Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ujrzałem 

ją niechcący 

potknąłem się 

na jej spojrzeniu 

trwało to 

mniej niż sekundę 

 

przymknąłem oczy 

myśli szybko 

pobiegły daleko 

 

dotarły do mety 

 

uśmiechnąłem się  

ze szczęścia 

otworzyłem oczy 

spojrzałem  

jej nie było 

 

pozostał zapach 

cień na chodniku 

i zamęt w głowie 

 

12.2025 andrew 

Sobota, już weekend 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...