Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

II.złoto i światło (złoto jako kruszec i symbol)


Rekomendowane odpowiedzi

szczyt tiulem chmury czarnieje i pęka,
jak w tańcu, kręci niebem gwiezdnej nocy,
dopóki wiatru frywolna sukienka
okrywa powab, wdziękiem ruchów nosi
i tylko smugą przebija gdzieniegdzie
świtu krztą, rwącą horyzontu żerdzie,

któż z was w opisie chwil tych nie uwięzi,
nie wyrwie pióra by ulotność chwycić,
temu gór kibić w tle rosłej jutrzenki
niewarta oczom, kiedy z pasma ciszy
łańcuchem wschodzi i wplata w stromości
ozdoba piersi, kobiecej krągłości,

poetów tysiąc czasu tego czeka
jak na zbawienie lub myśli spisanie,
noc całą nosząc pragnienie człowieka,
dorównać w wierszu kształtom wbitym w granie,
słów pękiem uwieść czar zdobnego bóstwa
i choćby cienia fałd ustami muskać,

nienasycony niewieści malunek
lustrem dnia wodzi by zrzucić dar blasku
w ziemi przepastnej pochmurną szkatułę,
wieczorną porą, wracających wiatrów
i z dnia gwiazd mrowiem, tiulem chmur w przelocie
szczyt mami – dobrze ci było w tym złocie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

złoto to zło to zło to zło
podoba mi się: nastrój (sic!), jedenaście sylab nadających pęd naturze, układ rymów (czy wzorował się pan na jakimś konkretnym wierszu, czy wyszło to w trakcie pisania, czy było założeniem?). Wszystko tak dobrze znane, a jak przyjemnie się czyta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Włodzimierzu - po pierwsze to z panów zeskoczmy
nie wzorowałem się na żadnym wierszu, może na jakichś wiadomościach,
jakoś mnie ten 11zgłoskowiec polubił albo może ja go, nie wiem sam, dzięki za koment i dziękuję za przyjemne czytanie
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem czytelnikiem i jako czytelnik: nic odkrywczego, a "ton" wiersza zalatuje nabrzmiałym patosem, dawny wiek na wzgórzach wichrowych.. nie mam nic przeciwko budowaniu obrazów ( lubię nawet takie wiersze) ale przesycone metaforami, z których żadna nic nie wnosi poza uniesieniem autora, zahacza o jakiś popis a to niedobrze. mnie nie rusza. ale innych tak. pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


całkiem możliwe Kamilu, dziękuję za opinię - jednak całość w sobie jest tak spięta, że nie wiem co miałbym poprzestawiać, co wygruźć? a czy staropolskim? czy może współczesnym? nie wiem
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapytam przedmówców - czy rzeczywiście tylko poeta pragnie zatrzymać obraz szczególnego zapatrzenia? czy tylko poeci mają pragnienie opisać /dla kogoś - niekoniecznie piórem/ coś niezwykłego, ulotnego, jakiegoś wzruszenia estetyczno-mistycznego, którego jak nic na świecie może udzielić przyroda /np. góry/?
Jeśli się tak oczywistej rzeczy nie rozumie, to w rzeczywistości nic się nie rozumie, a już najmniej taki
i podobne wiersze... Kto nie chodził po górach i nie trwał na ich szczytach w osłupieniu, ten jest zaiste biedakiem, choćby miał w mieście kamienicę a pod nią cadillaca.

Witku - oglądam opisane przez Ciebie światy, i miewam podobne pragnienia zatrzymać, uwiecznić
obraz, który i przeobraża i wzbogaca patrzącego czymś tak nieuchwytnym, jak słowo właśnie...
Piękny wiersz, a do języka - w którym do czytelnika mówisz, czytelnik sam musi się dostosować,
jak do człowieka, z którym chce...poobcować. No, chyba że nie chce. J.S.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Panie Sojan. Oczywiście, ze nie tylko poeci, pole do interepretacji jest szerokie, ale chodzi o wyłapanie wspólnego sensu!! jesli tego sie nie rozumie to trudno wymagac by autor czynił postępy.. jesli wszyscy przytakują. ja nie mam nic do obrazu, chodzi o styl, o "ton", o to że opis zalatuje "starocią" można pisac o górach oki, tylko ja sugeruję lekkie unowoczesnieni stylu ale to tylko moja opinia wiec prosze sie do tego nie odnosic. a pisanie nie jest "świętą ikoną" nie podlegającą zmianom. ja tak odebralam wiersz. staralam sie napisac interpretacje prostą bo nie chodzi o treść, do której nic nie mam. zresztą jesli pan odnosi się do mnie- to nawet odbieranie gór w czasie wycieczki jest kwestią wewnetrznego zahlyśnięcia się obrazem, subiektywnym i tak tu autor to opisal ( z podszyciem lekko erotycznym). no i trochę za duzo zbędnych metafor. ale nie bede autorowi niczego zmieniac bo to nie warsztat i nie moj wiersz. ps. autor może się zgodzic z uwagami, moze nie. ja odbieram to jednak jako o poetach. a sens i tak pozpstaje ten sam. nie ważne. pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamilo – przepraszam, bom nie zauważył, iż mam do czynienia z Panią, wytykasz mi Pani: styl, ton i „staromyślenie”, nie bardzo czepiasz się treści, a wiersz ten jak napisałem – w całości jest spójny, stąd też „unowocześnienie” nie jest na miejscu, co znaczy w ogóle „unowocześnić”? Czy powstawiać jakieś współczesne nazwy przedmiotów? Czy wyrzucić rymy? Czy co?

