Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

nowe średniowiecze


Rekomendowane odpowiedzi

piszę wiersz w dziwnym wschodnioeuropejskim języku
jego zasięg ograniczam do osób kilkunastu

urodziłem się bowiem w tym kraju, gdzie wysypiska
pełne noworodków graniczą z ideami zbawienia
tylko kogo?

wolę ludzi złych niż nienaturalnych, na których czołach
maluje się stłumiona nienawiść, wolę słodki grzech
niż chleb więzienny, inaczej niż wolę colę od pepsi

nie zamierzam prowadzić na manowce narodu, wpajając
mu szczytne idee mesjanizmu. chciałbym zrobić coś,
zerwać nitki historii, lub zbudować coś od nowa
z niczego?

moje pokolenie, jestem dumny z tego, jest jak zbiór satelit
krążących wokół ziemi. nic nas ze sobą nie łączy, prócz
przyciągającej nas, jedynej, wspólnej
śmierci...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oooo, znalazłam się w zasięgu, a wokół grzmoty i błyskawice :-))

Przeciw czemu ta nawałnica? Sredniowiecze? Bo ja wiem... w tym kontekście "chleb więzienny" pochodzi raczej z europejskich, purytańskich, oświeceniowych piekarni , narzucających liche receptury, próbujących zrównać wszystko do miar ilościowych, z duchowym i umysłowym życiem konsumentów włącznie :-)))

Alternatywa nie jest aż tak nowatorska :-) Mimo odżegnywania się peela od mistycznych wzlotów i naiwnie pojmowanej spontaniczności czucia, widać tu romantyczne dążenie do odrębności, kontrowersji i nieprzynależności do żadnej szkoły myślenia.

Cóż, "nieśmiertelności" mogą dostąpić jedynie nieliczni.

Fajna ta burza, pozdrawiam :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gniot klasyczny, w dodatku albo za dużo emocji, albo nie przemyślany.

gdzie są te wysypiska pełne noworodków?

trzy kropki na końcu to tani zabieg, wygląda bardzo słabo w tym miejscu.

miejscami za dużo egzaltacji, co widać np. w tej śmierci na samym końcu i samym tytule.

słabo.

pozdrawiam
mz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie żebym się wywyższał, czy coś...
ale całe złudzenie komentarza polega na tym, że wydaje się Wam, że wiecie o czym piszę...
a czepiać się tak naprawdę macie prawo tylko strony formalnej, a nie wmawiać mi jakieś treści... chyba że strony formalnej według Was "nie ma", ale to trzeba napisac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...