Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jako, że to moje pierwsze haiku, to zaraz pierwszą rozwieję wątpliwość: ja wiem, że ja pluję w twarz zamiarom gatunku, ale białe haiku mnie nigdy nie pociągały. Rozumiem, że haiku to chwila i poezja biała jest do tego niemal idealna. Ja zawsze jednak miałem potrzebę syntezy rzeczywistości i stąd w następnych haiku będą nie tylko obserwacje, ale i jakieś ogólne refleksje. A że będę próbował zamknąć obserwacje w jakiś ramach, uporządkować obrazy na ich miejscach w świecie - to i rymowane będą te haiku.

Zapraszam do komentowania - zwłaszcza Lefskiego :)
Pozdrawiam, Antek

Opublikowano

Po co - no właśnie, by dopasować formę do treści. Najczęsciej sytuacja wygląda tak, że całość tworzą u mnie dwa zdania: obserwacja i powstała na jej bazie refleksja. Ten drugi element jest kluczowy - czysta obserwacja, bez próby interpretacji i uporządkowania jej w świecie wydaje mi się mało istotna, bo mało osobista. Dlatego element refleksyjny przeważa tu na korzyść uporządkowanej formy. Wiem, że haiku jest przez to zamknięte, mało może haikowe, ale to właśnie takie - może miniatury? - odpowiadają mi najbardziej :)

Za pozwoleniem będę jednak nadal wklejał w tym dziale :)

PS. Obraz jest w stu procentach realistyczny i odpowiada widzanej przeze mnie fotografii - jeśli tego dotyczył zarzut z surrealizmem :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Czysta obserwacja jest podstawą haiku. Dlatego (moim zdaniem)
w haiku nie można mówić o podmiocie lirycznym tylko o podmiocie
postrzegającym. Jest nim i autor, i czytelnik, i w pewnych wypadkach
bohater utworu. Sztuka polega na takim pokazaniu zwykłych rzeczy,
aby wydobyć ich niezwykłość.

Moje obawy wynikają z tego, że piszesz... dobrze :) Początkujący
mogą uznać, że piszesz haiku. Zamiast porządnie połamać tekst
w dystych, robisz trójwersy i liczysz sylaby! ;)

pozdrawiam
jul

ps
krew drzewa? w haiku to bzdura. Zdjęcie, które przywołujesz musi
być fotomontażem ;)
Opublikowano

Dla mnie to również nie jest haiku, ale miniaturka.
Haiku zreszta nie lubię, a takie miniaturki, owszem, mogą być :) .
Fotomontażu tutaj nie widzę, przecież krew drzewa to żywica.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ależ ja jestem tępy.
Maki koloru żywicy!
Przecież to takie prawdziwe.
Dzięki za oświecenie.
Oczywiście mam na myśli maki,
którę są mało znanym gatunkiem huby.


Ja też nie lubię haiku.
Strasznie trudno je napisać.


pozdrawiam
jul
Opublikowano

Biorąc pod uwagę definicję haiku możemy dojść do dwóch wniosków: albo, że piszę jakiś nowy, nieuprawiany dotychczas gatunek haiku, albo że tym, co piszę, są miniatury - a nie japońska odmiana poezji białej. Mojemu ego milsza jest oczywiście pierwsza definicja, którą to rozpowszechniać będę w prasie, radio i innych środkach masowego rażenia; druga definicja jest z kolei rzecz jasna sensowniejsza i bliższa prawdzie :) Do jakich wniosków byśmy nei doszli prawda jest chyba taka: że ma to jakieś elementy aiku (opis rzeczywistości, sylaby), ale i ma jakieś cechy, które haiku mieć nie powinno (rymy, refleksje). Czyli takie parahaiku - działu, mam nadzieję, nie zaśmieci :)

Co do podziału: no się staram maskować ;)

A co do zdjęcia: http://www.oksymoron.staszow.net/konkurs/foto3.jpg . Ja jedynie podmieniłem tulipany na maki i wyobraziłem sobie ich krwisty, ciemnoczerwony, drapieżny kolor. Stąd skojarzenie z krwią, która jednak nie jest krwią sensu stricte - a jedynie swoistą siłą witalną :) Czyli trochę metaforyki tu jednak jest - co oczywiście znów mnei od haiku oddala :)

Pozdrawiam ciepło, Antek

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dobrze się z Tobą dyskutuje.

