Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

z każdym dniem obrastam
w nowe warstwy smutku
gdy w końcu znajdziesz
będę zrozpaczonym wielorybem

obliczam czy starczy ci sił
na dotarcie do zdrowej tkanki
komputer wypluł wydruk
prawdopodobieństwo bliskie zeru

nie lubię bezdusznej matematyki
ślepa babka wróżyła na dwoje
a niech tam pozwolę losowi
zaskoczyć mnie cudem

Opublikowano

gdyby tak słowo "smutku" zastąpić "tłuszczu", to byłoby zupełnie o mnie, (zwłaszcza po świętach);)
w tej wersji czyta mi się go prześwietnie - nie wiem czy nie lepiej od oryginału
ale to jak najbardziej tylko moje subiektywne wrażenie

pozdrawiam

Opublikowano

a ja będę kręcił nosem bo pomysł rzeczywiście orginalny ale przynoszący niesmaczne skojarzenia (ale to już chyba moja nadwrażliwośc na poezję)

ogólnie stawiam plusa ale z grymasem na twarzy

nisko się kłaniam i pozdrawiam

Opublikowano

Hejka! Dzięki Wam za komentarze! Nie mogłam wcześniej zajrzeć, teraz dopiero poczytałam....
Ach wieloryb niezamierzonym skojarzeniem był ze świątecznym obżarstwem... ;-)
Ja zersztą też obżerałam się ile wlezie tyle że na mnie to nie działa albowiem chudość mam w naturze i tysiące kalorii nie mają na mnie żadnego wpływu, taki dziwoląg ze mnie ;-)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytających i piszących!
Asia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pogodziłem się z samotnością przez pewien czas się gniewała gdy uprawiałem miłość z miłością ona na mnie z tęsknota czekała przepraszam wybacz już wracam wzięła mnie czule w ramiona staliśmy tak we dwoje od końca w milczeniu godząc się bez słowa ona najwierniejsza z wiernych zawsze każdą miłość wybacza moja przyjaciółka wróg zakochanych gdy uczucie umiera do niej powracam i znowu jest nam dobrze razem chociaż czegoś ciągle brakuje kiedy z nią jestem o innej marzę gdy innej nie ma ją akceptuję lecz kiedyś znowu samotność zdradzę
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Interesujące porównanie.   Pozdrawiam :)
    • Piękny wiersz. To prawda, jesień zawsze oddaje, w końcu to czas zbiorów.    Pozdrawiam :)
    • Dziś są Twoje urodziny Więc wznieśmy toast Za Twoje zdrowie, świetny aktorze, Napijmy się dziś, bo jest okazja. Dziękuję Ci za chwile wzruszeń Za mnogość całą świetnych ról Od Janka aż po Mordowicza Dawałeś czadu – do diabłów stu! Oparłeś się też pokusie założenia Własnego teatru – szacun, chłopie, za to! Po co kolejny teatr na scenie? Kiedy to życie samo jest teatrum? Życzę Ci – „Janku” – kolejnych ról, Tak samo barwnych, tak samo świetnych, Jak właśnie ta w „Czterech pancernych”, Lub jak ta w „Klerze” sławetnych! Warszawa, 23 IX 2025   Dziś przypadają 86. urodziny Janusza Gajosa. Mam nadzieję że P. T. Jubilat nie będzie miał mi za złe, że uczczę Jego urodziny tym skromnym wierszem.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Możesz "wstawiać" co chcesz... w miejsce kropek.     Nie rozumiem tylko - dlaczego próbujesz mnie wciągać w dyskusję porównawczą?    Dziękuję za odwiedziny. Pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...