Olga Burian Opublikowano 5 Marca 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2006 Walczę jak dzika do upadłego. Moje tygrysy pilnują twego domu, ja piszę krótki list. Koperta leży w twym biurku, a w niej dwa słowa i ja. Zakurzone jak na ironię "na zawsze" Żółkną i bledną. Piję z tygrysami cierpkie mleko. Karmimy sie byle słowem, czym popadnie. "To wszystko?" pytają zdziwione. "Tak" odpowiadam. Uczmy się nie wygrywać.
mikołaj chrobochek Opublikowano 5 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2006 tylko to mi się tutaj podoba:Karmimy sie byle słowem, czym popadnie
Strange World Opublikowano 5 Marca 2006 Zgłoś Opublikowano 5 Marca 2006 szczerze powiedziawszy na poezji nie znam sie... ale wiersz mi sie podoba... ocena czysto subiektywna
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się