Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

miotam się ciągle
między światem z plastiku
a biedą glinianą
między neonem reklam
a wzrokiem głodnej zebraczki

i co mam wybrać?

czy luksus kuszący
metką bez sensu
czy pot i trud
ze skutkiem minimalnym

czemu ten świat jest jaki jest?
może nie warto niczego zmieniać?
i tak tego nie widać

widać tylko metki bez sensu
delikatny uśmiech żebraczki
niknie w świecie pięniędzy

a ja się miotam
i czas marnuję

a odpowiedź
na razie jest między
zwykła, cicha, boi się zmian
woli żyć jak inni

odwagi brakuje
by przeciąć wiatr
na przekór
wszystkiemu

Opublikowano

czasem fajne fragmenty a inne zupełnie niepasujące i przegadane np:
czemu ten świat jest jaki jest?-takie pytania zadaje sie w wieku dojrzewania...... chyba ,że rzeczywiscie jesteś nieszczęsliwą czternastolatka

to tez beznadziejne:
a ja się miotam
i czas marnuję


natomiast pierwsza strofka całkiem mi się podoba

Opublikowano

Czuć starą dobrą szkołę. Mi się podoba, proszę Pani. Powiewa konserwatyzmem i cóż z tego. Wiersz jest poprawny, spójny. Jesteś wrażliwa. Widać że poświęciłaś trochę czasu na wygładzanie go. To świadczy na korzyść hipotezy żeś pracowita. Umiejętnie wykorzystałaś motyw żebraczki. Nie stroszysz piór. Dla mnie jesteś wiarygodna. Zrezygnuj całkowicie z interpunkcji. Trochę ostrożniej z gradacją. Serdecznie się kłaniam.

Opublikowano

Jeśli potrafisz dostrzec wzrok
"głodnej zebraczki" ,
to pytanie
"czemu ten świat jest jaki jest?
może nie warto niczego zmieniać?"
i odpowiedź
"i tak tego nie widać" - nie jest prawdą, bo Ty to widziesz i nie jesteś jedyną osobą , która nie jest obojętna na krzywdę innych.
Jesteś wrażliwą osobą, potrafisz przekazać w prosty sposób swoje spostrzeżenia, a to jest bardzo cenne.
Pozdrawiam.
Łucja

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • W pustym łonie, gdzie echa tańczą cicho, tkwi embrion myśli, nie ciała. Składamy dłonie, szepcząc modlitwy, o duszę, która nigdy nie zaistniała.   Prawo i wiara, dwa kamienie młyńskie, mielą decyzje na proch codzienności. Jedni widzą iskrę, świętą i boską, inni zaś lęk, w imię wolności.   W komorze echa, gdzie sumienie waży, płód staje się sztandarem ideologii. Morderstwo? Zbawienie? Kto wskaże granicę? Moralność tańczy w rytm patologii.   Matka, ołtarz z krwi i kości, naczynie wyboru, pole bitwy. Jej ciało, nie jej, lecz publiczna własność, w dyskursie zimnym, pozbawionym liryki.   A co z tych, którzy przyszli na światło, ale światło ich oślepia, rani, dusi? Ich krzyk zagłuszony, mniej ważny, mniej święty, bo wiersz o życiu pisać trzeba, a nie katuszy.   Nienarodzony krzyk ma potężną siłę, rozdziera ciszę, zmusza do myślenia. Lecz krzyk żywego dziecka, bitego, głodnego, to tylko tło dla wielkiego istnienia.   Więc rzucam ten wers, jak kamień w wir wody: Hipokryzja jest największym grzechem. Czcimy potencjał, gardząc rzeczywistością, dusząc sumienia, odbierając oddech.
    • @huzarc   idę obok Ciebie.   tez nie wiem dokąd.   dziękuję.      
    • @Gosława   wsiąkanie w chłodną prawdę o przemijaniu
    • @huzarc   mocny kontrast między jawnym gniewem a cynicznym wyrachowaniem.   wers "rozpylę brokatem" genialnie oddaje brutalność aktu uniewazniania.   celne i zwięzłe ujęcie współczesnej polaryzacji.    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      :) Cieszę się, że się spodobał i zatrzymał na chwilę.   Tak, to prawda. Dzieki za reakcję i komentarz. Pozdrawiam.     Myślę, że ten temat nie powinien się dać tak łatwo wyczerpać, ale zrobiłem co mogłem I jak umiałem, cieszę się więc z takiego odbioru. Dziękuję i pozdrawiam.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...