Lady_Supay Opublikowano 23 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 ucichł powszedni śmiech triumfuje tęsknota teraz wiem w którą stronę wieje skąd płynie cisza gdy pęka sznur wisielca wyją wilki i wargi pierzchną wiatrom świata pod nim rozstępuje się ziemia czas nieruchomieje nie muszę słuchać by słyszeć gdy milkną malowane nie muszę patrzeć by widzieć jak bardzo im żal przecież tylko rąk nie mam i serce stanęło w zadumie a czas wrogiem moim wiem że nie zapomnę po trzykroć i przyjdzie do mnie sen nie kończący niczego wtedy zaskomlę cicho o uśmiech
Miłka Maj Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 Wiesz, znieruchomiałam czytając i jeśli dobrze interpretuję, boli do zawycia; biorę go w całości do ulubionych, by trawić powoli pozdrawiam/ V.
Lady_Supay Opublikowano 23 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 Pewnie dobrze interpretujesz. Dziękuję i pozdrawiam.
Catalina Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 Miau... Całkiem nastrojowy, czepiać się nie będę - bynajmniej teraz. Pozdrawiam, Cat
nefertari Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 2 i 3 strofa dobrze skomponowane. trochę mię ta cisza z 1 i 4 strofy odstaje. msz ja bym tę ciszę kaleki wycięła bo tak wybrzmiewa egzaltowanie, a wiersz i tak przygnebiający bez tego:))) piąta strofa najmniej w mój gust bo maniera jakąś jakoby wyrocznia pisana:))) a i puenta skomląca też mi psuje odbiór. jak dla mnie ciężko i przygniatająco przez nadmiar mocnych uderzeń, które wbrew pozorom odbierają wiarygodnosci. można by nieco stonować - tak sobie myślę:)))i pozdrawiam
Lady_Supay Opublikowano 23 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 Cat, fenkju ;))) Nef, o właśnie! Miałam problem z tytułem, a Ty mi podpowiedziałaś - Wyrocznia! ;)) Bo o to tu chodzi, tak naprawdę. Skomlenie muszę przemyśleć, gdyż nie przychodzi mi na myśl nic innego w podobnym kontekście. W kwestii ciszy-miałam nadzieję, że "cisza kaleki" będzie inaczej odebrana, ale widocznie się myliłam. Nef, pomyślę nad tonacją. :) Pozdrawiam was ciepło
Regina Misztela Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 lady, nastrojowa, klimatyczna, liryczna i wszystkie inne achy, w całości, ale niestety wkradają się takie jakieś przebrzydłe cisze, kilkakrotne i inne niestworzone rzeczy popracować nad tym dałoby się a autorka ma ciekawy styl :) pozdrawiam serdecznie Reginka
Lady_Supay Opublikowano 23 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 Reginko, mercimadamme ;) Skoro ta cisza tak świszczy w oczach, to zaraz się wytnie. Ciepło
Lady_Supay Opublikowano 23 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 ciszę się wytło, ale z wyrocznią ani ciut nie mogę sobie poradzić.
M._Krzywak Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 napiszę to tak - talent, który jeszcze niejednego zaskoczy :) Byle się nie zniechęcic. Pozdrawiam.
Lady_Supay Opublikowano 23 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 No, no, aleś mnie połechtał. ;) A z tym talentem, to przesada-czasami każdemu coś się uda. Od dawna się nie zniechęcam, nawet mimo batów, a może dzięki nim ;) Pozdrawiam
Villain Young Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 Lady mila:)-zostawilem Ci sloweczko w przedostatnim mym wierszu..jesli znajdziesz chwilke-poczytaj..Pozdrowienia i usmiech :)) M. PS.Co do Twego-podoba mi sie:)..Porusza..
Tali Maciej Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 i co tu więcej pisać naprawdę dobre nisko się kłaniam i pozdrawiam
Ona_Kot Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2006 nie no, przykro mi ale wyjące wilki, schnące, spękane wargi, te wszystkie "rekwizyty" bólu, tęsknoty już dawno były i jakoś do mnie nie przemawiają czas wrogiem, rozstępująca się ziemia - nie dostrzegam tu ani jednego elementu "od-autorskiego"...ja wiem, że te skojarzenia są zakorzenione... ale warto poszukać czegoś innego czekam na lepsze, pozdrawiam
Lady_Supay Opublikowano 24 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2006 Kocico, miło mi, że zajrzałaś. Lubię, gdy czytasz i komentujesz moje wiersze. Masz rację w kwestii zakorzenionych skojarzeń - w gąszczu przebrzmiałych słów, trudno odnaleźć nową ścieżkę-każda moja wydaje mi się nowa. Wciąż jednak szukam. Pozdrawiam Cię serdecznie.
Alicja_Wysocka Opublikowano 24 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2006 Lady, szkoda, że nie ma stoperów na oczy, bo bez tych do uszu już nie zasnę... Smutności takie, że aż mnie skręca. Twoje wiersze są jak woda w bardzo głebokiej studni. Trzeba poszukać czerpadełka żeby się jej napić. Przytulam Cię ciepłą myślą, ona jest prawdziwa, nie ze sztucznego futerka. A tak na marginesie, Su, Kochanie - zawstydzasz mnie, Zostawiasz mi takie kwiaty pod wierszami, że tylko zemdleć ze szczęścia. Wciąż czeka na Ciebie taka maleńka rzecz, formatu B-6, Ty wiesz u kogo. Pozdrawiam szczególnie :)
Lady_Supay Opublikowano 24 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2006 Alu, z natury jestem zakręconą osobą (podobno;), więc jak mogę pisać inaczej? ;) Co do kwiatów pod Twoimi wierszami, to już napisałam dlaczego. Nikt tak, jak Ty nie potrafi mi uratować nastroju. :))) Pozdrawiam cieplutko.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się