Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Filozofia spaniela


Rekomendowane odpowiedzi

"a bunt będzie — jeśli tylko pojawi się człowiek, który zdobędzie autorytet — pytanie o oblicze tego buntu"
- to mnie własnie zastanawia - czy bunt jest możliwy, (nie chodzi mi nawet o jakieś rewolucje, tym bardziej zbrojne i tym podobne) ale o samą mentalność "wyborców" bo mam wrażenie że teraz jest taki podział, że niemożliwe jest nawet wyobrażenie sobie człwoieka, który byłby w stanie zdobyć większościowe poparcie...

i w sumie nie tak bardzo offtopicuje, bo przecież wątek typowo humanistyczny o kopaniu, wykorzystywaniu i niezgodzie na to... a więc można unacjonalistycznić pytanie, i zapytać czy polacy powinni kochać swoich polityków, za to ze ich okradają i wykorzystują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 42
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

widziałem spore fragmenty... tyle tylko że jaką masz pewność, że on nie pisał tego co ludzie chcieli usłyszeć? to była książka wyborcza/propagandowa... więcej: pogląd ze tego wszystkiego dokonał biedny obłakany frustrat, jest dość naiwny...
ale oczywiście to bardzo wygodnie uznać hitlera i tylko jego za wcielenie zła, i tylko na niego zwalić odpowiedizalność (żeby nie powoływać się na tak trywialne (a jednak najlepsze) przykłady jak instytucja kapo, powiem że niedawno słyszałem że część sądzanych(i skazanych w norymberdze już po 30 latach wychodziła na wolność) o tym że gdyby wlk. brytania i francja juz na poczatku mu na to nie pozwoliły, nic by z tego nie wyszło nawet nie bede wspominał, bo to przecież szatan ich powstrzymał, a to tacy dobrzy ludzie byli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kolego
nikt tu nie mówił o nienawiści — to jest rzecz historycznie nieweryfikowalna
nie podejrzewam dra Habielskiego z UW o demitologizowanie postaci Hitlera, informację o odsetku ludności żydowskiej posiadłem od niego
wyczuwam podejście, które sugeruje, że Polacy byli narodem pokrzywdzonym — z pewnością tak, ale nie to jest tematem dyskusji, czyją krzywdę się podnosi; widać swoją drogą, co kogo boli, różne kompleksy narodowe w takim podejściu się objawiają; mam nadzieję, że rychło takie myślenie się skończy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



czytanie ze zrozumieniem to nadal wielki problem w naszym kraju, nawet na portalach poetyckich i wśród sędziów piłkarskich:D
przeczytaj jeszcze raz to, co napisałem
dla pewnych grup autorytetem jest Giertych, który kieruje bojówki na parady
inna kwestia, to działania stowarzyszeń gejowskich itp, które moim zdaniem działają z inspiracji tzw „lewicy”, właśnie aby wytworzyć temat zastępczy
i jedni i drudzy wykorzystują dokładnie ten sam chwyt — odwołują się tylko do różnych grup
szczerze wątpię, czy ludzie na forach są w stanie dojść do konstruktywnych wniosków na temat naprawy stanu rzeczy — problem w naszym kraju jest taki, że wszyscy się wypowiadają, tyle że nie każdy ma kwalifikacje, w Polsce każdy jest mądry i każdy ma receptę — oczywiście w zarysie ogólnym, najczęściej sprowadza się to do ważkiego stwierdzenia: „trzeba coś zrobić” i na tym się kończy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



