Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

***

Tydzień rozłąki
wystarczył bym zapomniała
o ambitnej nauce mruczenia
gdy drapałeś mnie po karku

Nie praktykowana nauka języka
też się zapomniała
Nie rozumiem już co mówi
zasuszona róża

Skrzydła odłożyłam na szafę
nie będę więcej próbowała
zamienić duszy w słowa

I chyba więcej się uśmiecham...

Opublikowano

nie podoba mi się. wszystko jest oczywiste, a metafory, które tu występują są już takie wyświechtane..
wiersz niczego nie wnosi, do niczego nie skłania (chyba, że do naciśnięcia przycisku 'wstecz') i zapomnę o nim za 3 sekundy

życzę owocnej dalszej pracy i zachęcam do wkładania więcej wysiłku w pisanie... jak i do zmuszania nas do większego wysiłku przy czytaniu :)

Opublikowano

:) Dla mnie te skrzydła to rzeczywiście przegięcie... Ale i mnie czasem molestują żeby odznaczyć się na kartce papieru. Bywa.
Co do reszty to się nie zgadzam. Fakt, że prosto z mostu, ale jest to zwykła opowieść o zwykłych rzeczach, które wszystkim się kiedyś zdarzyły. Można kombinować, ale można też napisać po prostu, tak, jak się czuje. Mi odpowiada. Może bez rewelacji, ale na +
pozdr serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...