Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tam gdzie kraniec wsi
pod starą bieloną jabłonką
co ją przed koziołkiem ojciec
wapnem wysmarował
porodziłam cię córko

z boleści ty przyszłaś i znoju
na nieszczęście
w rodzinne strony mory i wiepierze
przywołując

mówili z czepka wyjęta

Przeklęta

drżąca jak wątłe źdźbło na wietrze
w podkurczonej piąstce dzierżąca
życiodajną pępowinę
na cóż ci było świata ogladać

po trochu ścierałam wnętrznicę
wkładając do mleka proch
cichoj
no cichoj
dziecino

sześć sióstr
sześć świec
makiem obsypana sukienka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...