Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

.
Sms-co byś powiedział
Na romans
Półmetek, baloniki
Ciasteczka
Wódka
Przepita

Adorowany
Obsługiwany
Przyparty do
Ściany w ubikacji
Ktoś się dobija?
-nie przejmuj się
Zamknęłam drzwi
Mlaskające jęzory
Jędrne piersi
Smukłe pośladki
-proszę was, już
Nie mogę wytrzymać
A to pech, że tak krótko
Było przemiło
Było bardzo gorąco

Półmetek baloniki
Wódeczka piweczka
Przepita
Głowa do stołu
Przybita

Spontaniczne spotkania
Szał rozgrzanych ciał
Masaż pośladków
Językami palców
Jej ucieczka

Jabłonki duże piwo
Taniec małe piwko
Podniecenie emituje
Z rozgrzanych ciał
Taniec coraz bardziej
Ponętny
Niedźwiedź Grizli
Po szyi gryzie
Po piersiach gryzie
Niedźwiedź Grizli

Leżymy w łożu
Ręka na piersi
Druga ręka na
Tej samej piersi
To nie moja ręka
To ręka kolegi
Trójkąt namiętności
Kąt prosty w spodniach
3-kąt kolega, mimo to
Gaśnie spada
Zasypia
Pozostają 2 kąty
Rozwarty i ja
Zwarty gotowy
Mlaskające jęzory
Potwory
Ciało obok ciała
Ciało na ciele
Ciało pod ciałem
Peting do kwadratu
Jej ucieczka



Popsuł się procesor
Zworki przepaliły się
Próbuje naprawić
Zdefragmentować
Kupuję książkę
Poradnik dla kobiet
„Grzeczne dziewczynki
Idą do nieba
Niegrzeczne idą tam
Gdzie chcą”
Nie pomaga
Zawirusowany
Zwieszony koniec
Format C:

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Niestety? Właśnie o to chodzi! Słowotok! :) Bełkot! :)
Chyba Pani nie zrozumiała zamysłu autora. I sytuacji lirycznej. Formie odpowiada treść.
Alternatywne, nietuzinkowe, inne!
Za to - jak cała seria - na +
Bardzo je lubie. I choc czy to poezja dalej nie mam pewności to zawsze poprawiają mi chumor i zaczytuję się nimi często.
pozdr serdecznie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...