Nic trudnego.

[Catherina]

W skruszonym popiele istnienia
zawarłeś uśmiech Mędrca wszechświata.
Krwawiącymi palcami szukałam Go
chcąc poznać sposób rozmowy z Bogiem.

Napisano w gwiezdnych traktatach,
że Staruszek z Nim w karty grywa,
że drogę do mego Ojca zna.

Zaśmiałeś się tylko głośno.
Skrótem nie dojdę – teraz wiem.
Nie pozostaje nic –
- tylko żyć.


01.10.2005

[Arkadiusz Nieśmiertelny]

Podoba mi się pomysł i wydźwięk wiersza. Napisałbym go jednak trochę inaczej. Moja wersja:


w popiele istnienia
szukałem mędrca chcąc poznać
sposób rozmowy z Bogiem

napisano w gwiazdach że zna drogę
do mego Ojca

zaśmiałeś się tylko
Skrótem nie dojdę – teraz wiem
nie pozostaje nic –
- tylko żyć


Wiem, że sporo się różni i nie liczę na aż takie zmiany, bo wiem, że to bardzo 'Twój' wiersz, osobisty i intymny.

pozdrawiam /Arek

[Nata_Kruk]

Dobry pomysł na wiersz..:)....fajne zakończenie... Widzę ,że dla kogoś takiego jak Arkadiusz, poprawka to naprawdę nic trudnego..:)
Pozdrawiam Kasiu..:)