Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

skórzany zegar wciąż
zapuszcza korzenie goryczy
nie wie co to ograniczenia
mogą się rozrosnąć
w godziny

'bo do tanga trzeba dwojga'
nowa melodia w chronometrze
nadawana polisilikonowym
głosem zabawia nastolatki
w każdym wieku
nie tylko dwudziestym

spróbuj nowych kroków
załamanie strzałki nie grozi

Opublikowano

coś mi to nie nie pasuje na końcu drugiego wersu :P
może jeszcze gorycz :P

tak tradycjonalnie Bielaczkomix;)


'bo do tanga trzeba dwojga'
nowa melodia w chronometrze
nadawana polisilikonowym
głosem zabawia nastolatki
w każdym wieku
nie tylko dwudziestym

skórzany zegar zapuszcza
korzenie żalu nie wie
co to ograniczenia mogą
rozrosnąć się w godziny


*

spróbuj nowych kroków
załamanie strzałki nie grozi


zapomniałbym mimo moich widzi-misiiii
oryginał się podoba

pozdrawiam Bielaczekbuziaczekforyou:*

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



skórzany zegar to takie nawiązanie do starego, skurzonego zegara

Pomylilam sie wydawało mi sie ze w tym miejscu bardziej odpowiednim skojarzeniem byłby zegar oprawiony w skóre powieszony w mieszkaniu doszczętnie wmiecionym ze wszyskiego taki minimalizm postmodernistyczny . Pozdrawiam Joasia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



skórzany zegar to takie nawiązanie do starego, skurzonego zegara

Pomylilam sie wydawało mi sie ze w tym miejscu bardziej odpowiednim skojarzeniem byłby zegar oprawiony w skóre powieszony w mieszkaniu doszczętnie wmiecionym ze wszyskiego taki minimalizm postmodernistyczny . Pozdrawiam Joasia.

heh, interpretacja zależy od czytającego, swoją drogą Twoje skojarzenie jest dobre :).
jeżeli chodzi o wnętrza to preferuję stylowe

dzięki za odwiedziny, pozdrawiam serdecznie Espena Sway :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski - dzięki - 
    • Wrogowie mnie otaczają. Brak mi brata do rozmów i cichych chwil zadumy,  ciągnących się jak  zaduszne, listopadowe godziny.  Brak mi do szabli i szklanki, przysłowiowego Węgra. Mój przysiół, fortecą z lodu i kamienia. Granitowa wieża góruje wśród nisko osiadłych, stalowo połyskujących. Pierzastych, skłębionych bałwanów. Patrzę na ziemię niczyją, wyrosłą jak pleśń brunatna  z równo ociosanych górskich zboczy. Tam śmierć dożyna nieszczęsnych rycerzy, co chcieli o łeb skrócić biblijnego Smoka. Uczepieni trokami z haków rzeźnickich do siodeł, pobladłych rozkładem ogierów. Wyklinają w agonii me zdradzieckie imię, krztusząc się krwią i gęstą śliną. A Śmierć odchodzi na przedzie w kulbace. Podkute kopyta końskie, zaczepiają w błotnistej mazi lepkiego śniegu o zapalniki porozrzucanych wszędzie min. Toną pozostawione zezwłoki w tym bagnie  cuchnącej zgnilizną nicości. Nikt nie zliczy dusz pogasłych, na tym upadłym padole. Ich zbawienia ani modlitwa gorliwa ani krzyż osinowy nie wspiera. To pył ludzki, doczesny. Złożony z grzechów drobin.   Mi tylko ciemność,  rozległa po ścianach i węgłach służy. Mi jad wytruł uczucia. Skuteczniej niż wszystkie trucizny Amazonii. Zasypiam w korzeniach drzewa poznania dobra i zła. U mych strudzonych nóg, mówiący językami świata wąż się płoży. Na grubych, dolnych gałęziach  powieszone ciała kobiety i mężczyzny. Bladzi i nadzy. Od pętli jednak w górę. Oczy mają wyjadłe przez mrok. Kruczoczarne. Na licach zaś opuchnięci, nabrzmiali, krwistoczerwoni.  
    • Bardzo dobry wiersz , nawet tytuł niepotrzebny.    Gratuluję 
    • @Tymek Haczka wiersz prawdziwy dla mnie osobiście to taki do którego wracam który kołacze się w głowie i który cytuję sam dla siebie. Co jakiś czas wietrzę swoją bibliotekę z wierszy do których już nie wrócę i choćby to był sam mistrz … wyrzucam bez żalu. 
    • @Somalija oj, Aga... skoro idziemy terminologią owadzią to najbliżej ci do Nadobnicy alpejskiej (Rosalia alpina)... twoje oczy są takie w kolorze niebieskawym... 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...