Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

moja melancholio
zimna suko z kąta
z prostych przyczyn wzniosłych piszę ten monolog
by cię moja myśl
w strzępy cisz rozniosła

u mnie całkiem dobrze a ty nadal za mną
w nietakt snując plany jak mi uśmiech skradnąć
lecz dziś wolniej czuję
i wciąż szybciej biegnę
na nic szepty zwięzłe

ja i tak nie zdechnę

bo jak nigdy dotąd
stromych urwisk groźby
wysuwane w głowie na front wizje pierwsze
zastąpiła kawa
letni dzień pistacje
i to przeświadczenie
że świat znów miał rację

idziesz zatem z kąta
do głębokiej szafy
w ciemność kochać sobie nie noszone płaszcze

Opublikowano

pragnąłbym zauważyć, że to pierwszy od dawien dawna wiersz, któego nie napisałem z perspektywy peela, a składa się on z moich własnych uczuć hehe a inspirację do niego zaciągnąłem z mojego życia, które za sprawą pewnej osoby zmieniło się na lepsze :> wiecie miłość te sprawy hehe

pzdr
witkor

Opublikowano

A ja swoją melancholie lubię... i to bardzo.
Wiersz przyzwioty (mój subiekt).
Pozdrawiam.

PS. ' Prorocy porzygali się i śpią. Poeci umierają w grobach strof '
... dobrze, że tego nie masz w cytacie :)
To jedna z moich ulubionych płyt w języku ojczystym. Niebanalna.

Opublikowano

dzięki za komentarze:P wierszyk taki niby o niczym większym.. jakoś tak siedziałem sobie wczoraj i stwierdziłem, że chcę wyrazić swoje uczucia słowem:p następnym razem zapewne wrócę (jeśli wrócę) z czymś znowu z perspektwy hehe..


do Jacka: plyta oczywiście świetna hehe, ale już niedługo szykuje się nowa:P ja już się nie mogę doczekać, bo materiał mają niezły hehe

do Espenii: dzięki, że tak wytrwale komentujesz moje wiersze hehe:D a co do miłości, nie bój żaby:P uśmiech, alleluja i do przodu i miłość sama Cię znajdzie :P

pzdr
wiktor

Opublikowano

Wiktor, ja lubię czytać co tam spotworzysz i cholera, ten wiersz ma coś w sobie z twojego stylu, tylko, że właśnie jeżeli chodzi o tematykę, to wydaję się jakiś znajomy (może uczucie melancholii jest stereotypowe?). Trochę za mało dobrych rzeczy (jak na przykład fajne 2 pierwsze wersy), a trochę za dużo niespecjalnych (jak na przykład "ja i tak nie zdechnę" i te takie rozpoetyzowane wstawki typu "wysuwane w głowie na front wizje pierwsze").

Pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary. Stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać łopatologia. Tekst musiał być skonstruowany z braku językowej biżuterii - metafory, porównania i inne artystyczne ozdobniki - poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - obdarły poezję, prozę i prozę poetycką - mowę wiązaną dotychczasowego sensu. * Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Berenika97 Tez tak bywa, a nauka wykazała, że babki znacznie lepiej to ukrywają. Polecam książkę "Wojny plemników".  Pozdrawiam
    • @Marek.zak1- Mistrzu, ona wcale się nie gniewa, rozumie mnie, bo swoich kochanków miewa. :) Fajna fraszka!  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...