Lady_Supay Opublikowano 5 Września 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Września 2005 na dachu starego kościoła usiadły bezpańsko stopy schowały pod skrzydła w żebraczym geście wyciągnęły błagając o rozum ojciec cyzeluje dziecko zbyt ostro zbyt głośno wyje suka pod oknem gdy kumple grają hejnał /najtańszy - teściowej/ podli się świat przez pióra anielskiego pacierza długo płakały nad losem- ludzie mówili że deszczowe lato
Niesapominayka27 Opublikowano 5 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2005 Ach jestem zachwycona, juz po pierwszym czytaniu! A już zakończenie poprostu genialne, i to: 'podli się świat przez palce anielskiego pacierza' i ostatni wers kursywą. zaraz ddodaję do ulubionych.:) Pozdrawiam
Julia Valentine Opublikowano 5 Września 2005 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2005 piekny... i smutny, i bardzo mądry pozdrawiam serdecznie
Lady_Supay Opublikowano 7 Września 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 7 Września 2005 Izo, dziękuję. Poprawiłam, co się dało. ;) Najserdeczniej
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się