bunt w socjologii to zjawisko anomiczne i jeśli pojawia się w wymiarze masowym, to jest to katastrofa społeczna
cieszyłbym się, gdybym mógł mieć pewność, że jest to w Polsce niemożliwe
niestety tej pewności nie mam
to jest źle postawione pytanie, powinno brzmieć: czy Polacy mają prawo nienawidzić polityków za to, że ich wybierają?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to nie kompleksy, a oburzenie na zakłamywanie historii... jeśli ten twój dr taki mądry, to niech mi jeszcze powie skąd się wzięło te miliony żydów zaagazowanych w obozach skoro w niemczech ich pół % było, to w polsce pewnie nie dużo więcej...
ale to takie bezsensowne dywagacje... nie trzeba być bardzo spostrzegawczym żeby zauwazyć pewne tendencje w pokazywaniu tamtych faktów, więc o co ta dyskusja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"dla pewnych grup autorytetem jest Giertych, który kieruje bojówki na parady"
a ja to zawsze myślałem że tego typu partie dostosowuja siędo gustu wyborców, a nie na odwrót (czyt: i bez autorytetu giertycha rzucaliby tymi kamieniami, tyle że mniej zorganizowani) co do reszty, przyznaje się do winy, tyle że do innej - słowa "a nie wpadłeś na pomysł" powinny być zamienione na "moim zdaniem" - tyle że gdzieć mi przy kopiowaniu uciekło (net mi się psuje i wszystko w notatniku robie) - mea culpa...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"cieszyłbym się, gdybym mógł mieć pewność, że jest to w Polsce niemożliwe" - 30% dzieci w polsce jest niedożywionych, mnie taki stan rzeczy pasuje, ale nie wiem jak im, w końcu nie wiem czy przypadkiem teżnie ponoszę za to odpowiedzialności (jako bądź co bądź obywatel tego chorego kraju)... ale nie bój się - większe szanse są że zapragniesz buntu, niż że on się spełni...

"to jest źle postawione pytanie, powinno brzmieć: czy Polacy mają prawo nienawidzić polityków za to, że ich wybierają?"
dobry tor - pytanie o odpowiedzialnośc wyborców za "wyczyny" polityków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



