Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

On płakał... a co po wschodzie słońca?


Rekomendowane odpowiedzi

Idę plażą i myślę,
wiatr do ucha szepcze mi opowieść,
„ludzie się pogrążają”,
słucham jak opowiada o zdradzie,
uczuciach, nic nie znaczących „dla nich”,
tych co są Ludźmi nazywani - bo czują,
czasami ktoś wykrzesał więcej,
pokazał że kocha, ale oni nie widzą,
ślepota i ciemność horyzontu ich pogrąża
następny podmuch,
mówi o tych, którzy ranili bez sumienia,
zabijali czyjeś uczucia sprawiając ból,
zamykam oczy, usta, słucham,
tym razem wyraźniej,
krzyczy, że oni za długo już ranią,
ci którzy mieli być szczęśliwi,
sprawili sobie żywot niewolników losu,
teraz płacze,
tak, mówi że nieszczęścia jest zbyt dużo,
staję w miejscu. Już nie idę. Wiatr także milczy,
nastaje cisza,
boję się, bo widzę wschodzące słońce,
co ono mi opowie?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...