Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Wiersz całkowicie orginalny, jakiekolwiek podobieństwo do osób i tekstów podlinkowanych i oznaczonych numerami czysto przypadkowe.


Ku słodkiej Orgii koń niesie Romanda
póki mu się paliwo w zbiorniku nie skończy 6
spod kopyt róż płatki, co rosły bez kolcy 6
fshut słonica 30 na rżysku w zielonym kapeluszu 2
graj graj cyganie, orgia tańczyć chce…4
A Romand dyga i dyndoli [color=green]DD[/color]

Romandzie, niech ja skonam! Nie masz równie dzielnego orgona! – ref.

Czasem staje zegarek 33 lub klapka telefonu 27
cud miód z ud 39 i z trzewi bije zew 38
szast prast bęc od błyskawic pomiędzy udami 9
w samej tylko bieliźnie 36 walczy z zapaszkami 34
nawet szafa trzydrzwiowa grać mu chce 37
A Romand się wzdryga i dopala [color=blue]DP[/color]

Romandzie, niech ja skonam! Nie masz równie dzielnego orgona! – ref.

On jej duchem pituchem 1 lecz go to nie wzruszy
jak z muszki z niej wyrywa skrzydełka i nóżki 24
raz można, 26 z pamiętnika jej przesłodkiej duszy 13
z zeszytów czystych jak źródlana woda 3
ona niebożę już trutkę sypie mu ……1
A Romand looka i kuka [color=red]QQ[/color]

Romandzie, niech ja skonam! Nie masz równie dzielnego orgona! – ref.

U bram Zły ma złe kły 16 i szczękę bezzębną 23
niemy wrzask tnie blask 14, zabić go! 22
rozdeptać na splewki 8 czarne kręcone zęby 49
już zwłoki w ortalionowych tubach, 10 tam ktoś
w długie noce mocno łomoce.17 Ty psie! 12
A Romand się wzdryga i dopala [color=blue]DP[/color]

Romandzie, niech ja skonam! Nie masz równie dzielnego orgona! – ref.

Knor to! Knor! 20 mnie oplótł jak róża pergolę 32
potem w mojej pasiece 47 kwiatki wąchał od spodu 40
każdy chłop to zdrajca dla nich liczą się jajca 44
wkładki, nie czekoladki, a ja obrastam w tuszę 41
ja się duszę, ja lękam, cała drżę! 42
A Romand dyga i dyndoli [color=green]DD[/color]

Romandzie, niech ja skonam! Nie masz równie dzielnego orgona! – ref.

Brakuje oceanu by podlać orchideę 15
ojej, boli widok suchego kaktusa 7
i zakrztusza sparzona pokrzywami dusza 29
kukułki są biedne 35 tak mało im trzeba 31
tylko ust, co się staną bramą nieba tu 31
A Romand looka i kuka [color=red]QQ[/color]

Romandzie, niech ja skonam! Nie masz równie dzielnego orgona! – ref.

Fale przyboju niosą ukojenie 11
tam ona dla niego jest księżyca gwiazdą 5
dzwięk zakłócony a obraz rozmyty 50
siedzi, grzebie na progu sękatym patykiem51
Wskaż drogę bym nie błądziła na dnie… 48
A Romand się wzdryga i dopala [color=blue]DP[/color]

Romandzie, niech ja skonam! Nie masz równie dzielnego orgona! – ref.

Pewnie to sekta jakaś nie forum! 46
strzała złamana! 45 zablokowany!! 52
jak mój talent uczucie w ciebie tchnie? 19
płaczę gdy cię nie widzę 21, tyś mą strażą pożarną! 25
Romandzie, ja wiersz napisałam! [color=pink]P![/color] (Pink nie?)18
A Romand z puklerza pierze drze: [color=red]QQ[/color] !! [color=blue]DP[/color] !! [color=green]DD[/color] !!

Ps. Romand czuje, że dobiegł już kresu. Leży na stromym pagórku twarzą ku Orgii. Jedną ręką bije się w pierś: „Mea culpa”. Aniołowie zstępują ku niemu.