kolega nie uważał na lekcjach historii — tyle wynika z tej wypowiedzi, więc mówienie o przekłamaniach jest nadużyciem chyba
w Polsce mieszkało ok. 3mln Żydów, sama nazwa „obóz koncentracyjny” coś sugeruje, mianowicie to, że więźniowie byli tam zwożeni ze wszystkich terenów okupowanych przez Niemcy. Dane podawane przeze mnie odnosiły się do Niemiec sprzed Anschlussu i Monachium. Po tych wydarzeniach odsetek być może wzrósł, ale z pewnością nieznacznie. Takie informacje można znaleźć w podręczniku do historii. Chyba że kolega uważa, że istnieje w Polsce spisek, który ma na celu stworzenie fałszywego obrazu przeszłości. Jeśli tak, to gorąco proszę o wskazanie, na czym ten spisek polega i, przede wszystkim, kto w nim uczestniczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Giertych mógł dostosować się do wyborców o różnych „gustach”. Wybrał ludzi o poglądach faszystowskich. Choć bardziej bym się skłaniał ku opinii, że ludzie, których wybrał Giertych jako swój „target”, nie posiadają poglądów w dużej części. Posiadają jedynie frustrację. Frustracja ma to do siebie, że potrzebuje ujścia, które objawia się w agresji. Pytanie, czy pojawi się jakiś pan na trybunie, który wskaże tym ludziom wroga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nie wiem, na jakich przesłankach opierasz wniosek, że zapragnę buntu
buntowałem się jako nastolatek, potem szybko zacząłem wrastać w system, potem przyszedł tzw „kryzys” i dziura Bauca i znowu się buntowałem
teraz jest mi wszystko jedno
jeśli chodzi o bunt ogólnokrajowy — to on już się objawia, aczkolwiek osobliwie
dziesiątki tysięcy młodych ludzi wyjeżdżających z kraju i deklarujących niechęć do powrotu to niby wyraz czego?
ja boję się buntu, który może spowodować rozlew krwi
rewolucja, która doprowadziłaby do odnowy, powstania czegoś w rodzaju IV RP (nie chodzi slogan Kaczyńskich, ale o symbol), moim zdaniem w najbliższym czasie nie jest możliwa
mogliby ją przeprowadzić jedynie ludzie młodzi, np z naszego (mojego i twojego) pokolenia, lecz nie zrobią tego, bo są wkurwieni nieziemsko na swoich rodziców, którzy doprowadzili do stanu jaki mamy, nie czują odpowiedzialności za to, ani łączności pokoleniowej, a co gorsza pokolenia starsze w ogóle tego nie zauważają i nie próbują rozmawiać
nie ma dialogu
jakieś 4 lata temu na łamach „Gazety Wyborczej” odbyła się „debata” na temat tzw „pokolenia X”, która polegała na tym, że ludzie urodzeni przed 1980 mieszali z błotem tych urodzonych po i wzajemnie
wg redakcji to była debata pokoleniowa
nasi rówieśnicy są również wkurwieni na tych starszych, którzy się zdążyli załapać — wiem, bo sam byłem wkurwiony
i tak są wkurwieni, że nie kiwną palcem, dopóki „elity” same nie powiedzą: odchodzimy
„elity” tego nie zrobią, bo nie widzą tego, że są sowietikusami, bo mają głęboko zaszczepioną walkę klas w świadomości zbiorowej
i Być Może Istniejący Stwórca jeden wie, jak bardzo my mamy zaszczepione to samo
może nasze dzieci nam powiedzą, o ile będziemy z nimi rozmawiać
o ile będziemy mieli dzieci
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"nie wiem, na jakich przesłankach opierasz wniosek, że zapragnę buntu... (i cała reszta)"
aż miło usłyszyć własne poglądy z cudzych ust - dokładnie tak samo miałem na myśli mówiąc ze buntu nie będzie, tyle że jeszcze dodałbym tu odpowiedni podział spoleczeństwa (pomysł rzymian - nie zbuntuje się ten kto ma perspektywy na poprawę sytuacji, a w polsce w takiej sytuacji beznadziejnej znajduje sie może 20-30% a to za mało na bunt (do tego jeszcze dochodzi religia stworzona dla niewolników, a tak idealnie pasująca) - o tym właśnie mówiłem - że większe szanse że Ciebie (i statystycznie każdego) dosięgnie, niż że uda się to zmienić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"kolega nie uważał na lekcjach historii — tyle wynika z tej wypowiedzi, więc mówienie o przekłamaniach jest nadużyciem chyba"
nie było tu mowy o moich lekcjach historii, mówię tylko co czytałem - amerykanie sami się przyzanali że wynajęto psychologów żeby przedstawili historii hitlera w jak najgorszym świetle (http://serwisy.gazeta.pl/nauka/1,34148,2702195.html?nltxx=1000621&nltdt=2005-05-12-02-05 ) co rzuca dość duży cień na wszelkie informacje które można przeczytać na ten temat (przypominam że oficjalną przyczyną ataku na afganistan do teraz jest odnalezienie w samolocie arabksojęzycznych instrukcji obsługi samolotu - jeśli teraz taki kit ludziom wciskają, to dlaczegoby nie zmienić parę cyferek sprzed 60 laty?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zresztą obejrzyj sobie produkcję pt. "hitler - narodziny zła" - zrozumiesz o czym mówie (i może też cię zaciekawi jakie są przyczyny przekłamywania faktów na jego temat, skoro wydawać by się mogło, że już bardziej niż on sam to zrobił oczernić się go nie da... a po zakończeniu dowiadujemy się ilu żydów zamordował, nie "ludzi", nie żydów, cyganów, księzy, polaków... ale to pewnie przypadek...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem Klaudiuszu, co kwestia propagandy ma do tematu dyskusji
każda władza realizuje propagandę — nieważne, czy to Hitler, czy Bush, czy Hu Jintao
demonizowanie Hitlera nie jest konieczne — fakty mówią same za siebie, a jeśli ktoś chce nim straszyć małe dzieci, to też czemu nie
co do amerykańskich psychologów — pokaż mi przejawy ich działalności, które się odbijają na fałszywym obrazie historii prezentowanym w naszym kraju
to jest pieprzenie w bambus — ilu ludzi wynajmuje kandydat na prezydenta, żeby przedstawić swoją osobę w jak najlepszym świetle?
wypadałoby abyś zakrzyknął: Eureka! odkryłem, że ludzie manipulują!!
pytanie powstaje jaki jest zasięg manipulacji i jej potencjalna szkodliwość, dla konkretnych grup (wiadomo, że manipulacja jednym robi dobrze innym niezbyt dobrze)
natomiast istotne jest to dla tematu, od czego powoli dyskusja się oddala, że groźne jest budowanie relacji w społeczeństwie w rodzaju my—oni, prowadzi to zawsze do ludzkich tragedii, a potem wszyscy biją się w piersi
człowiek lubi mieć wroga, lubi nienawiść — wystarczy tylko jeden charyzmatyczny szaleniec, by w ludziach to wyzwolić
i wtedy krew i flaki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"nie wiem Klaudiuszu, co kwestia propagandy ma do tematu dyskusji" - też nie wiem

