Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

marilyn manson nie ma nic do boga
po prostu obydwaj boimy się tu zostać
porzuceni jak kolejni martwi astronauci
w nieważkości na podniebnym bezdechu

podobno w łonie matki wszyscy tkwimy
jak w próżni widziałem raz kosmonautę
który odpływał kiedy przypadek odciął
mu linę zabezpieczającą powrót i mowę

czasem naprawdę można się przestraszyć
przyciągania albo odwrócenia wymiaru
na drugą stronę gdzie nie ma liter i tlenu

koledzy mówią że czarne dziury prowadzą
do hiperprzestrzeni ale ja mam lata świetlne
na spacer do domu i horyzonty pionowe

Opublikowano
drzazga Zarzut efekciarstwa przyjmuję, ale się nie przejmuję. W końcu to film s-f, więc efekty specjalne nie powinny dziwić. Czy głębokie? Myślę, że to zależy od indywidualnego odbioru. Nie chcę podpowiadać. Dziękuję Ci za komentarz.

stanislawa zak Ale powiedziałaś! Zapiszę to sobie gdzieś i zostawię na złe dni. :) Dzięki za słowa.

Pozdrawiam. // 51
Opublikowano

wiersz oddzieliłbym po 2 strofie jeszcze jednym enterem
by tworzył jakby 2 części
moim zdaniem sprawiałoby to lepszą równowagę między liczbą wersów
no i początek 3 strofy od 'czasem' jest gdyby taką odrębnością
wydaje się że od tego momentu zaczyna się pointa

poza tym wiersz zaciekawił
mądre jak z resztą w każdej Twojej odsłonie
nie przeszkadza mi ta fantastyka

W skafandrze zaczytania
Pozdrawiam TomaszEK

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Twój tekst z brutalną szczerością i niezwykłą wrażliwością dotyka tematu niewidzialnych ran, jakie wojna pozostawia w człowieku. Już pierwsze zdanie – "Nie wrócił. Tylko jego ciało przyleciało samolotem" – kwintesencja doświadczenia wielu weteranów. Ciało jest obecne, ale człowiek, którym był, zginął gdzieś na polu walki. Ta myśl przewija się przez cały utwór. Obrazy, które fizycznie wręcz pozwalają poczuć stan bohatera. Scena mycia rąk jest absolutnie wstrząsająca - to obraz traumy i winy, której nie da się zmyć, bo nie jest na skórze, lecz "pod sercem". "Wewnętrzny, nierozbrojony ładunek" - to genialne podsumowanie stanu ciągłego napięcia, zagrożenia i poczucia bycia niebezpiecznym dla innych. Strach przed bliskością, by "nie przebić skóry". A "Cisza jako krzyk bez ust" - to jak PTSD – niemożności wyrażenia horroru, który nosi się w sobie. Znajoma moich rodziców przeszła koszmar PTSD u swojego męża, który wrócił z Iraku. On też nie wrócił. Wojna niszczy duszę, spokój człowieka. Ekran komputera jest idealnym symbolem bariery, której nie da się przekroczyć. On na nią patrzy "jak na cudowne światło, które nigdy nie dotrze do dna jego nocy" - zdanie pełne piękna i rozpaczy. Twój wiersz buduje empatię znacznie skuteczniej niż setki reportaży. Zmusza do myślenia o cenie, jaką płacą ci, których wysyła się na wojnę, a potem oczekuje się, że po prostu "wrócą". Niezwykły tekst, bardzo potrzebny, a zarazem piękny. Pozdrawiam. 
    • @huzarcFajny Twój wiersz, inspirujący. :)   "Gdy otwieram słownik To najczęściej robię A - psik" Pomyślał czytelnik Kichając na kurz wieków   "To most między nami" - Pomyślał słownik "Między moją mądrością A twoim kichnięciem Więc spotykamy się W pół drogi, Bo słowa to ... Pyłek unoszący się Między kartkami"
    • @tie-break A ja odebrałam Twój tekst inaczej. Pierwsza strofa jest świetna – "umyślnie było takie" brzmi jak oskarżenie rzucone w stronę rzeczywistości, jakby lato celowo nas wykluczało. "Chaszcze ani razu nie zagadały po ludzku" – piękny obraz przepaści między nami a światem natury, który nie chce (albo nie może) nam nic wyjaśnić. A my szarpiemy w desperacji aby jakiś sens wydobyć siłą, ale jesteśmy zamknięci w swoim języku, który nie sięga przyrody. Jest bardzo refleksyjny. Super!
    • chyba za dużo widzę w tym wierszu miłości, a mniej wojny... Ostatnio spodobało mi się słowo "doszczętnie" - tak piszesz według mnie. Pięknie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...