrapane mury – tworzy doskonałe tło dla wewnętrznego rozliczenia.   
    • @Sylwester_Lasota dzięki:) i nigdy słowa nie mogą być niestety takie, jakie by się chciało, aby były. Pozdrawiam:)
    • @Nata_Kruk Napisałaś ostry wiersz o współczesnej obsesji na punkcie wyglądu i mediów społecznościowych. Pokazałaś, jak za fasadą perfekcji kryje się pustka i smutek. Nie oceniasz wprost, ale dokładnie dobrane słowa robią swoje - „ociężałe rzęsy", „napompowane", „nadęta jak bąbel" - obnażają sztuczność i wysiłek włożony w kreowanie wizerunku. Świetny kontrast jesieni i bańki mydlanej - natura w swoim autentycznym, melancholijnym pięknie naprzeciwko sztucznej, kruchej konstrukcji ego. A to zakończenie... „sława - tylko podziwiać i... zaszlochać" - genialny chwyt. Pokazujesz, że za pragnieniem uznania i podziwu kryje się rozpacz. Że te „kłęby spojrzeń" nie nasycają, tylko pogłębiają pustkę. Jest w tym wierszu coś smutnego - widzisz, jak ludzie więzną w tej grze pozorów. Świetny tekst!
    • Świetnie odmalowany klimat grozy frontowych realiów (jak zgaduję), ale myślę, że można jeszcze co nieco w tekście poprawić. Mówiąc szczerze, nie przekonuje mnie jakoś "pchła, co pełza mym brudnym brzegiem palca". Widziałbym to jednak jakoś inaczej. Powiedzmy be "mym" i "brzegu palca", ale też nie chciałbym też za bardzo ingerować w gruncie dobry test.   Pozdrawiam    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...