Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

***(cisza dziś tak hałasuje)


Lynch Monroe

Rekomendowane odpowiedzi

cisza dziś tak hałasuje
chłód rozgrzewa ciało
ból daje ukojenie
a życie jakby umarło

i albo jestem
albo mnie nie ma

zawsze są dwie możliwości

więc gdy zapukasz do drzwi
i ja ci otworzę
to jestem
jeżeli nie otworzę
to mnie nie ma

nie stukaj nie dobijaj się
właśnie przeżywam swą śmierć
pozwalając by noc rozświetlała pokój

a potem zadzwonię do ciebie
powiem żebyś wpadł bo właśnie wróciłam
że wypijemy kawę
pogadamy

i tak właśnie żyję i umieram
cieszę się i martwię
uśmiecham się i płaczę
jestem i mnie nie ma

odchodzę jak kot na dach samotności
bo tam nie ma ludzi
a czasami są takie dni
gdy nie chcę czuć się człowiekiem

jeżeli nie zadzwoniłam
przepraszam
ale moja śmierć widocznie się przedłużyła
i nie miałam sił już na nic
pewnie poszłam spać

śmierci są strasznie męczące
uwierz

no tak
masz rację
na pewno nie tak męczące
jak życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Początek niezły, podobają mi się także oksymorony. Ale od trzeciej strofy coś się zaczęło psuć. Może to za wcześnie zaczynasz rozmuślania? W każdym razie czasem mam wrażenie, że krążysz w kółko - pogranicze życia i śmierci, pogranicze człowieczeństwa i czegoś innego. Przydało by się coś co odwróciłoby uwagę od takich powierzchownych rozmyślań. Może jakiś wyraźniejszy wątek główny. Zaznaczyć go na początku a potem odnieść się do niego w środku utworu?

Strona techniczna jest bardzo dobra. Ja bym popracował jeszcze nad treścią.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie chyba nie stać na tyle dobroci, co Pana Sanockiego.
Gdybym miał wymyślać najbardziej oczywiste oksymorony, to 90% z nich znalazłbym w tym wierszu. Po pierwszych strofach prawie nie mialem siły dalej czytać (tak mnie jakoś osłabiły).
Poza tym, jeśli piszesz, że "zawsze są dwie możliwości", to nie pisz później, że jak nie otwierasz, to Cię nie ma, bo w tej właśnie chwili będzie tylko jedna możliwośc: nie ma Cię. Mam rację?
Nie podoba się również "powiem żebyś wpadł bo właśnie wróciłam" - "wpadł" to tak kolokwialnie użyte słowo, iż nie sądzę, aby było dla niego miejsce w poezji.
Pozdrawiam i życzę lepszych rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doskonała jest pierwsza zwrotka!
A później to już tak na zmianę...ja zmniejszyłabym o połowę. Proszę o wybaczenie za takie cięcia:

"cisza dziś tak hałasuje
chłód rozgrzewa ciało
ból daje ukojenie
a życie jakby umarło

i jestem
albo mnie nie ma

nie stukaj nie dobijaj się
właśnie przeżywam swą śmierć
pozwalając by noc rozświetlała pokój

potem zadzwonię do ciebie
powiem żebyś wpadł bo właśnie wróciłam
wypijemy kawę
pogadamy

że właśnie żyję i umieram
cieszę się i martwię
uśmiecham się i płaczę
jestem i mnie nie ma

odchodzę jak kot na dach samotności
bo tam nie ma ludzi
a czasami są takie dni
gdy nie chcę czuć się człowiekiem

śmierć jest strasznie męcząca
uwierz"

Pewnie mnie skarcisz za takie potraktowanie wiersza, ale to tylko sugestia.
Ukłony posyłam i podziękowania za lekturę!
I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a no wlasnie zawsze te tytuly przykuwaja uwage ;) przegryzlam i podoba mi sie wiersz . jest ciekawy no i wtrafil w koncu po kilku czytaniach . choc ta wersja Iris_IK lepsza . praca i praca a zachodzi sie daleko ;) sciskam

A wlasnie Everygrey-- co masz na mysli pod pojecie byc i nie byc ? ze wiesz jak to jest ?;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...