"to jest pieprzenie w bambus — ilu ludzi wynajmuje kandydat na prezydenta, żeby przedstawić swoją osobę w jak najlepszym świetle?" na pewno sporo (to pewnie zależy od kandydata) ale apropo czego to piszesz? bo nie widzę specjalnego zwiazku?

"demonizowanie Hitlera nie jest konieczne " - a jednak ma miejsce, co jest bardzo zastanawiające...

"co do amerykańskich psychologów — pokaż mi przejawy ich działalności, które się odbijają na fałszywym obrazie historii prezentowanym w naszym kraju"
- pewnien doktor UW twierdzi że w niemczech żyła gartstka żydów, co jest równoznaczne, ze niechęć rdzennych mieszkańców wynikała po prostu z fobi i z charyzmy hitlera, a nie z faktu, że zdominowali oni większość wysokopłatnych stanowisk, zawodów i urzędów (jeśli uważasz że to przejaw fobii z mojej strony - zapytaj się tego doktora ) (to oczywiście nie powód to nazizmu, ale zawsze to jakieś wytłumacznie (dla niedouczonego człowieka, który nie może wykarmić własnych dizeci - całkowicie wystarczające)... a tu nagle dowiadujemy się, że żydów to tam praktycznie nie było (a więcej miejsc pracy to zabierali im polscy masarze)...
dla mnie to wystarczający objaw tejże dizałalności - bo rodzi się obraz, nienawistnych żądnych krwi morderców, a nie zmanipulowanego społeczeństwa, i obraz szaleńca i psychola, a nie sprytnego polityka
A nie sądzę zeby ten doktor dysponował jakimiś niepodważalnymi dowodami, których nie dało się spreparować w zniszczonym wojną kraju - tym samym w "spisku" mogło wziąć udział pare osób (+ miliony "wkręconych" - ale jak sam zauważyłeś, manipulacja nie jest niczym nowym - a jej największą siłą jest to, ze nikt sienie chce przyznać, ze się dał oszukać - lepiej uznać, że to "teorie spisku" i bajki... (a irak miał broń jądrową i tylko przypadek sprawił ze miał też ropę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"natomiast istotne jest to dla tematu, od czego powoli dyskusja się oddala, że groźne jest budowanie relacji w społeczeństwie w rodzaju my—oni, prowadzi to zawsze do ludzkich tragedii,"
- się nie zgodzę - to właśnie sprawia, że jest utrzymana względna równowaga (o czym była mowa wyżej - u ciebie też nie najlepiej z czytaniem ;) ) - to przecież "poczucie" jedności - jak ktoś już zauważył - sprawiło ze mógł się rozwinąć nazizm - w dzisiejszym społeczeństwie nie ma takiej możliwości - bo w społeczeństwie są podziały (jak to szło? "dziel i rządź" ? ).
Co bynajmniej nie znaczy że ten sposób popieram, ale wygląda na to że po paru tysiącach lat poszukiwań, okazało sie jednak ze jedynym skutecznym systemem społecznym jest niewolnictwo...
i jak na moje oko, to jedyne sensowne podsumownie tej dyskusji: jakiej filozofii, religii czy ideologi byśmy nie wzięli, ma ona na celu albo wzniecenie buntu, albo utrzymanie aktualnego ładu (chrześcijaństwo - zniechęca niewolników do walki, obiecując im nagrodę za cierpienia, w opozycji - satanizm: afirmujący życie doczesne i walkę o własne spełnienie)... a oba wyjścia są niedoskonałe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


