Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pamiętam

tańczyliśmy na dnie filiżanki
dopóki nie zgubiłam rzęsy
próbowałam na niej stanąć

to takie akrobatyczne urozmaicenie
ale ty się potknąłeś
resztkami sił wylałeś nas z kawą
teraz stół jest całym światem

łatwiej na płaszczyźnie o taniec na krawędzi
i ten obrus mokry i potłuczona porcelana
nasza krew o smaku cappuccino

w porywach raczyliśmy dostąpić miękkości dywanu
nie zauważając upadku

tak poszerza się horyzonty

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...