Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wśród ruin, na zniszczonym pianinie chwil tych pięknych,
złożonych z grafitu, nałożonego na stalowo-blady błękit.
Wśród cegieł, które czerwieńsze nie były
nawet przy zachodzie słońca,
zrozumiał słowa pisane wciąż i wciąż od końca,
że początek świata zaczyna się bólem,
a koniec nie musi,
że czasami widzimy,
ale wówczas jesteśmy głusi.

 

I jak niewiele zależy od tych podających sobie cegły,
ani od tych, co na pianinie tworzą nastrój,
bo plany, tło oraz mundury szyją hurtem
wojen, zguby i nieszczęścia sprawcy.
Przed kolejnymi spuszczonymi bombami
kazali nienawidzić dzieci innych języków,
matkę i ich ojca, zatruwali serca w sieci gwałtami i mordami,
by nienawidziły innych, nie miały ogrójca.

 

Wśród ruin zaczynamy wszystko od nowa,
wiedząc, że bardzo szybko zapomnimy
i tuż za rogiem, po wschodzie promieni,
kolejnego winnego dzikusa odnajdziemy,
któremu przypiszemy wszystkie nasze wady,
prawo do bezprawia, niekończące ich nakazy.

 

I została mu tylko para białych klawiszy
oraz parę smutnych odkopanych pieśni,
a drzewa zdążyły spleśnieć od wisielców,
a wiśnie na nich nie wyrosły więcej.

 

A nam zostało jeszcze kilka lat,
zanim ponownie spotkamy się na wojnie.
Tylko człowiek woli bagnet niż dłoń,
a zło wybiera bezinteresownie.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...