Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

grawitacja


Rekomendowane odpowiedzi

bezwiednie opadły słowa
wyrwane z pierzyny
na twoje żądanie

poddmuchiwałeś każde jedno
oby najdłużej -
byle nie obić ich o ziemię

nie spodziewałeś się
rządów grawitacji

plotłeś w nerwach dready
ulegając złudzeniu
że czas jest owocem

szeptałeś o nim
kiedy dął ci w plecy -
niestety tylko mimika
jest twoją mocną stroną

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bezwiednie opadły słowa
wyrwane z pierzyny na twoje żądanie

poddmuchiwałeś każde jedno
oby najdłużej -
byle nie obić ich o ziemię

nie spodziewałeś się
rządów grawitacji

plotłeś w nerwach dready
ulegając złudzeniu
że czas jest owocem

szeptałeś o nim
kiedy dął ci w plecy - niestety tylko mimika jest twoją mocną stroną

fajny tekst ale kilka słów wywaliłbym

bywaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja kochana Aniu ;)
początek mnie rozśmieszył [szedłem kiedyś pierzyną... ;)]. potem się zbulwersowałam - ej, teraz owoce są moje ;) [wyłączność]
skupić się na wierszu nie mogłam. a może to brak humoru i XVIII wiek?

cóż. komentarz niezbyt konstruktywny. wybacz.

pozdrawiam ;)
kal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze cie rozumiem.. 'szedłem kiedyś pierzyną przez las, obok kroczył jezus i nikt nie widział nas', ale i tak pewnie niewielu zrozumie - Agata musi mnie odwiedzić;) swoją drogą XVI-XVIIIw. popsują mik humor w ferie:/ o owocach nic nie wiem, ale możesz mieć monopol na warzywa:P
reszte też pozdrawiam i dziękuję;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...