vacker_flickan Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. te słowa raczej są potwierdzeniem tego analfabetyzmu przykro mi
Yasioo Zimiński Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 raczej pańskiej niewiedzy:) podtrzymuje moje słowa...że niby co? Money? albo płyta the wall? dajmy spokój...
vacker_flickan Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. hahaha to wszystko, co znasz Pink Floyd? a co do ściany, to filmik się widziało, czy rodzice nie pozwolili?:D
Yasioo Zimiński Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 nie, tatuś słuchał od zawsze floydów to jakby się z nimi urodziłem:) przyznasz, że to jedne z najlepszych piosenek floydów:) także bez sensu ten smiech:) ja nadal twierdze, że jest sporo lepszych, wybacz analfabecie:)
Yasioo Zimiński Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 rozumiem twoje zarzuty "młody uważa, że wie co to pink floyd, przecież on nie może tego wiedzieć! to młody szczeniek! na pewno nie słyszał większości i gada pierdoły!" taa...pozdrawiam.
Yasioo Zimiński Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 a jesli pan jeszcze nie miał przyjemności posłuchac Ścianki to z miłą chęcią prześle jakąś piosenke później wymienimy poglądy, ok?
vacker_flickan Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 z ciemnej strony lepsze od „money” są chociażby „on the run” i „the great gig in the sky” „money” to taki prosty, rockandrollowy kawałek, nic specjalnego niedawno rozmawiałem z Patrykiem o ścianie właśnie — doszliśmy do wniosku, że jest muzycznie bardzo prosta, tyle że... chyba taka właśnie powinna być, zważywszy na film ale patrząc na takie np „hey you” — wydaje mi się, że niewielu potrafi zrobić taką aranżację poza tym ściana ma jeszcze walor tekstowy, trzeba rozumieć, o czym tam śpiewają i mieć przed oczami film argument ostateczny — niewiele jest rzeczy na tym świecie, które ruszają vackera pod względem emocjonalnym pink floyd rusza ps. radzę naprawdę się wsłuchać w tę muzykę i zastanowić, czy jest taka prosta, najlepiej spróbować samemu zagrać, wtedy zaraz się okazuje, co jest proste, a co nie no i może wymień tych lepszych, może nirvana?:D
Yasioo Zimiński Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 bez zbędnej ironi na koniec i będzi ok:) no faktycznie floydzi nie sa prostym zespołem, ale na prawde posłuchaj ścianki! kapela polska a grają genialnie. może the pixis - świetne granie akustyczne. pan Santana no i Jimi Hendriks. Led Zepelline. Ale ścianka nad nimi wszystkimi góruje:) rozumiem zachwyt floydami, ale mi to zbrzydło szczerze mówiąc...tata mnie tym katuje od początku życia mojego:) obecnie wole jazz i coś w stylu Krzysztofa Komedy, ale jesli chodzi o gitary to Ścianka wiedzie prym. pozdrawiam.
vacker_flickan Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 ściankę znam, nie rusza mnie, tak samo jak santana i hendrix — na gitarze są świetni, ale na emocjach gorzej im idzie z zepellinami lepiej, ale wkurza mnie wokal planta i nie mogę tego słuchać z takich klimatów wolę queen, may też na gitarze świetny, wokal fredka bezkonkurencyjny, brzmienia różne, bo chłopak eksperymentował, czasem operowy przepych ze szczyptą kiczu — czyli orgazm dla moich zmysłów mnie też tato katował pink floyd swego czasu — aż do momentu gdy dowiodłem mu wprost, że podstawy jego zachwytu są wynikiem jego całkowitej ignorancji muzycznej aczkolwiek motywy rozumiem — największy błąd mojego życia polegał na tym, że poszedłem w przeciwnym kierunku niż mój ojciec, powinienem po maturze iść na politechnikę
Yasioo Zimiński Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 myśle że tu już wchodzimy w kwestie gustów. jednakże nie wierze, że pana nie rusza piosenka "białe wakacje" zespołu ścianka...to jest niemożlwie, znam brzmienie floydów także wydajesz mi się dosyć wymagającym słychaczem...ścianka w zupełności zaspokaja moje oczekwiania. i o ile ścianki moge słuchać i słuchac bez obrzydzenia o tyle floydzi po wielokrotnym przesłuchaniu zaczynają mne drażnić. co do wokalu planta to również mamy odmienne zdanie:) a słyszałeś o takim kimś jak John Zorn?
vacker_flickan Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 nie jestem wymagającym słuchaczem, rozróżniam kwestie gustu od doceniania umiejętności o zornie słyszałem, jednak więcej nic nie mogę o nim powiedzieć gdybym miał sprawdzać wszystkich wykonawców i twórców, o których cokolwiek słyszałem, zapewne skończyłbym jak leszczyński nawet nie chodzi o to, jak ten człowiek wygląda, ale jakie głupoty opowiada:P
Yasioo Zimiński Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 ja osobiście ostatnio wole Pink Freud od Pink Ployd:) jesli cokolwiek podchodzi ci jazzu to zachęcam:) jest tam genialny cover...nirvany którego nie jesteś wstanie zbesztać czy powiedzieć cokolwiek złośliwego:) posłuchaj...jest na wp.pl - pink freud - come as you are:) i mi powiesz co sądzisz:)
vacker_flickan Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. sorry music polska mam
Patryk_Nikodem Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. taaaa ścianka góruję nad nimi wszystkimi ... hahahhah. co do sesji mam 9 zaliczeń i 3 egzaminy i nienarzekam. pzdr.
Regina Misztela Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 kur...sesja..sesja..sesja..sesja... obsesja... sorki bije mi;>
Yasioo Zimiński Opublikowano 25 Stycznia 2006 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2006 panie Nikodem racja:) góruje:) pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się