Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

pełnia księżyca
odpływ
rzeki życia
z otwartych żył
a może
morza
przypływ
pozytywnych wrażeń

w labiryncie zwięzłości
blask światła odbity
na ostrzu noża
skrzep-przeszłości
po rękach ściekająca
teraźniejszość
przyszłość ulotna
jak dym
gasnącej
świecy

Opublikowano

Fajne... Ładnie brzmi. Nie polecam jednak bawić się tym doklejaniem słów za bardzo - to może jest fajnym pomysłem, ale na dłuższą metę będzie bełkot wychodził. Ale wierszyk niczego sobie. Mam tylko jedno drobne zastrzeżenie:
"jak dym
na gasnącej" -dym NA gasnącej świecy? Nie, raczej nie NA, może Z? Może w ogóle bez przyimka?

Pozdrawiam.

Opublikowano

no rzeczywiście przyimek zbędny, już zmieniłem
co do doklejania to całość powstała ze zbiegu słów
"rzeki życia
z otwartych żył
a może
morza
przypływ" resztę dopisałem już pod tą strofę

rzęźiły mi te słowa w głowie i je wylałem na papier
dzięki za komentarz

nisko się kłanim i pozdrawiam

Opublikowano

co do fragmentu z teraźniejszością to myślałem już o nim wcześniej, ale jakoś rzadne słowo mnie nie przekonuje, było już dzisiaj, ty proponujesz "teraz" a ja mam ciągły dylemat,
co do rozenterowania to fakt trochę wiersz wyszczupliło z tego powodu,
w aspekcie rozpisywania się hmm wiem więcej domysłu dla czytelnika, ale boję się, że minimalizm, niezbyt duża ilość słów może być niezrozumiała dla odbiorcy
dzięki za koment

nisko się kłaniam i pozdrawiam

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Werka1987                                                                                                         Pięknie uchwyciłaś to, co wiele osób zna z autopsji - gonitwę myśli, brak przełącznika „reset”. Ja zasypiam czasem na filmie, bo mój mózg dostaje zewnętrzny scenariusz, za którym może pójść, zamiast kreślić swoje. To jest jak podanie mu gotowej ścieżki, której już nie musi sam tworzyć. Stąd spokój i sen. Kiedy jestem sama, mój umysł zaczyna pisać własny film i ciężko go zatrzymać  :)
    • Takie myśli trudno odgonić, niektórzy maja swoje sposoby, myślenie o przyjemnościach, liczenie baranów, a najgorsze sa prochy na sen, od odtąd bez nich jeszcze gorzej. Pozdrawiam
    • @Werka1987 Natychmiast rozpoznawalny nastrój — pragnienie ucieczki w sen, uproszczenia, czułość dla własnego ciała — to działa i trafia. Obrazy są codzienne, ale intymne (pstryknięcie, kołdra, miękkie zanurzenie). Pozdrawiam:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - też tak sądzę - trzeba cieszyć się każdą chwilą nie bać się losu                 co ma być to będzie - na tym polega życie -                                                                                             Pzdr.serdecznie. Witam - zgadzam się z tym co napisałaś w komentarzu - nie ma                czarno myśleć - dziękuje za przeczytanie -                                                                                         Pzdr.serdecznie. @huzarc - @Rafael Marius - dzięki - 
    • patrzę w dal  piękno zachwyca    chmury opierają się  o szczyty gór  dziś błękit bez jednej chmurki  wracają wspomnienia  nastrój jak bank pamięci    kiedyś  i Rysy i Giewont i Kasprowy  bywało zmyły pot deszczem  surowy czas zdobywania  nie tyłko...nieba    trud daje owoce  dziś mogę się nimi delektować    patrzę w dal  piękno zachwyca    wczoraj siada koło mnie  nie muszę się go wstydzić  prezentuje się jak ja  uśmiechnięte zadowolone  z minionego czasu  i tego co czeka    patrzę w dal  piękno zachwyca    9.2025 andrew  Wczoraj,Gubalówka jest perłą.  U jej stóp Zakopane i Tatry.   
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...