Agness Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 W głębi kotlin czasupośród niemych górrozkładając ręceumarł dobry król.Wreszcie szum wypełnił wszechczassetki skrzydeł z Bożych stron.Porwał w niebo ciało królaaby wtrącić go na tron.Za błękitu grubą ścianąstał się trąb stateczny dźwiękzwiastujący TrybunałomBoży Gniew i Sądu Dzień.A na Ziemi gasną światłamilkną głosy, czas już wyjść.Ktoś w pośpiechu szuka kluczy,ktoś ostatni zamknął drzwi.Słychać kroki! Któż śmie stąpać po zamkniętym głucho świecie ?!... Drepcąc w miejscu, gryząc ustaw szczerym polu człowiek został... Na odwiecznej szachownicy,z wynędzniałym szach i mattrwa do dzisiaj wśród przestrachuzachodzących w pędzie gwiazd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agnieszka_Gruszko Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 1. plusik za Tolkienowskie rymy:)2. przedostatnia zwrotka do poprawki, bo psuje:(3.jestem pod wrażeniem: mój klimat:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam_Szadkowski Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 + Bardzo barwna i ciekawa opowieść. Tak, jest tu coś z Tolkiena, ale to tylko dobrze. Mistyczny klimat poprzeplatałaś codziennością co spowodowało, że tekst stał się takim troszke porównawczym. Porównawczym w tym znaczeniu, że my tu, a On tam i coz tego wypływa. - Unikałbym w tak fajnym tekście tematu szachownicy. Wiem, że szachy to królewska gra, ale można było jakoś inaczej zakończyć. Wątek szachów już nawet w moich tekstach mnie znudził i wyczerpał.Adam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agness Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Faktycznie Agnieszko, nad tš przedostaniš zwrotkš chciałam jeszcze się na chwilę zatrzymać, ale na razie nie mam pomysłu na zmianę... Szachownica, hm... Wiesz, Adam, to mój pierwszy tekst z szachownicš I obiecuję więcej już do tego motywu nie wracać Pelmanie, nie miałam na myli jednego człowieka.... Wielkie dzięki za słówka. POozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agness Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Człowiek zostaje pominięty przez Boga w dniu sšdu ostateczego. Zapomnniany. Może cały sšd już się odbył, a ludzie żyjš w bezcelowym zawieszeniu, bo nie ma na co czekać. Trwajš do dzisiaj.... Nie chciałam tego uwypuklać. Dla niektórych może ten wiersz pozostać po prostu opowieciš z ciekawym klimatem. 3maj się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agness Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mirosław_Serocki Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 A co się dzisiaj wszystkim na Jezusa i jego pochdne zebrało? Przypadek?Poza tym ciekawy wiersz (bardzo ciekawy) i ciekawe komentarze. Jeżeli nawet powtórzysz gdzieś motyw szachownicy, ale użyty z takim rozmysłem jak tutaj, to wszyscy wybaczą i będą z przyjemnością czytać Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agness Opublikowano 4 Września 2004 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Nie wierzę w przypadki. Cóż więc to znaczy? Temat do refleksji na sobotnie popołudnie... :)Dziękuję, Mirku. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ada Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 W głębi kotlin czasupośród niemych górrozkładając ręceumarł dobry król.--- dlaczego umarł rozkładając ręce? Co to znaczy? Ładna zwrotka.Wreszcie szum wypełnił wszechczassetki skrzydeł z Bożych stron.Porwał w niebo ciało królaaby wtrącić go na tron.--- Kto porwał? Wydaje mi sie, ze szum, ale wymaga to ode mnie powrotu do poczatku wiersza, gdyż z kontekstu to nie wynika. Dlaczego wtrącić na tron? Na jaki tron?Za błękitu grubą ścianąstał się trąb stateczny dźwiękzwiastujący TrybunałomBoży Gniew i Sądu Dzień.--- Dobra zwrotka.A na Ziemi gasną światłamilkną głosy, czas już wyjść.Ktoś w pośpiechu szuka kluczy,ktoś ostatni zamknął drzwi.--- Dobre.Słychać kroki! Któż śmie stąpać po zamkniętym głucho świecie ?!... Drepcąc w miejscu, gryząc ustaw szczerym polu człowiek został...--- ojojojojoj! Rytm!!!Na odwiecznej szachownicy,z wynędzniałym szach i mattrwa do dzisiaj wśród przestrachuzachodzących w pędzie gwiazd. --- Ładnie. Ciekawy motyw szachownicy z wynędzniałym szach i mat (!).Małe pytanie - dlaczego dzień sądu rozpoczyna śmierć jakiegoś króla? Ten wiersz wymagał ode mnie sporego wysiłku Ciekawy obraz poetycki, ale nęka mnie wiele niewiadomych - wiele spraw jak dla mnie się nie łączy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ada Opublikowano 4 Września 2004 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Września 2004 Aha, jeszcze jedno - interesujący motyw z człowiekiem, który nie poszedł na Sąd i pozostal na wieki samotny we wszechświecie (!). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się