Przyśpiewka w drodze powrotnej

[Izabella_Sendor]

twoje rozmontowane tęcze
koci grzbiet barw
zwinięty w kłębek

i upór skończył ci się gdzieś
na pięćdziesiątym kilometrze

w szkiełka mądrali
jak w gabloty
wzlotykłopoty
niecnotyroty

czy miał kto z ciebie
choć dobrą zabawę
gdyś myślał że idziesz do odpowiedzi
a tylko wyrabiałeś postawę

a tu już późno
już popołudniu
już po południach

i jakoś trudno
gdy cel już piór nie stroszy

[Piotr Sanocki]

Piękne zakończenie. Karze wracać do początku.
Smutny, acz sympatyczny. Nawet bardzo.
Brawo!
Zabieram ;)

Pozdrawiam serdecznie

[Roman Bezet]

Ładnie się Pani bawi, no, no ;) (a dzieci patrzą - niecnotyroty).
Pani Profesor, a może zgłosiłaby Pani do konkursu zestaw 10 w. ( nagrodą - publikacja tomiku ;)
pzdr. b
PS. Info via mail albo PW ;)

[jacek_sojan]

Dla kogoś na "pięćdziesiątym kilometrze" ta "przyśpiewka" jest aż nadto czytelna - ale obawiam się, że cenzus wiekowy wyłączy tu młodszego czytelnika choćby ze względu na "wyrabianie postawy" - pojęcie cokolwiek hermetyczne pokoleniowej młodzi. I to bez względu na lekturę "Pana Cogito." Hurra-optymistom także wierszowa konkluzja nie w smak. A jednak czytam wewnętrznie poruszony - ot, życie. A życie to prawda.

[Messalin_Nagietka]

Izo – przyśpiewka toż Ci wyszła, ale o co tu chodzi?
z ukłonikiem i pozdrówką MN

[hewka]

bardzo, bardzo i usmiechnelam sie,
pozdrawiam :)

[Messalin_Nagietka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

i ja też - dziękuję Hewko
z ukłonikiem i pozdrówką MN

[Izabella_Sendor]

Dziękuję Wszytskim bardzo serdecznie za odwiedziny tekstu ;-) Panie Romanie-a to może o ten konkurs chodzi, który wisi w moim pokoju nauczycielskim?;-))) taka kserówka z piórem ?;-)

[Roman Bezet]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pssss, to tajemnica zawodowa, przecież ;)))
pzdr. b

[Izabella_Sendor]

No dobra ;-) Więcej się nie wypaplam ;-)