Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie zbudź łabędzi
niech kwitną na księżycowej tarczy
zmęczone wolnością...
spójrz
zazdrosne lilie zwinęły żagle
niepotrzebne jak twoje źrenice na scenie...
żarówki zgasną o świcie...samoistnie
wstrzymaj oddech...
milczącym konstelacjom nie trzeba twego ciepła
słyszysz?
to cisza przemawia przez palce drzewostanów
zdrętwiałych na wietrze
złożonych subtelnie w przedziwnym skupieniu
modlitwą doskonałą zakończysz swą podróż
nie zbudź łabędzi
niech kwitną i płoną
w słońcu czerwonym od krwi...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...