Myślę Kamilo, że traktowanie „współczesności” jako „bez rym” i „bez niezwykłość” myli się z celem. Poezja nie jest też działem „socjologii” (o tym już pisałem wcześniej w dziale dyskusyjnym). „Nurt socjo-patyczny” nie jest wymiernikiem ani poezji, ani poetów, dlatego też będę pisał swoje, to „jak i co” myślę, będę pisał rymem, bo to trudna rzecz i „metaforą” bo coraz mniej jej, jakby na opak, spójrz Kamilo dokoła, większość wierszy zatraciła głębię, zatraciła obraz, mamy jakieś felietony, reportaże, wiersze typu 2D z mierną metaforą na końcu miast puenty, a gdzie poezja?

z ukłonikiem i pozdrówką MN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sokratex’ie – myślę nad tym, co napisałeś, dochodzę do wniosku, że nie wiesz, co napisałeś, a może ja nie wiem? Jajć, taki zacinek psychologiczny, Tuwim, jak nie wiedział, jaki rym popełnić, to miał podręcznego rymotwórcę, który na telefon (i nie za darmo) tworzył mu setki słów, wymyślał nazwy osób, które miały nie istnieć, a które mogłyby przykuć uwagę, czy ktoś z nas ma taką osobę? Czy ją opłaca?
Skończ, więc, z Tuwimem, tzw. „sztabem tuwimowskim” (na obraz Tuwima pracowała ponad setka osób) – zajmijmy się sobą. (Osobiście wiersze Tuwima lubię i w pewnym czasie swojego żywota tak się zachłysnąłem, żem czytał i czytał i czytał, póki się nie doczytał)

Marzycielstwo i odstanie od rzeczywistości, już w pewnym sensie wytknęła mi Kamila, Ty – Sokratex’ie potwierdziłeś, tak, odstaję od rzeczywistości, tak przyznaję się, i co mi zrobicie? Zdołujecie? Pobijecie, że nie jestem współczesny w wierszach? Przerzucicie do działu dla początkujących? Albo do kosza? Schylę głowę, ok – zrzucajcie. Ale zastanówcie się, czy ta Wasza współczesność nie jest pozbawiona poezji?

Każdy z nas tworzy się w swoim skromnym skrawku życia, bynajmniej – mój skrawek jest jak najbardziej współczesny, choć czasem, jak sobie sam żartuję, często wybiegam w przyszłość, i to nie z „komsumpstwem”, ale z charakterem (nie mylić z bogaceniem się – chodzi o bycie tu i teraz).

Wiersz, który napisałem, jest o gwiazdach nad górami, schodzących o świcie, pękających na konturach (graniach) gór (i Ty Sokratex’ie, mniemam, powinieneś pierwszy to zobaczyć), jest też, moją odpowiedzią, na Twoją noc świętojańską, żadnych bogów, boginek i tym podobnych stworów (poeta – niebo – góry), góry może symboliczne, weź, proszę, choć jeden nocny ogarek na jutrznię, boć to pierwszy dzień zimy dziś.

z ukłonikiem i pozdrówką MN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacku – Twój to obraz, Twoje myślenie, dzięki za obronę, teraz posypią się na nas pioruny i inne tym podobne … z automatu, tatatatatatititititi!!!!

jak chcesz się wycofać, ok., bo czeka zasypanie, przez dwuwymiarowców wierszowych, tzw. hałdy, a czymś one różnią się od gór, to już wiadomo.

z ukłonikiem i pozdrówką MN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



dziękuję Dzie Wuszko - jajć - a ja nie znam Manfreda, to jakiś ważny wiersz?
z ukłonikiem i pozdrówką MN


lorda Byrona dzieł ;)

jajć, no to ja do lorda do pięt nie dorasta, hihihi, dzięki za wskazanie, przeczytam
z ukłonikiem i pozdrówką MN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...