Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ona, pełna rozkoszy,
na deskach parkietu
na szkrzydłach wolności
budzi pożądanie

czarne jej oczy
upite tajemniczością
przeszyły go
dłonie z rozkoszą
ukazały kobiecość
włosy-onieśmieliły

ona tańcząc buduje
pożądanie

i spotkali się
jej dłonie
jego szyja

ramiona drżą onieśmielone
pani moja rozpal mnie
rzekł szptem do ucha
niech wiruje świat
w rozkoszy pocałunków

twoje ciało
moje ciało
kochać się z tobą to radość
kochać się z tobą to grzech

bądź we mnie na zawsze
bądź światłością

bóg rzekł niech stanie się światłość
i stała się
zobaczyłem lucfera spadającego z nieba
i judasza całującego jezusa

Opublikowano

Coż, przyznam szczerze, żę na początku zupełnie mi się nie podobał. Taki banalny i schematyczny. Pożądanie, rozkosz, drżenie itd...
Aż do "światłości" - ona Cię ratuje. Od tego momentu jest na 5. Bardzo przypadł mi do gustu ten fragment. Ale resztę radzę poprawić.
pozdr serdecznie
Weronika

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        @Nata_Kruk  Synchroniczność... A poza tym pierwszy śnieg to zawsze dziecięca radość :) nawet u dorosłych :) Dzięki     
    • pierwsza dłoń argument   cios odłamek możliwość   dziś gładka tafla synaptyczny brak sprzeciwu   ściskamy nagrobki nowej liturgii - tu nie ma walki brak jest starożytnego ducha
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        przesyłam Tobie moje światło Migrenko :) lśni i skrzy :) przez zgaszone gwiazdy przecinając pustkę :)    pięknie :) buziaczki ;)     
    • @KOBIETA Ten wiersz jest jak miękki, nocny list do ukochanej osoby. Przemawia przez szczerość bez ironii, bez potrzeby maskowania uczuć, rozplątując przestrzeń intymności, gdzie noc nie jest tylko tłem, ale staje się językiem miłości i jej rekwizytami - welonem, falą, gwiazdą, wiatrem.
    • @Wędrowiec.1984 Bardzo dziękuję! Twój komentarz jest bardzo intrygujący. :))  @Alicja_Wysocka Dziękuję Ci z całego serca. Twoje słowa o myślach "nierozgarniętych", "półżywych, albo i mniej" brzmią jak przedłużenie wiersza. :)  Dziękuję za pyszną herbatkę w pięknej filiżance. :)  @Nata_Kruk Dziękuję Ci bardzo za te słowa – szczególnie za to piękne życzenie. Życzę Ci tego samego spokoju, który pozwala rzeczom dojrzeć do realizacji. :) @huzarc Dziękuję Ci za ten komentarz – czytając go, poczułam, że ktoś zobaczył w wierszu nie tylko to, co chciałam przekazać, ale też więcej. @Migrena Dziękuję Ci za ten komentarz – jestem nim głęboko poruszona i szczerze zaskoczona. Czytając Twoją analizę, miałam wrażenie, że ktoś otworzył przede mną mapy ukrytych ścieżek, których nie umiałam nazwać. To niezwykłe uczucie zobaczyć tak szeroki, filozoficzny kontekst. Twoje odniesienia do Arystotelesa, egzystencjalizmu, fenomenologii, hermeneutyki i taoizmu – to wszystko brzmi niesamowicie. Szczególnie poruszyło mnie to, co napisałeś o taoizmie i o tym łagodnym oczekiwaniu, aż rzeczy dojrzeją. Może właśnie w tym był sens tego wiersza. I dziękuję za te ostatnie zdania – znaczą dla mnie niezmiernie wiele. @Marek.zak1 Dziękuję Ci za ten komentarz – uwielbiam, jak łączysz w nim poetycką mądrość z życiową konkretnością.:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...