Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

hekate przykleja nos do szyby
eliminacja godności i wystawanie w milczeniu
o czymś

to któryś już uśmiech
i bezosobowy zgrzyt
neonowy napis ukarze za bezpruderyjne myśli
gdy lizak przyklei się do brody

po kolejnym wspólnym posiłku
chce się rzygać
zupełnie bez weny
i tak po grze wstępnej zostawia w dłoni szpilkę

bezwarunkowo
wyrusza wspólnie

na bezdrożach kończy etap
samotności wyuczonej

hekate leży
białym pierzem przysypuje
piersi zabijają oddech
bez miłości

hekate zasypia

Opublikowano

O dwie hekate za dużo...

leży
białym pierzem przysypuje
piersi zabijają oddech
bez miłości

zasypia

Ta na początku wystarcza.

piersi zabijają oddech
bez miłości -> och,ach! Strasznie to melodramatyczne, również kiczowate.

po kolejnym wspólnym posiłku
chce się rzygać
zupełnie bez weny -> dziwne przejście, od kiedy to do rzygania jest potrzebna wena? :)

Wiersz sprawia wrażenie chaotycznego, ale może tylko za pierwszym czytaniem.
Warto nad nim popracować.

Pozdrawiam ciepło
Coolt

Opublikowano

hymmmm
bulimik w jakimś stopniu potrzebuje weny do rzygania.
hekate ilościowo jest odpowiednio. ten fragment, który jest według Ciebie melodramatyczny, moim zdaniem jest całkiem normalny. melodramatu tam na pewno nie ma. to raczej naturalna kolej rzeczy. jeszcze jakieś zastrzeżenia? :)

pozdrawiam, paper vel smyk :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @MIROSŁAW C.   I tylko białe płatki snów ukryte w oczach wydają się być ponad …smutną rzeczywistością. Refleksyjny wiersz:) 
    • ona-onej zje no-ano. on-onemu rum. E... no no!   To i mułowi towot? I wołu miot.   A po gnidę dingo, pa!   O, no i Mongołów ognomiono?
    • @Migrena Mój aparat siedzi w nadgodzinach a i tak nie nadąża:) co z tego że system wypluje dokumenty, które po kilka dniach drukowania spakuje się w kilkadziesiąt segregatorów i miesiącami będzie się je analizować, bez wniosków, bo ilość jest za obszerna. Okrutna inflacją danych. Algorytm to ogarnia systemowo, ale to wymaga ogromnych nakładów, a państwo ma tyle zadań, że tej forsy zawsze nie starczy. Aparat to cieszy, że do 10 letniego ksero w końcu dotarł toner, a jak powiedzmy lokalny aparat nie dostanie odpowiedzi od wielkiego big techa z Ameryki bo Hindus z Mandrasu stwierdzi, że nie, do kogo pójdzie na skargę, jak długo będzie to trwało;)  Mała anegdota z praktycznego działania państwa, właśnie dotyczącego konieczności pozyskania pewnej ważnej informacji z Ameryki. Od nas tak daleko nie dodzwonisz się, to za duże koszty, ale z zaprzyjaźnionej instytucji można… pierwszą próba nie udana, ale ktoś pomyślał, że u nich nic i pewnie nie odebrali, więc będzie dzwoniono od nas z nocy, stróż wpuścił, był telefon i znów głuchy… i do kogo na skargę, zasoby są zbyt małe aby za każdym razem literalnie do wszystkiego odchodzić, powierzchownie i do przodu, latać dziury w łodzi, a nie myśleć o budowie nowej.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        To długa treść, choć przeczytałem do końca. Zresztą na tyle wartościowa, że warto było poświecić czas na jej przeczytanie.   Epoka ''Techne'' zostawiła w tyle dyskurs  między-epokowy, na rzecz szybko rozwijającego się wirusa, ponieważ władze stwierdziły, że dzięki niemu będzie można łatwiej kontrolować ludzi — ''może odczytać twoje lęki''. Nie ma co się dziwić, skoro wszyscy (niemal) chodzą pod dyktando narzucone przez zegarki, budziki, smarfony, i do tego jeszcze dochodzi AI.   ''człowiek, który stworzył sieć wszechwiedzy, sam odebrał sens transcendencji'' — tu jest ciekawie, bo nie wiadomo, o jakiego człowieka chodzi: czy o tego, który znalazł ścieżkę do transcendencji, czy o tego, który przez swoje działanie przyczynił się do jej zniszczenia.   Pozdrawiam  
    • @Adler   Tak i poruszył coś we mnie :) jeszcze nie wiem co ale coś :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...