1. Namawiam Cię, abyś spróbował kiedyś zamaskować swój
wiersz tak skutecznie, aby zupełnie nie różnił się od haiku :)
Szczerze Ci życzę powodzenia.

2. Metafory są w haiku! Oczywiście, że są! Ale o tym się nie mówi,
aby początkujący powściągnęli swoje liryczne zapędy.
I wpierw nauczyli się siedzieć na koniu, zanim pogalopują na pegazie.

pozdrawiam
jul
Opublikowano

Czyli koniec końców wychodzi na to, że od haiku dzielą mnie dwie rzeczy: rymy i refleksyjny charakter, łaczy zaś układ sylab i opisowość pierwszego zdania. Na razie ten podział zachowam - kto wie, może się kiedyś przełamię.

Pozdrawiam i także dziękuję za dyskusję :)

Opublikowano

Metafory są w haiku stosowane jak najbardziej, kto mówi, że jest inaczej kłamie. Tyle tylko, że najprościej mówiąc metaforą może być samo haiku. I dlatego nie potrzebuje ono "poetyckich fajerwerków".

Pozdrawiam
Jacek.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    • gdy szara chmura osnuła szczyt

      ty musisz iść i kamień pchać jak gdyby nigdy nic

      oby Ci nie zabrakło sił obyś nie stracił chęci 

      upaść i leżeć to bardzo nęci 

      myślisz odpocznę 

      a tu kamień który w trudzie znoju 

      sturla się do miejsca skąd wyrosła twoja góra do szczytu

      i cóż zrobisz wtedy 

      ambitny nie poleży 

      ten który w siebie watpi sam się sturla i oleje szczyty tym

      cóż nas czeka u góry 

      tam patrząc ponad chmury

      kamień i trudy podróży czy nam wynagrodzi widok lub czy poznamy tam smak ambrozji czy to za życia raj

      wszedłeś tu sam

      siłą własnych nóg 

      trud który włożyłeś by kamień ten wturlać zbudował ci ciało jak zbroja 

      silne ramiona klatka piersiowa

      wypnij spojrz

      i popatrz

      po co było to wszystko

      po co ta cała  tułaczka 

      na dole było spokojnie

      tu cię każdy zauważa

      rośnie granat 

      smacznego

      gorzko gorzko

      krzyczą a całować nie ma kogo 

      nie ufasz tym co wchodzą 

      a co jak cię stracą jak twój kamień tak w trudzie wepchniety znów 

      po zboczu popchną w dół 

      jak smakuje owoc granatu jedzony w samotności 

      ludzie jak mrowie tu z góry szerszeni stado rozpędzone w niezwykłej harmonii

      co oni tam robią teraz 

      jwk to jedt

      jest byc

      w tłumie 

      tu kazdy

      każdy wwidxi

      co robisz bo sie

      się wyrozniasz

      sam na tej górze 

      ci co patrzą z zazdrością czujesz ich energie

      energię bo wsztsrko

      wszystko wibruje a ty masz dusze

      duszę jak cialo

      ciało potężnie 

      uksztaltowana 

      myślisz czemu ci się chciało 

      pchać ten kamień i szczyt osiągnąć zamiast umrzeć widoku nie znając 

      i terwz na chmury spoglądasz z góry 

      jak one niegdyś nad tobą humoru metafory to dziś szare czy białe ty nad nimi stoisz jak Anioły możesz ich dotykać masz ich smak w ustach na końcu języka 

