Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

"głaska" czy "głaszcze"??? Nawet jeśli ta pierwsza forma nie st poprawna( chodź wszystkie znaki na niebie i na ziemi wskazują, że jest) to tak nie użyłbym tej drugiej bo "szcz" mi się bardzo by nie podobało jeśli chodzi o rytm i wrażenie.

smile.gif

Adam

Opublikowano

"Coś jakby uśmiech - ale nie uśmiech - przewinęło się po jego zmarszczkach, gdy niejako witał zgromadzonych. Od razu widać było, że będzie sowicie gadał, że już głaska, ustawia w rzędach i wypuszcza z klatek myśli połapane." - Stefan Żeromski "Przedwiośnie" cz. trzecia. Czasami warto spojrzeć jak to pisali najlepsi.

Pozdrawiam
smile.gif

Adam

Opublikowano

Nie wiem , raczej nie jestem przekonana do takiego zapisu , jako wzrokowiec patrzę na formę, to jak układają się poszczególne wersy i w tym wierszu mnie ona razi ... taka porozbijana , powycinana w środku, traci na tym treść i obrazy, które znikają. Pozdrawiam.

Opublikowano

szept-owi-jając się

szept
szeptowi
owijając

Specjalnie tak zrobiłem by było poczucie zawinięcia, owinięcia. Uważam, że mi sie udało i będę bronił tego zapisu.
Pelman, czy czytujesz Białoszewskiego (oj daleko mi do mego mistrza, przyznaję się...), jeśli nie to tam dopiero by Ci się wszystko ni podobało, jeśli tak to dziwi mnie Twoja reakcja na słowo "owi". Wydaje mi się, że nie można wyłączać słowa z wiersza i się nad nim znęcać. "owi" to integralne trzy litery trzech wersów i trzech wyrazów.

Pozdrawiam i dziękuję za inne spojrzenia na ten tekst.

smile.gif

Adam

Opublikowano

No nie powiem... wiersz nie należy do tych, które zapomina się na drugi dzień, ale po tytule spodziewałam się czegoś subtelnego... Z tym owijaniem ci się udało, choć rzeczywiście budzi dziwne skojarzenia...
--------
Białoszewski Twoim mistrzem?!? No to gratuluję, bo ja nawet czytać jego wierszy nie umiem, a co dopiero je zrozumieć....

pozdrawiam.

Opublikowano

Oczywiście jak dla mnie wszystko ładnie, pięknie (choć ja sie na wierszach nie znam), ale jednak obraz jak dla mnie dosyć brutalny, rozumiem, że takie bylo Twoje zamierzenie, jednak mi akurat ten utwór nie przypadł za nadto do gustu... To jest chyba pierwszy, co do którego mam jakieś zastrzeżenia. Ale oczywiście to Twój wiersz, Twoja wizja.
Pozdrwaiam, czekam na następne ;-)

Opublikowano

Aj.... dawno mnie nie było i od razu taaaaaakie zmiany. Zauważ, że Żeromski w tym fragmencie używa mowy potocznej i od napisania "Przedwiośnia" też trochę czasu minęło i wiele się zmieniło w języku polskim. Ale ja nie o tym chciałem. Temat uważam za zamknięty, ponieważ każdy z nas ma swoje racje i nikt nikogo nie przekona.
Niech zostanie wszystko po staremu, bo to Twoje dzieło i pewnie się namęczyleś przy tym niemiłosiernie. Howgh!
Pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pisanie*             Zamiana językowej różnorodności na ubóstwo przekazu myśli miała nieprzypadkową rewolucję: z początku powoli i wkrótce - z impetem jak ośmiornica wlazła na internetowe obszary. Stale, konsekwentnie i upierdliwie nadal anektuje coraz większe obszary naszej rzeczywistości.             Redukcja mówionego i pisanego języka postępuje. Zapanowało skrzętne liczenie używanych słów. Oszczędne szafowanie ich różnorodnością. Jęła obowiązywać łopatologia. Tekst musiał być skonstruowany z braku językowej biżuterii. Metafora, porównania i inne ozdobniki, poszły won i modnym się stało podawanie na tacy, a nieobecność wykluczających się spekulacji, domysłów, niedomówień czy jakichkolwiek myślowych procesów, odarły poezję i prozę z dotychczasowego sensu. * Ludzie, którzy nie potrafili ułożyć byle zdania, zaczęli posługiwać się relatywną logiką i w sposób gładki zmieniali co popadnie. A czego nie mogli, obśmiewali. Naumieli się nowego sensu wypowiadanych słów. Odtąd styl nie mógł być kwiecisty i arabeskowy. Taki od razu wędrował na gilotynę. Ich zdezelowane sądy naraz chwyciły wiatr w żagle i poczęły surfować po morzach i oceanach odważnych spekulacji. Twierdzili, że nastała korzystna moda na używanie sztampy. Że trzeba być pojmowalnym bez żadnego ale, a idee głosić należy językiem obfitym w uproszczenia. Uznali, że słów o rodowodzie przestarzałym, nie należy używać. Ogłosili zwycięski zmierzch kwiecistych sformułowań. Zadęli w surmy zbrojne obwieszczając wieczny odpoczynek niejadalnym tekstom i przydługim zdaniom, w rezultacie czego poszczególny człowiek począł dysponować nieograniczonymi areałami rozsądku. * Z powodu działań językowego rzeczoznawcy, który wtargnął na arenę dziejów, postanowiono wyposażyć piszących w stosowne przyodziewki. I tak się stało. Wnet zaprojektowano stosowne mundurki, a literacki naród prezentował się w nich identycznie, co wyglądało, jakby wyszedł spod jednej sztancy. Kto dał się wbić w to przyobleczenie, ten w niczym nie odstawał od chóru; kląskał i biadał w tej samej tonacji.­   Autor: nerwinka Źródło: opowi.pl
    • Pan             Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo chroni strategiczne firmy polskie przed obcymi podmiotami gospodarczymi - spoza Unii Europejskiej i nowe przepisy wejdą w życie dwudziestego czwartego lipca.   Źródło: WP Wiadomości              Strategiczne Spółki Skarbu Państwa można znaleźć w mojej ustawie zasadniczej - Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Berenika97 Tez tak bywa, a nauka wykazała, że babki znacznie lepiej to ukrywają. Polecam książkę "Wojny plemników".  Pozdrawiam
    • @Marek.zak1- Mistrzu, ona wcale się nie gniewa, rozumie mnie, bo swoich kochanków miewa. :) Fajna fraszka!  
    • Tu monogamia nie istnieje, więc o zdradzie nie mam mowy:). 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...