Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
truesirex

truesirex

 

31 Grudnia 2015

 

W martwym punkcie pokrytym grzybem
smród wciąż przenosi odczucia.
W półświetle zmusza mnie do odkrztuszenia
krwi, którą zmywały moje ośmioletnie dłonie –
dziesiąty rok z rzędu pozbywam się jej nieustannie.

 

Puste światło przepalonej żarówki
rozświetla brud spróchniałych drzwi.
Szorstka struktura zostawiła bliznę
pamiętnej nocy, której nikt nie wspomina.
Korzenie drewna, z jakich je wykonano,
zasadziły stłumione, moralnością myśli.

 

Piszę wiersze na ścianach tego domu.
jak żyć, gdy rozszarpujący huk fajerwerków
zagłuszał modlitwę o zakończenie tego piekła,
a błysk zbiegł się ze spadającą na ziemię choinką?

 

Brak mi sił, by dalej grzebać w tym gównie.
Co roku, gdy wracam do tamtej daty,
słyszę tylko szum starego telewizora –
zwieńczony piskiem przerażonego psa.

 

(…)

 

 

 

truesirex

truesirex

 

31 Grudnia 2015

 

W martwym punkcie pokrytym grzybem
smród wciąż przenosi odczucia.
W półświetle zmusza mnie do odkrztuszenia
krwi, którą zmywały moje ośmioletnie dłonie –
dziesiąty rok z rzędu pozbywam się jej nieustannie.

 

Puste światło przepalonej żarówki
rozświetla brud spróchniałych drzwi.
Szorstka struktura zostawiła bliznę
pamiętnej nocy, której nikt nie wspomina.
Korzenie drewna, z jakich je wykonano,
zasadziły stłumione, moralnością zduszone myśli.

 

Piszę wiersze na ścianach tego domu.
jak żyć, gdy rozszarpujący huk fajerwerków
zagłuszał modlitwę o zakończenie tego piekła,
a błysk zbiegł się ze spadającą na ziemię choinką?

 

Brak mi sił, by dalej grzebać w tym gównie.
Co roku, gdy wracam do tamtej daty,
słyszę tylko szum starego telewizora –
zwieńczony piskiem przerażonego psa.

 

(…)

 

 

 

truesirex

truesirex

 

31 Grudnia 2015

 

W martwym punkcie pokrytym grzybem
smród wciąż przenosi odczucia.
W półświetle zmusza mnie do odkrztuszenia
krwi, którą zmywały moje ośmioletnie dłonie –
dziesiąty rok z rzędu pozbywam się jej nieustannie.

 

Puste światło przepalonej żarówki
rozświetla brud spróchniałych drzwi.
Szorstka struktura zostawiła bliznę
pamiętnej nocy, której nikt nie wspomina.
Korzenie drewna, z jakich je wykonano,
zasadziły stłumione, moralnością zduszone myśli.

 

Piszę swoje wiersze na ścianach tego domu.
jak żyć, gdy rozszarpujący huk fajerwerków
zagłuszał modlitwę o zakończenie tego piekła,
a błysk zbiegł się ze spadającą na ziemię choinką?

 

Brak mi sił, by dalej grzebać w tym gównie.
Co roku, gdy wracam do tamtej daty,
słyszę tylko szum starego telewizora –
zwieńczony piskiem przerażonego psa.

 

(…)

 

 

 

truesirex

truesirex

 

31 Grudnia 2015

 

W martwym punkcie pokrytym grzybem
smród wciąż przenosi odczucia.
W półświetle zmusza mnie do odkrztuszenia
krwi, którą zmywały moje ośmioletnie dłonie –
dziesiąty rok z rzędu pozbywam się jej nieustannie.

 

Puste światło przepalonej żarówki
rozświetla brud spróchniałych drzwi.
Szorstka struktura zostawiła bliznę
po pamiętnej nocy, której nikt nie wspomina.
Korzenie drewna, z jakich je wykonano,
zasadziły stłumione, moralnością zduszone myśli.

 

Piszę swoje wiersze na ścianach tego domu.
jak żyć, gdy rozszarpujący huk fajerwerków
zagłuszał modlitwę o zakończenie tego piekła,
a błysk zbiegł się ze spadającą na ziemię choinką?

 

Brak mi sił, by dalej grzebać w tym gównie.
Co roku, gdy wracam do tamtej daty,
słyszę tylko szum starego telewizora –
zwieńczony piskiem przerażonego psa.

 

(…)

 

 

 

truesirex

truesirex

 

31 Grudnia 2015

 

W martwym punkcie pokrytym grzybem
smród wciąż przenosi odczucia.
W półświetle zmusza mnie do odkrztuszenia
krwi, którą zmywały moje ośmioletnie dłonie –
dziesiąty rok z rzędu pozbywam się jej nieustannie.

 

Puste światło przepalonej żarówki
rozświetla brud spróchniałych drzwi.
Szorstka struktura zostawiła bliznę
po pamiętnej nocy, której nikt nie wspomina.
Korzenie drewna, z jakich je wykonano,
zasadziły stłumione, moralnością zduszone myśli.

 

Piszę swoje wiersze na ścianach tego domu.
jak żyć, gdy rozszarpujący huk fajerwerków
zagłuszał modlitwę o zakończenie tego piekła,
a błysk zbiegł się ze spadającą na ziemię choinką?

 

Brak mi sił, by dalej grzebać w tym gównie.
Co roku, gdy wracam do tamtej daty,
słyszę tylko stłumiony szum starego telewizora –
zwieńczony piskiem przerażonego psa.

 

(…)

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...