      gryziesz się w język 

      gdy chcą żebyś im krzyczał 

      chcą wiedzieć co się widzi gdy się jest na szczytach

      namalować obraz z wersów 

      ze słów sponad chmur

      jest trudno jak chuxxx

      znów życia znoj

      to sienie kończy zdobyciem szczytu

      praca dopieto się zaczyna tu

      trzeba wykazać że to nie ślepy los fart czy traf tak chciał 

      tylko że zeby

      żebyś tu stal

      stał to zasluga

      zasługa twa

      i patrzą w górę 

      te mrowek

      mrówek tłumy 

      i widzą wszystko co robisz u góry 

      opisać robienie kupy w tym miejscu nys

      byś chciał gdy każdy to uczucie zna jak się  sra ale niewielu robi to tak bardzo na afiszu 

      albo że Bóg jest bliżej w tym miejscu chcualbys

      chciałbyś wierzyć w Niebo

      ale sam doszedłeś do tego wiec

      więc myslisz

      myślisz ze daleko ci do wiary w Niego 

      chceez czejajacym i patrzącym z dołu dać obraz który zacheci

      zachęci ich do podjęcia trudu tego wyczynu

      niewielu siega

      szczytu

      kilku patrzy na chmury z góry 

      niby Anioł zamieszkując te plusziwe

      pluszowe wybryki natury pedzone wiatrem po Niebie

      i nagle nic nie wiesz

      nieświadomy krzyczysz

      WIERZĘ TYLKO W SIEBIE

      BOGA NIE WIDZĘ 

      ANI ANIOŁÓW

      FAJNIE JESTEM TU

      ALE CZY NIE CHCIALBYM PATRZEC JAK WY Z DOŁU 

      BYĆ JWK WSZTACY WY PEDZIC ZA NICZYM BEZ CELU ŻYĆ 

      ZDOBYLEM

      ZDOBYŁEM SZCZYT

      A TERAZ CO

      DOTKNĄĆ SŁOŃCA MI ZOSTAŁO 

      ALE PARY SKRZYDEL MI ZA MAŁO

       

