Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spaceruje ulicami
Upijając się marzeniami
Patrząc na drzewa
Popijam te marzenia
Absolut we mnie

Spaceruje ulicami
Bloki oddychają
Przesiąknięte alkoholem
Tytoniem i sexem
Połykam wszystko

Spaceruje ulicami
Łyk absolutu zmienia
Krajobraz zamglony
Poję się tym jak
Dziecko mlekiem

Spaceruje ulicami
Przesiąknięta ziemia
Wymiocinami istnień
Liści i ludzi którzy
Zbyt wiele przeżyli

Spaceruje ulicami
Zagęszczonymi
Niebieskimi pałami
Dymem marihuany
Jak ja szarakami

Spaceruje ulicami
Zwykłymi czasem
Bruk się zdarzy
Nie prawdziwy
Dla mnie jakiś taki
sztuczny.......

Opublikowano

Powtarzane i powtarzalne rymy. Epitety (np. wymiociny istnień) zdecydowanie chybione. Nie jestem przekonany co do powyższej pisowni narkotyku.

Z ciekawości: a te kropeczki na końcu, to co to-to?

Pozdro. // 51

Opublikowano

'może zbyt mało istniejesz tu. Pospaceruj osiedlami poczujesz przeżyjesz.'

Mój dziadek zwykł mawiać: 'co ma pierun do wiatraka?' Mówię o tekście, który jako tekst poetycki jest po prostu słabo napisany. To, o czym piszesz, to zupelnie osobna kwestia, której nie rozstrzygałem i rozstrzygać nie będę.



Na marginesie. Mieszkam w łódzkim bloku, stać mnie najwyżej na bolsa, ale za to w samochodzie zawsze słucham rapu. Rozumiem, że to jednak o wieeeele za mało, żeby skomentować Twój tekst.

P.S. Seks, nie sex. Popraw koniecznie. // 51

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...