Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czym innym jest umiejętność, czym innym jest nauka. Ktoś, kto posiadł umiejętnosć, może być technikiem, ale ten, kto posiadł wiedzę, jest uczonym. Już jaskiniowiec wiedział, że żeby zbudować szałas, będzie musiał dwa patyki równej długości oprzeć pod kątem na trzecim patyke - ale na szczęście znalazł się jakiś uczony, któremu się chciało, i który wprowadził pojęcia trójkąta równoramiennego, jego kątów, ramion i wysokości. Gdyby świat rozwijał się tylko w stronę umiejętności, dziś mielibyśmy pierwszorzędne szałasy. Jeśli ktoś chce być technikiem - proszę bardzo, tacy są więcej nawet potrzebni niż uczeni. Ale niech taki ktoś nie twierdzi, że jest kimś szczególnie wykształconym i należy do elity.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Autor tego wątku leniem nie jest. Autor tego wątku szuka materiałów na podstawowe zagadnienia z filozofii no i co z tego? Nie może? Google isn't his friend. Autor tego wątku nie życzy sobie gdybania na jego temat. Autor tego wątku nie zawraca nikomu głowy. Nie jezusuj.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


a gdyby uczyli się starocerkiewnosłowanińskiego to by nawet szałasu nie zrobili, :)
nie chce mi sie zaczynać poważniejszej dyskusji - zwłaszcza, że już widzę, że nie ma na nią szans - jednak jedno jest pewne: pogląd jakoby by się było elitą inetelektualną ponieważ zna się łacinę czy co gorsza strogrecki byłby słuszny, ale tylko zakładając że ma się juz kompletną wiedzę ze wszystkich dziedzin współczesnych... idea elitarności owych umiejetności polega na tym, że dany czlowiek jest tak genialny (elitarny?) że po prostu z nudów mógł sie nauczyć jeszcze czegoś zupełnie nieprzydatnego... jeśli ktoś natomiast uczy się tego, tylko po to, żeby rościć sobie prawa do bycia elitą, to tak jakby myć kible przez 10 lat żeby kupić porsche...
Opublikowano

Wybitny polski matematyk nie miał ukończonych studiów, a zadziwił świat. Protoplasta poznania struktury kryształów (dał początek współczesnej elektronice), fizyk, też Polak, nie miał wykształcenia uniwersyteckiego... ale był geniuszem. Takie przykłady można mnożyć. Czy Oni nie mogą należeć do elity? Czy nie są to Uczeni?
Pozdrawiam
Marek Wieczorny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka Niezmiernie mi miło:))
    • @Gosława 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby nigdy nie istnieli, Zakłamane europejskie elity, Uznały Ich tragedię za aspekt nieistotny…   Wielki butny europarlament, Zjednoczonej Europy głoszący idee, Gardząc głośnym przeszłości echem, Pamięci o pomordowanych europejczykach się wyrzekł…   Na z dalekiej przeszłości cichy głos Prawdy, Europosłowie pozostając głusi, Zaślepieni frakcyjnymi walkami, Rzucili się w wir pisania nowych dyrektyw.   I nie zrozumiał podły świat, Ogromu tragedii zapomnianego ludobójstwa, Woli ciągle tylko się śmiać, Gdy na europejskich salonach króluje zabawa…   Odmówiono Im minuty ciszy... By nie była lekcją pokory Dla światłych europejskich elit, Zaślepionych ułudą nowoczesności,   A przecież tak do bólu współcześni, Eurodeputowani z krajów zamożnych, Tak wiele mogliby się od Nich nauczyć, Szacunku do ojców swych ziemi.   Na styku kultur na kresach dalekich, Sami będąc ludźmi prostymi, Całe życie pracując na roli, Całym sercem ją pokochali,   Na każdy kęs białego chleba, Pracując wciąż w pocie czoła, Wszelakich wyrzeczeń poznali smak, Niepowodzeń i gorzkich rozczarowań…   Odmówiono Im minuty ciszy... Jak gdyby była ona klejnotem bezcennym, Ważyła więcej niż całego świata skarby, Znaczyła więcej od kamieni szlachetnych.   A przecież krótka chwila milczenia, Nie kosztuje ni złamanego eurocenta, Wobec zakłamania świata zwykle jest szczera, A rodzi się z potrzeby serca.   Przecież milczenie nie ma wagi, Skrzyń po brzegi złotem wypełnionych, Skąpanych w złocie królewskich pierścieni, Zdobiących smukłe szyje diamentowych kolii.   Przecież krótkie zamilknięcie, Tańsze jest niż znicza płomień, Kosztuje tylko jedno śliny przełknięcie, Gdy znicz całe dwa złote…   Odmówiono Im minuty ciszy... Tak jakby jej byli niegodni, By pamięć o Nich odrzucić Obojętnością Ich cieniom nowe zadać rany…   Po ścieżkach Pamięci, Nie chcą wędrować dziś ludzie butni, Zapatrzeni w postęp technologiczny, Zaślepieni ułudą europejskości,   Po co dziś tracić czas na Pamięć, Rozdrapywać rany niezabliźnione, Lepiej śnić swój irracjonalny o Europie sen, Historię traktując jako przeżytek…   Lecz choć unijne elity, Odmówiły czci duszom pomordowanych, My setkami naszych patriotycznych wierszy, W skupieniu oddajemy Im hołd uniżony…      
    • muszę znaleźć przyjemność w oczach ciemniejszych niż porzeczkowa słodycz tak mówiłeś dotykając Lanę której piegi rozlewały się na brzegach powiek krew po utraconych dzieciach zaschła cichym dźwiękiem rwanej pajęczyny płosząc myśli zapraszasz do łóżka miły niebo źle znosi zdrady w płatkach liliowych bzów dusznych majowych porankach nie będzie zadośćuczynienia to już ostatni list ostatnie do widzenia
    • Jakoś tak posmutniałam  Dla mnie to nawet siłaczka  Pozdrawiam serdrcznie 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...