      HODUJCIE SKDZYADLA LUDZIE

      TU FAJNIE JEST NA GÓRZE 

      ALE JEST DALEJ JESZCZE

      SŁOŃCE JEST DALEKO ALE NIE NIEDOSTĘPNE WIERZW

  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 tak to prawda teraz nawet uśmiech życzliwości jest przyklejony do twarzy dopóki nie okradną ojczyzny, w dzisiejszych czasach nikt już nie pamięta o honorze.  Dziękuję Aniu
    • @wierszyki Ślicznie! Pozdrawiam serdecznie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Leszczym Jak zwykle w świetnym i niepowtarzalnym stylu:-) Pozdrawiam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       
    • @Jacek_Suchowicz Świetny wiersz! Tak bardzo pasuje do tego co za oknem. Pozdrawiam serdecznie!
    • Spokojnie proszę nie chcemy wojen Nie przychodź do mnie z niepokojem  Chętnie cię zaproszę  Jesteśmy gościnnym narodem  Nakarmię cię i napoje to napewno ale nie gdy się ciebie boje Nie mogę pozwolić byś przychodził w progi naszego kraju wymachując piesciami  Uszanuj spokój bo jak nie to się stanie  Jak wyzej napisane będzie wiwat i na granice i nie skończy siekrzykien tylko Oni będą Polski i spokoju wojną bronić Jesteśmy pokojowi jest miejsce dla wszystkich ale o swoje choćby przez 123 lata przyszło nam walczyć  to zawalczymy    a więc z okrzykiem Wiwat Rzeczypospolitej  na granicę gdzie trwa wojna właśnie  hybrydowy podjazd zalewają nas niechcianym elementem który nie zna kultury europejskiej który z butem chce wejść i wnieść te zwyczaje jakżeby inaczej je nazwać niż dzikimi Co to za różnica jaki kolor skóry  tu się wszystkich szanuje od wieków Polska była domem dla wszystkich bez wojen i to ją zgubiło zbyt dobrze wierzyła w intencje pokojowe i gdy budowała kulturę i naukę to o armii nie myślała w ogóle  i wjechali ruski z prusem odebrali kraj Polska zniknęła z prawie wszystkich map (Turcje pozdrawia Lechi stan) ale choć minął wiek gdzie był zakaz być w krajuPolaka Polakiem nie dali się ludzie przekręcić  zakazany język uczony w podziemnym państwie historia i wiersze przej kazywane przez kolejne pokolenia inny by się poddał ale po 123 latach biczowania i ucisku  nie pokonany duch Polaków odzyskał kraj który był potęga swoich czasów  i dwie dekady nam dano czuć było niepokój  ruski i niemiec to nie najlelszy sąsiad na mapiie  chce mieć wpływy i chce rządzić Polakiem  znów wojna miało być blitzkrieg ale nauczeni juz Polacy postawili się dzielnym wojskkem i cywilem który ku zaskkczeniu najeźdźców za broń chwycil i wygrywal nuejedna bitwę  Obozy zagłady  Polska jedną wielką linią frontu  Przez Niemców przez rusków  chcących tu swoich porządkow 45 rok maj koniec Hitlera wiwat świat Tyran padł i Jałta gdzie oddano nasz kraj w ręce bolszewickich łap skazano na ucisk bloku sowieckiego państwo satelita związku radzusxkiego pod rządy ich i ich rozkazy wybili bohaterów inteligencje i wywiezli dobra do dna wyczerpali  nasi niedawni przodkowie byli tylko siłą ich mięśni  nie obchodziło ich nic i jedzenje na kartki i oglupienie falszywą historią i wiadomosciami ale znowu Polacy siłę pokazali odbudowane miasta podziemna kultura historia kraju który trwał od tysiąca lat i znów orzeł po dekadach odzyskał koronę  tu się rozpadł ten radziecki chory związek i mamy demokrację taką naprawdę  choć z początku ich prezydent czy tam premier ale rządy nasze i solidarnie po za strajku strajkiem po wojennym stanie  walce na niewymazanie ducha Polskigo dali radę Polacy by pozbyć się kata najezdzcy wrogiego i juz nje musimy słuchać rozkazow obcymi jezykami wydawanymi przez nie Polaków  rządzimy sobą sami z jakimi skutkami z takimi skutkami stety niestety młode państwo ciężko ale musi sobje radzić  I nato i unia Europejska pakty wojskowe i ekonomiczne które mają nam tutaj robic zycie lepsze  wchodzimy do zjednoczonej europy granice