Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Może masz rację! Bo na "Z" zupełnie nie fukcjonuję. Ani mnie to ziębi, ani grzeje, ale wchodzisz, aby poczytać , a tam same konkursowe............., wkurzające! Czyli poniekąd zabrałem głos nie w swojej sprawie, przeciez tam nie publikuję..... Dzięki za uwagi.

  • Odpowiedzi 48
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Proszę Pani - tu chodzi o moją podwrażliwość! Bo nie rozumiem, dlaczego ktoś dobrze piszący wiersze sili się, aby napisać "knota", to tak jakby ze stołka głównego technologa na miesiąc przesiąść się na etat sprzątacza. Można i tak zbierać doświadczenia, aby wczuć się w taką rolę, a potem może i opisać owe doświadczenia. Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Proszę Pani - tu chodzi o moją podwrażliwość! Bo nie rozumiem, dlaczego ktoś dobrze piszący wiersze sili się, aby napisać "knota", to tak jakby ze stołka głównego technologa na miesiąc przesiąść się na etat sprzątacza. Można i tak zbierać doświadczenia, aby wczuć się w taką rolę, a potem może i opisać owe doświadczenia. Pozdrawiam.

Odpowiadam dlaczego: dla pieruńskiej uciechy.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Proszę Pani - tu chodzi o moją podwrażliwość! Bo nie rozumiem, dlaczego ktoś dobrze piszący wiersze sili się, aby napisać "knota", to tak jakby ze stołka głównego technologa na miesiąc przesiąść się na etat sprzątacza. Można i tak zbierać doświadczenia, aby wczuć się w taką rolę, a potem może i opisać owe doświadczenia. Pozdrawiam.

Boszszsz, czy Pan nie popełnił w życiu żadnej głupoty, uciechy, szaleństwa?
Poza tym, drogi Panie - życie jest nieprzewidywalne i ten główny technolog może stać się w każdej chwili etatowym sprzątaczem /nie tylko na miesiąc /
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Proszę Pani - tu chodzi o moją podwrażliwość! Bo nie rozumiem, dlaczego ktoś dobrze piszący wiersze sili się, aby napisać "knota", to tak jakby ze stołka głównego technologa na miesiąc przesiąść się na etat sprzątacza. Można i tak zbierać doświadczenia, aby wczuć się w taką rolę, a potem może i opisać owe doświadczenia. Pozdrawiam.

Boszszsz, czy Pan nie popełnił w życiu żadnej głupoty, uciechy, szaleństwa?
Poza tym, drogi Panie - życie jest nieprzewidywalne i ten główny technolog może stać się w każdej chwili etatowym sprzątaczem /nie tylko na miesiąc / Pani Miłko! wszystko można!!! Nawet ja z moim poglądem na pisanie "częstochowiaków" mieszczę się w Pani ujęciu tolerancji. Może mi się nie podobać "zgrywanie" w pisaniu, komedie też są dla ludzi, ale sądzę, że tolerancja Pani pozwala istnienie ludzi nielubiących komedyjek. I tylko tyle! Pozdrawiam serdecznie.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hehe, Oskarze, pamiętam mój debiut :P. w sumie, to nie tak dawno, bo jeśli dobrze pamiętam to był w czerwcu. ale cieszę się, że trafiłam na to forum, bo mimo, iż początki były ciężkie, to jednak chyba postępy w ciągu tych 9 miesięcy poczyniłam ;)

pozdrawiam Espena Sway :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



hehe, Oskarze, pamiętam mój debiut :P. w sumie, to nie tak dawno, bo jeśli dobrze pamiętam to był w czerwcu. ale cieszę się, że trafiłam na to forum, bo mimo, iż początki były ciężkie, to jednak chyba postępy w ciągu tych 9 miesięcy poczyniłam ;)

pozdrawiam Espena Sway :)

tak tak. a mnie się on szczególnie przypomnial, kiedy przeczytałem jeden z Twoich miażdżących komentarzy pod znacznie lepszym od Twojego debiucikiem. Mielismy z jasiem dzieki temu sporo szyderczego smiechu:P.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Domysły Monika Przypomniały mi się czasy ze szkoły podstawowej we Wrocławiu, a zwlascza kredki świecowe. Pozdrawiam!
    • @Alicja_Wysocka Alisiu, pięknie!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Gdy niegodziwcy szydzą z Boga, Wsłuchaj się w wewnętrzny głos sumienia, Niech odwieczna Prawda świeci jak latarnia, Dając Nadzieję w mroku zwątpienia,   Wieczorami wsłuchując się w siebie, Gdy świat wokół wciąż w chaosie wrze, Ty sięgnij czasem po Biblię, W naukach Chrystusa rozczytując się cierpliwie,   Bo to na kartach Pisma Świętego, Kryje się ponadczasowa Mądrość, Nie czapkująca pseudonaukowym teoriom, Opierająca się współczesności trendom,   Choć i pierwszym apostołom, Słów gorzkich nigdy nie szczędzono, Dali nam niezatarte świadectwo, Jak cierpliwie przezwyciężać zło…   Gdy patocelebryci drwią z Chrystusa, Ty przenigdy głowy nie odwracaj, Zawsze głośno sprzeciw swój wyraź, Nie przebierając w pełnych oburzenia słowach...   Najcichsze choćby sprzeciwu słowo, Kryje w sobie bowiem potężną moc,  Nie godzenia się na zło, Zamanifestowania wierności chrześcijańskim wartościom...   Sam bowiem Bóg Wcielony, Choć bezlitośnie do krzyża przybity, Modlił się żarliwie o odpuszczenie win, Tych którzy szczerze go nienawidzili…   Choć drwili z niego niegodziwcy, On na krzyżu się ulitowawszy, Z głębin swego Miłosierdzia przebaczył wszystkim, Tym którzy na to nie zasłużyli…   Dziś gdy niezliczeni ignoranci, Drwią z wielowiekowych Kościoła tradycji, Oddanym Bogu kapłanom nie szczędząc słów przykrych, Sędziwym księżom zarzutów haniebnych,   Ty stary pożółkły modlitewnik, W zamyśleniu weź czasem do ręki, By w trudnych chwilach dodał ci otuchy, Pokrzepił słowami starych zapomnianych modlitw…   A może stary schorowany mnich, W klasztornej celi samotnie cierpiący, Tknięty jakimś przeczuciem dziwnym, Złoży w twej intencji ręce do modlitwy.   I chociaż nigdy cię nie znał, Wyprosi u wszechmocnego Boga, By twe liczne problemy zażegnał, Wszelką łzę otarł z twego oka…   Dziś gdy na wielkich ekranach kinowych, Rzesze superbohaterów i złoczyńców zakapturzonych, Odciągają kolejne pokolenia młodzieży, Od przedwiecznego Boga w modlitwie  kontemplacji,   By prawdziwy kaptur mniszy, Oblicz ich nigdy nie spowił, By wielbieniu Boga w klasztornej celi, Nie ofiarowali kolejnych swego życia dni,   W tym samym wielotysięcznym mieście, Gdzie tłumy walą na kinową premierę, O tej samej co do minuty godzinie, Stary mnich w samotności brewiarz wyciągnie.   I pomodli się stary mnich, O opamiętanie dla współczesnej młodzieży, By nie zaprzedała swych ojców wartości, Zgubnemu za nowoczesnością pędowi…        
    • @sisy89 Bo co dobre, tak przychodzi Bo żałobne, tylko szkodzi   I tego najlepszego Ci życzę, M.
    • @Radosław Bo tych nut, tu cała zgraja Jaki chód, tu dojść pozwala   Świetne! M.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...