Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

23 czerwiec

-Cud-

Nie wiem jak mam to nazwać? Szczęście? Raczej nie, bo nigdy go nie miałam. Przypadek? Nie sądzę, bo przecież nic nie dzieje się za jego sprawą. O przeznaczeniu tez nie może być mowy, bo w ogóle nie istnieje. Może to w takim razie cud? ... Tak, to cud. Ale w tej chwili to nieważne. Dostałam pracę!!! Wreszcie ktoś uwierzył w moje możliwości i niezliczone talenty...i to nie bylejaki ktoś, tylko sam Maciej Roszewski - prezes firmy projektanckiej, nie to żebym narzekała na brak pochlebstw, bo nawet mąż mi ich nie szczędzi ale to co innego...sam rozumiesz. Jak to dobrze, że już jutro będzie jutro.

26 czerwiec

-Do pracy rodacy-

Pewnie pomyślisz sobie, że albo jestem wariatką albo pracoholiczką, bo nikt o zdrowych zmysłach nie wstaje rozradowany o 5.30 z myślą pójścia do pracy...i to nie bylejakiej pracy, bo z nią wiążą się wszystkie moje nadzieje...i muszę przyznać, że wcale się nie zawiodłam. Własne biurko, to nic, że wkoło patrzą na mnie setki oczu. Własna szafka, nawet ten wspólny klucz mi nie przeszkadza. Zaparzacz do kawy... bo trzeba ci wiedzieć, że tu nawet kawa ma inny smak...i w ogóle jest świetnie!!! Tylko pracować...

28 czerwiec

-Najważniejsze to dobre wdrożenie-

Tak, to prawda wszyscy mnie uprzedzali - na czele z moim kochającym i przezornym bratem - "czeka cię ciężka próba, setki szkoleń i uwag ale jeśli przetrzymasz ten trudny czas..." bla, bla, bla itp. Dlatego nastawiłam się na najgorsze... ale mojemu zdziwieniu nie było końca, gdy prezes, którego nazwisko już wcześniej wspomniałam, w ramach wdrożenia zaprosił mnie do restauracji na kolację. Rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym, a on nawet stwierdził, że "teraz jest już pewien swojego wyboru"...

2 lipiec

-Punktualność popłaca-

To nigdy nie było moją życiowa dewizą ale coś mi się zdaje, że to ulegnie zmianie, chociażby ze względu na pochwały i fundowane przez prezesa drugie śniadania w firmowym barze mlecznym.

4 lipiec

-Jak ten czas szybko leci-

Dzisiaj poraz pierwszy poznałam czym jest zostawanie po godzinach, bo do tej pory znałam to tylko z dowcipnych opowieści o nadgorliwych pracownikach. Dwie godziny później w domu, o godzinę krótszy sen i...o jeden pocałunek za dużo...

5 lipiec

-Wstyd-

Nigdy nie należałam do tych dziewczyn, co wstydu nie mają i chyba właśnie dlatego zostałam dzisiaj w domu ale oficjalny powód to ból głowy...Miewam go coraz częściej...

12 lipiec

-I tak się trudno rozstać-

Maciek wyjechał na konferencję...a ja...ja nadrabiam wszystkie zaległości, korzystam z zaparzacza i z własnego biurka...i wcale nie znajduję tam żadnego listu...

16 lipiec

-Prezent-

Słuchałam jej prawie całą noc:

"Tak chciałbym poznać twoje myśli
Aż po rozsądku kres
Lecz takich marzeń, miła, ziścić
Nie umie nawet bies
Tu diabłu patrzą wciąż na ręce
Ty w cieniu chowasz twarz
Dla ciebie z piasku bicz ukręcę
Gdy tylko znak mi dasz

To moja miłość
Słodka, szalona
Piekielna miłość
Grzeszna
To moja miłość
Wskroś potępiona
Przegrana
Co tu kryć
To moja miłość
Trochę wstydliwa
W dodatku
Niebezpieczna
Ta karczma, miła
Rzym się nazywa
I będzie, co ma być
Co ma być

Chociaż czekają na mnie w piekle
Choć ze mnie drwi twój mąż
Dziurką od klucza nie ucieknę
Będę cię kusił wciąż
A gdy już będę twym kochankiem
Na względzie miej, że ja
Ja jestem diabłem na dnie szklanki
Trzeba mnie pić do dna

To nasza miłość
Słodka, szalona
Diabelska miłość
Grzeszna
To nasza miłość
Wskroś potępiona
Przegrana
Co tu kryć
To nasza miłość
Trochę wstydliwa
W dodatku
Niebezpieczna
Ta karczma, miła
Rzym się nazywa
I będzie, co ma być
Co ma być "

I nic już nie jest tak jak dawniej...