znikają i szlabany i płoty  paszporty  wystarczą dowody osobiste Jesteśmy w szeregu z innymi krajami sasiadami i w pokoju chcemy dążyć do rozwoju będąc Polakami a tu nagle krzyk WIWAT REPUBLIKA WOJNA NA GRANICACH NAJEŻDŻA NAS KULTURA DZIKA   i znów chcą zburzyć nam ten ciężko wypracowany spokój  Czyja to wina nikogo świat jest dla wszystkich po prostu  trzeba umieć korzystać jedynie z kultury i wspólnoty  gdy przychodzisz w gości miej w świadomości ich zasad nie łamać i znać granicę którą należy zachować  straszna tu jest odmienność kulturowa tam brak moralności rządzi jak to się stało  jak rozwinęły się różnie różni ludzie  mieli za dużo wolnego i słońca więc i w nudzie nie wzięli się w obroty jesli choddi o rozwój świadomości i duchowych filozofii i nagle goście w tym naszym kraju gościnnym są niemile widziani bo są inni i niepokorni idą z hasłem wojny i nagle krzyk słyszę    WIWAT REPUBLICE BRONIĆ GRANICĘ  NAJEŻDŻAJĄ NAS WROGO NASTAWIENI GOŚCIE  NIEPROSZENI NIOSĄ NOŻE I WOJNĘ  ZBRODNIĘ KTÓREJ TAK CIĘŻKO SIĘ BYŁO POZBYĆ  MY CHCEMY W NASZYM KRAJU BYĆ SPOKOJNYM NIE CHCEMY BY RZĄDZIŁ NA ULICACH STRACH NIE CHCEMY UCISKU  TO NIE WROGOSCI CZAS   TO CZAS POLSKI WIWAT RP  NIE CHCEMY WOJNY SPOKÓJ OBRONIĆ  KOBIETY DZIECI I MĘŻCZYŹNI  RODACY  CHCEMY ŻYĆ W KRAJU GDZIE NIKT NIKOMU NIE WADZI NIE BIJE NIE GWAŁCI NIE MORDUJE JAKBY TO BYŁO NIC WIWAT OBRONIĆ GRANICĘ PRZED NAJAZDEM ICH NICZYM DZICZ   jeszcze raz powtórzę że jesteśmy znani z gościnności już takimi jesteśmy Polakami ale goście są widziani mile tacy ktorych nie musimy się obawiać  że nam zniszczą dom i będą łamać prawa człowieka do bezpieczeństwa i spokojnego życia  a  tu grozi nam fala przestępców na ulicach to nie uchodźcy gdyby uciekali od wojny to nie szli by z agresją tylko chcieli by wieść żywot spokojny z dala od zwady a to wichrzyciele chyba terror im przyświeca myślą że przejmą nasz kraj chyba    i nagle krzyk WIWAT REPUBLIKA TERROR NIECH SIĘ ZABIERA TU NIE WYBICHAJA BOMBY W MIASTACH TU JEST SPOKÓJ W DZIEŃ I W NOCY KOBIETY CHODZĄ Z WÓZKIEM NA SPACERY NIE JESTESMY ZADOWOLENI Z TAKICH GOŚCI CO CHCĄ PRZEMOCY GRANIC TRZEBA BRONIĆ    i szkoda schenhgen było i nie ma znów kontrole i szlabany co to za unia Europejska co przestała sobie ufać znów linie na mapach mówią kogo wpuszczać  posłuchać to tak njewiele ale terroryści to wichrsyciele ze swoim planem by chyba przejąć władzę siejąc przemoc i deregulujac obecny podzadek myślą że siłą podbija europe w tym Polskę  obysmy sie nke dali jak przed wiekami sje nuedalismy najezdzani ze stron wszystkich jeszcze i innych btonidmy przed najazdem a dzis znow mamy jazde Afryka dzika ledwo odkryta nieporządnie sie przedstawia gdy przyjeżdża do Europy kłopoty są z nimi i wraca dawny podzadek  granice i wrogość sąsiadów kto im wjeżdża do kraju Uchodźco inżynierze doktorze i przedsiębiorco z dalekich krajów witaj w gościnnym kraju pij do bólu i jedz ile możesz ale zachowaj się porządnie bowstyd na cały świat to co prezentujesz obecnie Niezależnie od wszystkiego i wszystkich kończę ten tekst  i nagle krzyk  WIWAT ER PE BRONIĆ SPOKÓJU POLAKÓW  UGOŚCIĆ GOŚCI TERRORYSTÓW NAUCZYĆ POKOJU MIŁOŚĆ NIE STRACH I NIE BĘDZIE GNOJU WIWAT REPUBLIKA PO CO WOJNA NA GRANICACH AFRYKA DZIKA  ALE JUŻ ODKRYTA WIEMY ŻE CO KRAJ TO OBYCZAJ ALE WEŹ TO OBCZAJ UCIEKASZ Z KRAJU GDZIE JEST WOJNA TO CHYBA DO SPKKOJU PODĄŻASZ  COS MI SIĘ NIE ZGADZA CO TO ZA UCHODŹCA CO TERROR WPROWADZA I BRAK MU ZASAD WYŁAMAĆ SYSTEMU KAJDAN TRZEBA JAKOŚ SHAKIWAC TEN SYSTEM DA SIĘ CHOC TO PEWNIE NIE OCZYWISTE KOCHAĆ TERRORYSTE I SPRAWIC BY I ON UKOCHAŁ SPOKÓJ  I NIE ROBIC Z LUDZI IDIOTOW CO DĄŻĄ DO KŁOPOTÓW  I ŻADNYCH WOJEN  WIAWT REPUBLICE NA GRANICĘ NAUCZYCIEL Z KSIĘDZEM  WYCHOWAĆ MŁODE POKOLENIE PRZYJEZDNE 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...