Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 113
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Jeśli tylko się pojawisz, to tak :>

Chuck nie jest dziewica. Ponoć Klaudiusz maczał w nim palce... tzn. w tym.
oscar - ja mu tylko dałem Twój nr. nie wiedzialem ze az tak DOBRZE wam poszło :D
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A gdzie ten Gdańsk? I czy mają tam jakiś luksusowy hotel?
Panie Stefanie,
zbyt wiele wymaga Pan od prowincji. Mamy tylko jakiś Wakacyjny Zajazd i parę innych barbarzyńskich noclegowni. A Gdańsk - cóż, daleka Północ, tam, gdzie mewy zawracają ;)
Pozdrawiam, j.
PS.
Powiadają, ze barbarzyńcy mordują tu misjonarzy!...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Chuck nie jest dziewica. Ponoć Klaudiusz maczał w nim palce... tzn. w tym.
oscar - ja mu tylko dałem Twój nr. nie wiedzialem ze az tak DOBRZE wam poszło :D

jak dales mu moj numer? (rozmiar?:))
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



A gdzie ten Gdańsk? I czy mają tam jakiś luksusowy hotel?
Panie Stefanie,
zbyt wiele wymaga Pan od prowincji. Mamy tylko jakiś Wakacyjny Zajazd i parę innych barbarzyńskich noclegowni. A Gdańsk - cóż, daleka Północ, tam, gdzie mewy zawracają ;)
Pozdrawiam, j.
PS.
Powiadają, ze barbarzyńcy mordują tu misjonarzy!...

Może przebiorę się za Bezeta?
Opublikowano

Ja wstępnie grożę, że będę. Ale! Nie liczcie mnie przy rezerwacji noclegowni - mój kolega studije w Gdańsku, u niego przekimam. Zresztą, jak wpadnę to pewnie z nim - publikował tu jako Przemo. Acz to jeszcze bardzo wstępne, bo może się też zdarzyć, że w tym czasie będę oprowadzał wycieczkę po Kraju Czerwonych Autobusów :)

Opublikowano

Ludzie przybywać do Gdańska!!!! Z prostej przyczyny : poznacie także mnie - zieloną Dormę (czasami dodawno tez: wredną ), czyli prawą rękę Joaxii, choć w sumie noga też mogłaby być :). Weterani pewnie mnie pamiętają, bo ci nowsi czytelnicy nie sądze. Ale i tak serdecznie zapraszam

Pozdrawiam
Dorma

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
    • @Nela Myślę nad tym wierszem. Taką "córeczką" była kiedyś moja Mama. Jej ojciec po powrocie z wojny pił i traktował dzieci jak niewolników z przemocą włącznie. Jej matka odkąd moja Mama skończyła lat 9 traktowała córkę jak służącą w gospodarstwie rolnym ( np. ze złości spaliła jej lalkę, którą sama sobie uszyła), o posłaniu do szkoły nie było mowy. Jakie piętno do odcisnęło? Miałem najwspanialszą, mądrą życiowo, kochającą Mamę na świecie. Do końca swoich dni była dla mnie prawdziwym przyjacielem. zawsze cierpliwa, nigdy nie czyniła mi wyrzutów, nie miała pretensji. Tak wzrasta Człowiek, czego i tej dziewczynce z wiersza z całego serca życzę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...