Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Do zapamiętania
nikt cię tu nie lubi
popatrz na te zbezczeszczone kąty pod kątem czterdziestu z kawałkiem
poczuj zapach uryny i udaj brak zadumy
nawet kogoś jak ty byś nie polubił
nigdy nie odpowiadasz na swój głos
co też widzisz w przybrudzonych oknach
co też nie zobaczysz nigdzie indziej
jakkolwiek to rozumiesz
wdepnąłeś w błąd

Do zrobienia
wystukiwać te cyferki, liczyć
liczyć że recepcjonistka jest
pominąć to, ona pewnie zdycha
pogubiona w percepcjach, proporcjach z kim łączyć, kogo
żarówka przemawia? W sumie po takim czasie można wiele usłyszeć
palce mówią za siebie

Do zrozumienia
nie tylko do twojego życia nie ma kolejki
a gdyby ta budka była budką
nie byłoby tej rozmowy

Opublikowano

na początek: czy te dwa słowa: zaduma i beszczeszczenie, to tak specjalnie z innego słownika tu wkleiłeś - bo one psują widoczek:

ktoś ze zgrabiałymi rękoma, przed/w żółtym sześcian -em/-ie

zapach uryny - to taka apologia smrodu? urynka to może śmierdzieć, cuchnąć, dusić, wionąć, zajeżdżać, pi...dzić, j...bać... itd.

sformułowanie
"co TEŻ widzisz"
jest raczej używane w apostrofach stylu wysokiego (o ile taki gdzieś istnieje jeszcze)
wg mnie równie dobrze mogłeś napisać "cóż widzisz"
chyba, że też = także, ale wtedy nastepny wers jest trudny do przyjęcia bez zamiany na "czego"

poza uwagami krytycznymi:
wiersz spodobał mi sie z jednego powodu, sposób mówienia Peela jest właściwy do sytuacji stworzonej przez wiersz - to chyba pierwszy wiersz, w którym zaakceptowałbym takie słownictwo

novak

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Każdego z nas dopada jakaś niemoc, a tej twórczej chyba doświadczył każdy poeta. I choć to dołujące uczucie z pewnością minie. Trzeba cierpliwości. Natchnienie pojawia się często w ułamku sekundy, wystarczy maleńka iskierka.  Papier zaczeka, jest cierpliwszy od człowieka. Pozdrawiam.
    • Ach ta zmiana czasu:) Doskonale ją osadziłaś w pierwszej cząstce, w dodatku w parze z Vivaldim. Cóż chcieć więcej...  Całość świetna, niezwykle klimatyczna, nie mówiąc o puencie, która w ujmujący, subtelny sposób oddaje upływ czasu. Bardzo mi się podoba takie obrazowanie. Piękny wiersz. Pozdrawiam. 
    • @Nata_Kruk @Leszczym @Berenika97 pięknie Wam dziękuję za komentarze. Wasze słowa i interpretacje są bezcenne.   @Nata_Kruk @Berenika97 dziewczyny  trafiłyście w punkt z komentarzem.    @piąteprzezdziesiąte @iwonaroma @huzarc dziękuję za obecność i uznanie wierszydła. Pozdrawiam. 
    • @Berenika97 ... nie każdy brak słów ...   milczenie  wplata się w myśli  chciałoby powiedzieć … skąd wziąść śmiałość  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia     
    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...