Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

wspoMNIEnia NIE BĘDZIE


j.renata

Rekomendowane odpowiedzi

Resztkami zastygającej energii chwytam wspomnienia,
migoczą jak barwne motyle. Nagłe cięcie świadomości rozpłatało kurtynę figlarnych mrzonek, rozświetlając wszelkie trywialne znaki zapytania, a nawet bezwstydne wykrzykniki i dziwnym trafem zamieniło barwne motyle w szare ćmy, a nijaką szarość...w srebro.
Współ, wszelkie WSPÓŁ: wspólnoty i spółki zamieniło we współzawodniczenie...



Aquila, Chiocciola, Onda, Panther, Selva, Tartuca, Civetta, Leocorno, Nicchio, Torre, Valdimontone, Bruco, Draco, Giraffa, Istrice, Lupa, Oca.
To nie są słowa tajemniczego zaklęcia, chociaż z pewnością posiadają moc, która może przenieść cię do piętnastowiecznej Sieny.
Wyobraź sobie prześwietne widowisko, defiladę na jednym z najwspanialszych placów we Włoszech. Piazza del Campo wygląda jak teatralna scena w kształcie misy, w dodatku -przechylonej. To wszystko sprawia, że w każdym miejscu jest doskonała widoczność. A będzie co oglądać...
Nie tylko zwyczajny pokaz, magiczne widowisko. INCREDIBILE !
Widzisz: chorążych, trębaczy, muzyków pałacowych paradujących w bogatych renesansowych strojach.
Słyszysz dźwięki dawnej muzyki mieszające się z odgłosami zachwyconej publiczności.
Czujesz atmosferę bijących się uczuć i myśli. To wszystko działa jak wehikuł czasu; Jesteś w dawnej Sienie.
Trybuny na Piazza del Campo są pełne. Ogarnia cię niespotykane dotąd wrażenie, odczuwasz niewidzialne ciosy bijące ze wszystkich stron. To jedyna chwila gdy mieszkańcy Sieny dzielą się na siedemnaście wrogich sobie grup. Święto rywalizacji zaczyna się.
Idą: orzeł, ślimak, fala, pantera, nosorożec z dębem, żółw, sowa, jednorożec, muszla, słoń z wieżą, rozjuszony baran, gąsienica, smok, żyrafa, jeżozwierz, wilk, gęś. Wszystkie falują na dumnych chorągwiach. Za nimi jedzie Capitano del Popolo, a dalej uczestnicy dzielnic, które wezmą udział w wyścigu. I wreszcie wóz wiozący Palio -sztandar-nagrodę dla zwycięskiej dzielnicy.
Siedmiu reprezentantów zostało wcześniej wyłonionych w losowaniu, więc na końcu parady jedzie już tylko dziesięciu dżokejów współzawodniczących w wyścigu.
Konie ustawiają się wzdłuż linki zwanej Canapo, za chwilę zostanie opuszczona i ruszą by trzykrotnie okrążyć plac.
Emocje nie tylko sięgną zenitu a pochłoną i przenikną, bo wszystko wydaje się wirować kolistym torem Piazza del Campo. Jak odwieczne perpetum mobile, którego częścią możesz się stać.
Wszyscy wiedzą, że to bardzo niebezpieczna trasa. Wybrukowany cegłą tor o kolistym kształcie i dodatkowo nachylony...Da się odczuć zimny powiew strachu. Niemało wypadków widziały mury stojącego tu Palazzo Publico.
Wielu zastanawia się w tym momencie czy warto? Ale stawka jest wysoka nie tylko dla zwycięzcy. Stawką jest rozwój, postęp, PIĘKNO! Bo czyż bez odwiecznej rywalizacji mielibyśmy przepiękną Sienę, bajeczną Toskanię i, la Bella Italia?
W tym zdawałoby się zwyczajnym wyścigu kryje się sens geniuszu rywalizacji. Oczywiście i bezspornie Palio jest świętem ale przede wszystkim imprezą magiczną. Gdyż po całej tej antagonistycznej demonstracji z chwilą zakończenia wyścigu cała wrogość znika jak za dotknięciem czarodziejskiej pałeczki, by znów zapanował spokój, by móc powrócić do współczesnej Sieny. Tak, teraz o wiele łatwiej powiedzieć -współczesnej, mimo wczorajszego zachwytu nad najwspanialszym przykładem średniowiecznej metropolii. Pomimo pewności, że cofnąłeś się w czasie, pewności odnalezionej w krętych i tajemniczych uliczkach tego miasta.
Teraz już wiesz, że przeszłość wciąż żyje,
ale wspomnienia nie będzie, chyba że dołączysz do biegu ku przyszłości. /Ja -wysiadam/

