Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano


 

 

 

 

 

Noc…miękko rozpływa się w ustach 

czerwienią rozkładam skrzydła

lżejsza niż płatek śniegu,

opadam w lepkość ciszy.

 

Twój szept spleciony we mnie…

palcami rozrywam chmury

i w kostkach lodu zamykam

dym, nad upiornym miastem.

 

 


 

 

 

 

 


 

 

 

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...