20 lipiec

-Rozczarowanie-

Czym było do tej pory moje życie? Nie pytaj, bo nie potrafię tego nazwać. Wiem jedno - przypominało szczęście ale nim nie było, przynajmniej nie tak je sobie wyobrażałam. Wspominam o tym tylko dlatego, by łatwiej mi było dostrzec lepszą rzeczywistość.

22 lipiec

-Zakotwiczone uczucie-

Wszystko dzieje się tak szybko, jak dla mnie zbyt szybko...bo ja przecież nie mam szczęścia, w przypadki nie więrzę, a w przeznaczenie tymbardziej...to musi być cud! Moje serce niczym pałeczka, co uderza o szorstką powierzchnię bębenka, wybija wciąż ten sam rytm, tę samą melodię...I on tam jest, choć rozum wie, że tak być nie powinno - usypia od tej kołysanki.

Gdy weszła do jego pokoju było ciemno ale wiedziała, że na nią czeka, jak zawsze gdy długo nie wracała z pracy. Zapaliła lampę. Paweł siedział w fotelu. W ręku trzymał szklankę alkoholu ale odstawił ją na stolik gdy zorientował się, że już nie jest sam.

-Nigdy nie wspominałaś, ze lubisz Bajora. - powiedział obojętnie...a z ręki wypadł mu czarny zeszyt

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • zrobiły we mnie swoje  niedługo czekać  aż zerwę się im  jak ze smyczy         
    • @Maciek.JBardzo dziękuję za cenną uwagę.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ja czytałem głośno: Na zatwardzenie niech pan coś mida! Z przyjemnością uzupełniam wpis o Twoją Maćku wersję. Mniej może ona rozkazowa, ale akcent jest tam gdzie trzeba. Pozdrawiam serdecznie.
    • @Berenika97 no piękne! Słowa jak flirtujące duszyczki – nigdy nie usiedzą na miejscu.
    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary - stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości internetowej.             A redukcja mówionego, pisanego i śpiewnego języka wciąż postępuje, zapanowało skrzętne liczenie używanych słów, oszczędne szafowanie ich różnorodnością - jęła obowiązywać  łaptologia.             Tekst musi być skonstruowany bez językowej biżuterii - metafory, porównania i innych artystycznych ozdobników - one poszły paszoł won i modne jest podawanie na tacy byle czego - bylejakości, a nieobecność spekulacji, domysłów i niedomówień - czy też jakichkolwiek myślowych procesów - odarły poezję, prozę i prozę poetycką - klasyczną mowę wiązaną z dotychczasowego sensu.            Ludzie, którzy nie potrafią ułożyć byle zdania - zaczęli stosować relatywną logikę i w sposób gładki zmieniają to - co popadnie, a czego nie mogą - obśmiewają i wymyślili nowy sens wypowiadanych słów - odtąd styl nie może już być kwiecisty, arabeskowy i kwitnący - taki od razu wędruje pod ostrze gilotyny.             Ich zdezelowane sądy od razu chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach, jeziorach i oceanach odważnych spekulacji i stwierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy - trzeba być pojmowanym bez żadnego tam - ale, a idee należy głosić językiem obfitym w ogromne uproszczenia - w iście gołosłowną pustkę.             Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym - nie należy używać i ogłosili zwycięski zmierzch metaforycznych sformułowań, zaczęli bić w surmy zbrojne - obwieszczając wieczny odpoczynek niestrawnym  tekstom, warsztatom literackim i przydługim zdaniom i w rezultacie poszczególny człowiek zaczął dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku.             Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...