Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tak to jest


Rekomendowane odpowiedzi

Tego dnia ulica była pusta jak jego wyobraźnia. Szedł i szedł, mijając wystawy sklepowe,
szyldy knajp i bezpańskie psy. W większości były to małe, brudne kundle, szybko rezygnu-
jące z obszczekiwania jego kostek i łydek. Gdy minął rynek, poczuł, że po przejściu kolej-
nej dłuższej ulicy dostanie pewnie niezłej zadyszki. Skręcił więc w jedną z bram...
W bramie kamienicy stała kobieta w dżinsach i dość długim, zamszowym płaszczu. Miała pod-
łużną twarz i oczy, które nie wyrażały żadnego nastroju.

- Tak to jest - powiedziała, zaczesując swoje proste włosy za ucho i uśmiechając się nie-
znacznie.
Nie wiedział co odpowiedzieć.
- Tak to jest... - znów nie dokończyła, ale mówiła głosem tak poufałym, jakby miała zaraz
dorzucić słowo "misiu".
Odczekał chwilę, po czym odparł:
- Ale co "j e s t"?

Po chwili szli już razem, pokonując ulicę Wolności nieśpiesznym marszem, nie odzywając się
ani słowem do siebie. Wiedział, że jeśli będę tak szli dostatecznie długo, w końcu dojdą do
multikina. A jeśli poświęcą na marsz około pół godziny, dojdą do kawiarni, w której lubił
przesiadywać. Nagle westchnął:

- Tak to jest.

Minęła godzina. Gdy doszli do rogatek miasta, zauważył, że poza ich linią rozciąga się
śnieżnobiały widnokrąg. Szli dalej, nie odczuwając najmniejszego chłodu.
Gdy miasta za ich plecami nie było już wcale widać, on nagle się zorientował:

- Wiem, wiem... zapytałem w zły sposób?!
- Więc? - odparła wyzywająco.
- Nie "co" jest, ale "j a k" jest.
- Więc... - powtórzyła znieciepliwiona.
- No, j a k jest?
- Trochę niebezpiecznie, ale w sumie ujdzie...

Nagle zaczęło ich ścigać stado olbrzymich białych niedźwiedzi. A może to były zupełnie
niewielkie pingwiny... Mogło być też tak, że nikt ich nie ścigał. Chodzi o to, że jak wyszli
poza to miasto, to sami stali się biali, niewidoczni i nawet czas nie dopisał zakończenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...