Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Usiądź obok mnie,
opowiedz o swoim życiu.
Powiedz co Ci zrobili,
powiedz mi wszystko.
Nie wstydz sie, bo to ja,
Twój przyjaciel.
W dobrych chwilach byłem
i w złych pozostane.
"Kocham Cię"
powtarzał Ci co noc.
Mówił to każdej..
Nie pragnął Twojej miłości,
pragnął tylko ciała..
Chciał tylko posmakować Twych ust,
Chciał tylko poczuć Twój dotyk na swym ciele,
Chciał Cię tylko wykorzystać...
Teraz już to wiesz,
nie musze Ci tego mówić..
Pamiętaj, to ja
Twój przyjaciel.
Ufasz mi, prawda?
Czy warto przejmować sie kimś, kto tylko chciał brać?
Czy warto przejmować się kimś, w którego życiu byłaś jedynie zabawką,
pluszakiem, którego zabierał ze sobą do łóżka aby nie spać samotnie.
Bo bał sie samotności,
Bo bał sie ciemności,
Bo chciał Cię mieć..
Połóż sie obok mnie,
i przytl.
Bo ja sam boje sie cimności, samotności...
Mój Ty pluszowy misiu..
Czy to ja, Twój przyjaciel?
Dobrze, ze nie znasz prawdy...
...bo ja jestem taki sam jak on..
...taki sam...
... i nie potrafie sie zmienić...
Więc dobranoc,
moja "przyjaciółko"..

Opublikowano

wiesz...chyba trochę za bardzo przegadane, zbyt wiele razy o tym samym piszesz. sam pomysł na wiersz i temat-jest dobry, ale wiersz mógłby się spokojnie ograniczyć do 15 wersów.jest o wiele za długi, ale pewnie przez to bardziej Twój. ale pisz jak najwięcej, a za każdyma razem będzie lepiej.
pozdrawiam ciepło!
ER

Opublikowano

Cóż, zgadzam się z przedmówczynią - choć ajdija ys kul, to jednak wiersz chyba nie powinien przypominać piosenki - ale jak już było wspomniane pomysł dobry, a i niektóre fragmenty mogłyby zostać bez zmian. Co prawda też sporo z nich dobrze by było usunąć, ale to inna sprawa:].

Opublikowano

tragifarsa, uśmiałem się przy czytaniu

1. totalnie przegadany, aż dziwie się sobie że doczytałem do końca
2. ubogi w słowa, przez co w całości jest odbierany za banalny
2. dosłowność na każdym kroku
4. nie potrzebne powtórzenia "ciemność samotność" itd.
5. za długi o przynajmniej 3 razy

jestem zdecydowanie na nie
nisko się kłaniam i pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Adler

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      odnaleźć ukojenie w niespełnieniu ? Może wystarczy śnić :)  Piękny :) pełen tęsknoty i lęku .. pozdrawiam :) 
    • @Migrena hehe, ja to mam przesyt takich historii:) Ale dziękuję za za rekomendację:)
    • @huzarc   wiersz trudny, głęboki, ważny.   czytam go jako apel do nas, do społeczeństwa.   odzyskajmy myślenie i język, aby obronić swoją tożsamość przed systemem, który jest jednocześnie totalitarny i wadliwy.  zachowajmy zdolności do głębokiej empatii i widzenia przyszłych konsekwencji, zanim wszystko sprowadzi się do zimnych liczb. dostrzeżmy niepozorne zło zanim ono stanie się rzeczywiste.           na marginesie. skandynawscy kryminaliści -  to ci z powieści Jo Nesbo i Stiega Larssona. zachęcam do lektury : Policja, Upiory, Pragnienie oraz Millennium. warto !!!!       świetnie napisany wiersz !!!!!!  
    • Sypiam mało. To dlatego nie śnię. Żadnych obrazów, które widziałem w muzeach, żadnych postaci. Głuchy dźwięk przy pukaniu – wieczny ja, moja beautiful skull, my beautiful scalp. Klątwa dziewiątej symfonii – skoczne rondo lub szybki finał, kakofoniczny wrzask jak wyrok u neurologa – z drugiej strony neuroplastyczność, nowe połączenia dendryt – akson są jak koleje do nieznanych miejsc – gdzie mnie nie było, gdzie byłem, z kim, wczoraj, dziś – piłem, nie pamiętam nic, nie łykam nic na niepamięć i to samo nic, w listopadowych barwach, nudzi mnie. Ach, jaki czuję się zmęczony! To nic. Żadnych ciemnych obrazów! Żadnych kobiet bez oczu! Odejdź Modigliani! Dajcie mi dobry tekst, nie nic! Jedynie tekst, aktorów, dwie aktoreczki z pasją. Karta za kartką – dobre szycie – zanim padną, kartka po kartce, moje wierne psy, do nóg. Kompulsywnie, metodycznie – jak by powiedział Stanisławski (od ilu lat już gnije i w nosie ma method acting) po raz trzeci, oglądam dokument o van Goghu – jak można tak spieprzyć kościół w Auvers, sam bym nie kupił takiego obrazu; już bliższa mi postać doktora Gacheta – doktorat z melancholii, paskudna choroba mówiąc między nami, sypiam zbyt mało, żeby pisać o onirycznych postaciach, krajobrazach, Bogu. Żadnej ołowianej bieli! Jestem udręczony – odpalam papierosa za papierosem, przesypuję resztki wspomnień o tobie z dłoni do dłoni między rozedrganymi palcami, drążącym językiem spijając z podłogi uciekającą przestrzeń, czas.  
    • @Leszczym Musiałem odpocząć - zastanowić się, kiedy byłem najszczęśliwszy, czy wtedy, gdy publikowałem tutaj, czy tam, w pismach - tutaj. NIe przesadzaj z erudycją, podstawowa wiedza nieco czasem poszerzona i wielkie braki w niej. Dziękuję, że jesteś. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...