Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niepohamowana ciągłość ingerencji w twój sen


Rekomendowane odpowiedzi

Przed świtem wypełzam z twoich snów
oddając pokłon łaskawej nocy
tylko cisza oddycha jeszcze imaginacją
ubrana w zwiewność pościeli

po tak niewygodnym dla nas akcie
nie wiem
czy jestem w stanie zrobić to jeszcze raz
z impetem wkroczyć w twoje ego

odczuwam niedosyt
musimy zachować ciągłość

nie broń się

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

miast wypełzam, może wyślizgam się? - taka moja luźna propozycja, próba nadania lekkości. wypełzać rzeczywiście trochę nie tego ;)
mam pytanie - po co zaczynać z wielkiej litery? później i tak nie występuje interpunkcja.
trochę niedopracowany ten tekst, ale na wysokim poziomie. zarzuty tylko te co powyżej, nie wpływają na moją ogólną ocenę. świetny tytuł, świetny wiersz. do ulubionych.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...