CDN...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

j.renata!

deszcze, dreszcze i coś jeszcze mna targało jak czytałam tekst...i ten zakamuflowany smutek..
pieknie operujesz nastrojem, byłam, czułam, jakbym była w Sienie
średniowieczna dzikość serca to jest to co bardzo lubię
sporty ekstremalne, to takze cos dla mężczyzn, zmierzenie się z swoją naturą, archetypem mężczyzny to mi zagrało w duszy...
i jeszcze ten zapach włoskiej zmysłowości, być może los zechce że zobaczymy to razem...sister...
dzięki i pozdrawiam serdecznie!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

placy= placów
Konie ustawiają się wzdłuż linki zwanej Canapo, za chwilę zostanie obniżona - nie mogę sobie tej sytuacji wyobrazić- być może tylko ja, ale literature nia może być rezerwowana tylko dla inteligentnych
Bella Italię?- nie odmieniałbym słowa Italia- ten związek frazeologiczny ma swoje znaczenie tylko w oryginale, a więc "la bella Italia".
przede wszystkim imprezą magiczną. Gdyż po całej tej antagonistycznej demonstracji - albo połączyć w jedno zdanie, albo wyrzucić gdyż. Nie widzi mi się też "antagonistyczna demonstracja".- może raczej "demonstracyjny antagonizm"?
I na koniec pytanie: czy Siena jest sredniowieczna? Nigdy tam nie byłem, ale nie mogę uwierzyć, by stare, włoskie miasto nie było przede wszystkim renesansowe.

Bardzo piękna, malarska kontynuacja twoich podróżniczych fascynacji. Przeczytałem z duzym zainteresowaniem.

P.S. Na wszelki wypadek sprawdź jeszcze raz oryginalne nazwy grup- nie znam włoskiego, ale mimo wszystko mam pewne wątpliwości- zwłaszcza co do poprawności słowa: Bruko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam ale mój komentarz nie jest do tego tekstu tylko do twoiego życia
Żyć to przecież znaczy iść naprzód, piąć się w górę ku doskonałości i osiągnąć ją (Borys Pasterniak)
Życie jest chwilą którą trzeba pielęgnować
Żyj według życiorysu napisz go sama
Żyj teraźniejszością i idż biegiem wydarzeń
Żyj wraźliwym dośwaidczeniem a nie logiczna ekstazą
Żyj z ludzmi jakbyś widziała Boga, z Bogiem rozmawiaj jakbyś była słuchana przez ludzi

To wszystko to cytatay , mądre, zrozumiałe . Warto Renato zastanowić się nadtym , pamiętaj że nie jesteś sama, są ludzie dla których bardzo dużo znaczysz, kochają cię taką jaka jesteś ( nie zapominaj o tym nigdy ) ,Zawsze będe z tobą TWOIE Życie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leszku!
dziękuję za pomoc, jak zwykle
konkretnie i z mistrzowskim szlifem

jest taka fontanna GAIA, ktora wyłania się z mrokow, zapowiadając odrodzenie
możliwe, że podążę tym tropem, a na razie trwać będę w umartwianiu

Adamie
Twe słowa wlały się prosto w trzewia i stamtąd też dzięki wystukuję /i jeszcze będę/

Aniele
dziękuję za czuwanie
dlatego też napisałam wspomnieNIE
zawsze lepsze jakiekolWiek 'współ' niżeli chwila* samotności


TAK, "*Życie jest chwilą" / poproszę jeszcze o chwilę czułej cierpliwości/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...