The end.
Opublikowano

1. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35531
2. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35382
3. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35408
4. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35486
5. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35483
6. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35523
7. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35485
8. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35540
9. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35554
10. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35563
11. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35580
12. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35606
13. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35620
14. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35651
15. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35660
16. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35662
17. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35669
18. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35674
19. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35684
20. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35685
21. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35696
22. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35670
23. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35702
24. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35703
25. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35709
26. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35715
27. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35720
28. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35732
29. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35737
30. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35739
31. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35749
32. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35751
33. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35756
34. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35758
35. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35773
36. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35775
37. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35780
38. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35784
39. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35791
40. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35805
41. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35811
42. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35812
43. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35814
44. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35828
45. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35835
46. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35839
47. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35840
48. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35853
49. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35854
50. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35863
51. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35878
52. http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=35898

Opublikowano

Qrcze, załamka, pogięło mnie i leżę! ;D
Przyznałbym Ci doctorat bez honorii, ale co ze mnie za senat.
Módlmy się, żeby messa napisał do tego muzykę i zaśpiewał - będzie przebój (a tantiemy drzwiami i oknami będą walić). No i zobacz - z zabawy robi się taka poważna sprawa.
To co mam dać?
[color=red]Q[/color] x 51?
(swój cytat odliczyłem ;)
dyg
b

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Niesamowite  te metafory, tak chyba rzeczywiście  wygląda to " siódme niebo" jestem pod wrażeniem:):)
    • To jest po prostu POEZJA:) inni przede mną" rozbierali " wiersz a ja się tylko zachwycam:):)
    • @Berenika97 Dziękuję Bereniko za piękny komentarz:):)
    • Po środku mroku świeca się tli Z tła ku niej lgną kirowe ikary - ćmy W mdłą ciszę wdarł się ledwo słyszalny trzask Życie znów staje się żartem bez puenty A po kruchym ikarze z wolna opada pył   Wspomnienie i dym, a on spełniony Unosi się w górę, jest taki wolny - Już nic nie czuje. Co za ironia Dla obserwatora, tak przykra Może się wydać ta jego dola   Lecz czym jest różny człowiek od ćmy Wciąż szuka czegoś co go wyniszczy - Czegokolwiek, co będzie mu ogniem Jego świadomość jest obserwatorem On pragnie się wyrwać, uwięziony w sobie Biega za szczęściem, jak liść za wiatrem A każde spokojne spełnienie, zamienia w drżenie   Potem zostaję dym, który rozrzedza płynący czas. Ucieka on słowom w pozornie głębokich opisach. Mimo to staramy się mówić o tych niewidocznych nam szczytach gór Gór, he, he - chyba szaleństwa   My od początku do końca tak samo ciekawi Mówimy gładko o tym czego nie znamy A jednak dziwny posmak zostaje w krtani Gorzki posmak wiedzy że nic nie wiemy Przykrywamy typowym ludzkim wybiegiem, ucieczki w poszukiwanie   Jak dla ślepego syzyfa, w naszej otchłani Pozostaje nam tylko zarys kamienia Zesłanie od bogów Lub od siebie samych Szukamy ognia Potykając się znów o własne nogi Z pustką i cieniem za towarzyszy I przytłaczającym ciężarem ciszy   Błogosławieni niech będą szaleńcy Których natura - kpić z własnej natury Bo choć idą tą samą drogą Dla nich zdaje się być jasną i błogą W świetle ucieczki od świadomości Idą spokojnie, spotkać swój koniec Nie szukając w tym najmniejszej stałości W swoim stanie, zrównują się z dymem Przecież ich ruchów też nikt nie pojmie Ich świat jest czymś innym niż zbiorem liter i ciszy   Reszta zaś tych nieszalonych Brodzących w pustej słów brei, Zamknięta w otwartych klatkach, Które z czasem nazywa się 'prawda'   Kurtyna nocy już dawno opadła Mgła, wodą na ziemi osiadła Obserwujący ćmy zasnął A nasza świeca, wreszcie zgasła
    • @FaLcorN Myślę, że nie tylko Ty zadajesz sobie wspomniane w wierszu pytania. :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...