czyli mówienie dla mówienia — tak właśnie myślałem

związek jest prosty — działanie, które podałem, jest również manipulacją

z czasem postaci i wydarzenia obrastają w legendy, z czasem wydarzenia stają się na tyle abstrakcyjne, że być może ktoś gdzieś decyduje, że trzeba je podkolorować — uchylam się od oceny takiego działania

niechęć do Żydów była zawsze i wszędzie z wielu przyczyn — niezależnie od ich procentowego udziału w populacji, twoje wnioskowanie jest dla mnie zadziwiające — non sequitur! bardzo podziwiam to, że jesteś w stanie przewidzieć, co twierdzi osoba kompletnie ci nie znana, zwłaszcza że nie podejrzewam cię o studiowanie publikacji dra Habielskiego
dobrze, wyjaśnie ci, co wynika z tego, że w Niemczech Żydów było 0,5% — skala problemu w istocie nie była na tyle wielka, aby Żydami tłumaczyć niepowodzenia narodu niemieckiego
naprawdę, poczytaj trochę o problemie diaspory
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


nic mi nie wiadomo o tego rodzaju opinii w środowiskach akademickich — choć z pewnością się znajdą oszołomy

nie sądzę, abyś ty dysponował dowodami, że ktokolwiek dane preparował
w ten sposób myśląc nigdy nie dojdzie się do żadnego sensownego wniosku, zwykle fałszerstwa wychodzą poprzez dogłębną i racjonalną analizę faktów
a jakie masz niepodważalne dowody na to, że Hitler w ogóle istniał? przecież kraj został zniszczony, a fuhrer podobno popełnił samobójstwo w bunkrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Rozdział szesnasty       - Moi drodzy WspółMistrzowie - zwrócił się Jezus do Właśnie Wspomnianych - i moi drodzy padawani. Została nam jeszcze jedna kwestia. Jedna sprawa do zmiany. Istotna o tyle, że druga wojna światowa nie nastąpi. Tym samym jeden z jej celów nie zostanie osiągnięty, a wszystkie jej następstwa z natury rzeczy nie nastąpią. Zatem...     - ... Zatem potrzebujemy wysłać kolejne dusze tam, gdzie tradycyjnie je wysyłamy - Siddharta podjął wypowiedź WspółMistrza po tym, gdy Tenże obrócił się ku Niemu. - Hmmm...     - Nie potrzebujesz podkreślać, że tego nie lubisz - odezwał się Muhammad. - Ale cóż mamy zrobić? Taki los wybrali sobie sami, i to w Naszej Obecności. Za Naszą radą, ale ostateczna decyzja należała do nich samych. Tak więc - tu uniósł rękę celem wykonania wiadomo jakiego gestu. - Ciach!     - Jako człowiek - odparł mu Siddharta - istotnie obawiałbym się, że nie obędzie się bez tego. Ale jak Bóg mam tego pełną świadomość. Tak być musi, ponieważ tak chcieli. Ponieważ tak sobie wybrali. Zatem "Ciach"... - co mówiąc, przybrał mało szczęśliwą minę. - Niech się stanie.    - A co Ja mam powiedzieć? - zapytał Jezus retorycznie. - W Swoje ostatnie ludzkie wcielenie przyszedłem pomiędzy nich właśnie. Aby pokazać, że i pośród takich ludzi może urodzić się i żyć ktoś pozytywny - o Matce i przybranym Ojcu nie wspominając. A oni zdradzili Mnie i wydali rzymskiemu namiestnikowi, aby najzwyczajniej w świecie pozbył się Mnie. "Lepiej niech jeden człowiek umrze za naród", tak wtedy powiedział wiadomo kto spośród nich. I jeszcze naiwnie oczekiwał - i oczekiwali, że dam im tę - taką - satysfakcję.     - Ale, jak wiemy, miałeś najmniejszy zamiar tak o uczynić - odrzekł Muhammad.    - Skąd wiedziałem, że akurat Ty wypowiesz te właśnie słowa? - odparł mu Jezus. - Oczywiście, że to, co widzieli, było iluzją. Uzewnętrznieniem tego, co chcieli zobaczyć. Na co liczyli, że zobaczą. Do tego stopnia materializacją, że byli najświęciej przekonani, że to, co myślą iż widzą, dzieje się naprawdę. To przecież oczywiste - zakończył. - Człowiek mojej miary, formatu oraz poziomu intelektualnego i duchowego, będący krok od świadomego osiągnięcia Boskości nie mógłby istotom przecież niższym, pozostającym daleko za nim na drodze rozwoju, pozwolić na urzeczywistnienie takiegoż pomysłu.    - Tak więc - WspółMistrzem, który odpowiedział Jezusowi, był znów Muhammad. - Ciach! Niech cały świat, w drodze nie-wojny, uwolniony zostanie od tych stworzonych na obraz i podobieństwo, otrzymując i odzwierciedlając najgorsze - ale w jego mniemaniu najlepsze - cechy tego, który ich zaplanował i stworzył. Pychę, egoizm, pewność własnej wyższości, żądzę władzy i pieniędzy oraz fałszywą pokorę.     - WspółMistrzu mojego Mistrza... - Gabr'I'ela zastanowiła się, czy wyrazić głośno swój - naturalnie kobiecy - cień wrażliwości.    - Dobrze, że milczysz, padawanie mojego WspółMistrza - Muhammad uśmiechnął się powściągliwie. - Oni naprawdę na to zasługują. A kto jak kto, ale Ja, Jezus i Siddharta wiemy to doskonale. Nas oszukać się nie da: wiemy wszystko o każdym i wszystko o wszystkim.     - Niech zatem wasza Mama Ziemia odetchnie od nich energetycznie. Niech pokój, który zagościł w waszej części świata, będzie trwały i w niej, i gdzie indziej - to rzekłszy, spojrzał na Jezusa.    - Tobie, WspółMistrzu - i tylko Tobie - z racji urodzenia się wsród nich - przypaść może wykonanie tego w inny sposób i bezpośrednio, a nie przy pomocy innych, przeważnie nie w pełni świadomych ludzi, w czym naprawdę uczestniczą.     - Niech zatem tak się stanie - powiedział Jezus, czyniąc odpowiedni gest. - Już pora.    Domyślasz się, mój drogi Czytelniku, że w zaistniałej sytuacji Wielki Reset i tym samym Nowy Porządek Świata nabierają właściwego, zgodnego z Boskim Planem, znaczenia. Bo prawdziwy pokój możliwy jest tylko w świecie bez istot, których dusz integralną częścią jest wojna.                         Koniec      Voorhout, 22. Grudnia 2024
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Dla Ciebie tylko takie.. :-) Również pozdrawiam, wesołych Świąt!
    • dziś pisanie wierszy bardzo modne jest kro rozum ma szerszy ten dokładnie wie że wierszu uroda i słowa i gest i serce i dusza co już się gdzieś rwie :)
    • @FaLcorN piękna odpowiedź. Dziękuję

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam:)
    • @Ewelina Spragniony, zatopiony   Na nic mi moda słów i uroda język języka drugiego szuka Serce rośnie w zaciszu spojrzeń zamknij mnie w wersie, uśmiechu w sobie..
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...