Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

droga jest szeroka
nie dojrzysz na niej
kamieni
nie zbłądzisz,
choć nie ma
drogowskazów
czasami róże się na niej
ścielą
a czasami
ją miękki mech
porasta
nie zastanawiasz się
jak ominąć kałużę
i brniesz dalej

[sub]Tekst był edytowany przez Apco dnia 17-10-2003 10:46.[/sub]

Opublikowano

Ja zauważam w tym wierszu mnóstwo prozy, a mało poezji. Wszystko jest powiedziane dosłownie, a symbol drogi jako życia człowieka jest już wytarty i stracił chyba zagadkowość. Oczywiste są także kamienie, róże, brak drogowskazów... te symbole niestety przestały być symbolami. Gdyby wiersz był bardziej dopracowany - nawet podobałby mi się, ale niestety kiedy czytam go teraz czuję tylko tekst, o którym za kilka dni prawdopodobnie zapomnę...
Podoba mi się natomiast treść i zakończenie. Czy życie jest pozbawione kłopotów, czyli szeroka droga bez kamieni i kolców róż?
Bardzo ciekawe zakończenie: zmusza do zastanowienia "czy warto dalej brnąć"...
Pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę powodzenia :)

Opublikowano

"
droga jest szeroka
nie dojrzysz na niej
kamieni
nie zbłądzisz,
choć nie ma
drogowskazów
nie zastanawiasz się
jak ominąć kałużę
i brniesz dalej "

świetny...ja bym go skróciła jeszcze:))
no, ale to ja:)
pozdrawiam - Mirka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Od urodzenia, aż do ostatniej godziny Dana odgórnie lub przez dziedzictwo rodziny, Jednemu sprzyja, drugi trochę mniej dostaje, Czy zawzięcie pracuje, czy w pracy ustaje.   Od wieków już wiadomo, że przez życie całe Towarzyszką wierną, zaś zasługi niemałe, Bez których tak trudno, a nawet niemożliwe Życie wieść dobre bez udręk i trosk, Choćby dobrobyt był i układy szczęśliwe Bez jej pomocy stopią się jak wosk.   Na całe życie przypisana do osoby, Więc powinna pomagać stale, każdej doby – Nie zawsze, są przypadki znane I w księgach przodków zapisane: Gdy staramy się za mało Życie będzie nam kulało.   Więc zmienna i kapryśna: raz jest, raz jej nie ma, Rozgniewana, bez żalu człowieka porzuci, Na lodzie zostawi, dobra do śmieci rzuci. Zawieszony człek między stronami obiema Jak w wahadle w stronę to w jedną, to znów w drugą Bez ustanku się buja i do końca nie wie Czy on Doli służy, czy Dola jego sługą.   Egzemplarz się trafi co pomaga leniwie. Niezdarne też zdarzyć się mogą – przyznać trzeba – Nie pomogą, gdy zajdzie pomocy potrzeba. Jak nie w parze nazywamy niedobranymi: Rolnika przypada kupcowi i odwrotnie, Rolnik nie zbierze choćby wysiłki stokrotnie Przewyższały starania sąsiada. Z innymi Dolami już bywa, że wysiłek największy Dóbr zainteresowanego nie powiększy: Kartofle zamiast do ziemi urosną w bok, A on nie zbierze nic, choć czekał cały rok.
    • Z rondelka z wodą dla ptaków — moment — połknęła wiewiórka. Tak wolno szybują ptaki, tylko by wyschły im piórka. Wilka, co nosił — ponieśli, ostrząc swe zęby powietrzem. Dzikom zbyt ciasno już w lesie, w łunie latarni: chrum — weź się. Śmieje się ten, kto ostatni rozgrywa przy wielkim stole, nam los zaś zesłał podatki, fundusze dał narodowe.      
    • @Berenika97 Okna są różne a my ... guru spojrzał przez zupę żurek jak małpa także to żenujące  ma pewnie swoje okno    Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia  @Berenika97

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Migrena toż przecie od razu zastrzegłem że człowiek strzela a a Panbucek kule nosi.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...