Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlaczego musi być tak
że światem wciąż i wciąż włada wiatr
śpiewem słowika na wspak wymawiam
twoje imię
W oddali znak na wznak jak urna
wskazuje drogę komuś - nikomu
w szarej chwili kapie deszcz kap - chlap
a w toni znikam z wizjofonii
po co różdżka niby kwiat
czarująca mgły i chłody wciąż wyzwala
po tej chwili od podłogi wspina się
leków kilka z odrobiną zła i mroku
Ja nie ja w kącie siedzę
przed oczyma moje oczy w cichym śnie
na wznak przez strach od nowa
sen i pereł sznur z oczodołów spływa
Cichy pomruk wiatru sączy się przez okiennice
księżyc pieśń od nowa gra na skrzypcach zapomnienia
niedaleko już do świtu pająk chowa się do domu
Jeszcze dzień i noc minie i jak poemat w chwili
zginie

[sub]Tekst był edytowany przez Jerzy_Płonka dnia 08-12-2003 17:30.[/sub]

Opublikowano
Cichy pomruk wiatru sączy się przez okiennice
- nawet łądnie to wyszło,

ale już:
gra na skrzypcach zapomnienia
troszkę "oklepane"

ale ogólnie treść mi się troszkę podoba,
jednakże już sam zapis nie,
pod koniec te wersy są troszkę za mocno wydłużone

Pozdrawiam,
Kai Fist

[sub]Tekst był edytowany przez Kai Fist dnia 22-10-2003 11:23.[/sub]
Opublikowano

hmmm,
Pani Natalii to się podoba, ale już czemu to ona sama nie wie..

naprawdę Panie Jerzy,

ta gra słów jest zabawna w wersach, użył pan dużo słów, które akurat lubię, ciekawą atmosferę wytworzył ten wiersz wokół mnie...no i dlatego mi się podoba :)

Serdecznie pozdrawiam
Natalia

P.S z tą Panią to ja żartowałam :) panna Natalia jestem, póki co.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gosia pamiętasz wieczory w DKFie? nad głowami w letnią noc wisiała nam srebrzysta pajęczyna Drogi Mlecznej a pilot Hermaszewski wykonywał pierwszy krok w chmurach....   Wanad. Bizmut. Astat. zakrzywiajmy czasoprzestrzeń i terraformujmy Marsa załogo G! cała naprzód! stokrotki śmieją się do słońca ach...i..och!
    • @Gosława To piękny wiersz o przemijaniu i akceptacji. Metafora Anny jako gliny jest niezwykła: coś, co kształtujemy własnymi rękami, ale co jednocześnie wymyka się kontroli, "przecieka przez palce". To bardzo ludzkie doświadczenie. Szczególnie porusza mnie przejście od zewnętrznego obrazu (olchy, jesień) do intymnego gestu - tego mówienia o siwiejących włosach. Ta odpowiedź: "nie to tylko babie lato skryło się w puklach" to cudowne przemienienie straty w coś delikatnego, poetyckiego. Jest w tym wierszu coś niedopowiedzianego, co sprawia, że wraca się do niego myślami. Ten "los który sobie zagotowała" - czy to wyrzut, czy po prostu konstatacja?
    • @Wiesław J.K.Napisałam "delikatnie kpisz" - i to mialo być dowcipne. :))) Nie miałam takiego zamysłu, aby ich bronić. :))) Dziękuję za odpowiedź. 
    • @huzarc Twój wiersz jest manifestem: proza życia jest płaska. Ratunek i sens tkwią w odważnym, surrealistycznym akcie twórczym, zdolnym przekroczyć banał. - ta tak w skrócie :) Dobrze napisany wiersz !  
    • @Robert Witold GorzkowskiTak właśnie pomyślałam, że tęsknisz za tamtymi klimatami. Niestety ja nie miałam szansy poczuć tej atmosfery. Pozdrawiam.  @lena2_Właśnie tak jest, dają namiastkę nieśmiertelności. Dziękuję i pozdrawiam. :)  @Marek.zak1"Chwilo trwaj" już przechodzi do mojego codziennego słownika, niesie dużą dawkę optymizmu. :) Hotel Poller w centrum raczej nie należy do skromnych.:)  Zaczynam niebezpiecznie utożsamiać obu Marków. :))) Dziękuję za komentarz.  @iwonaromaŚlicznie dziękuję! :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...