Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Być może formą racji jest nie odbierać mądrości w kategoriach problemu. Mądrość mieni się przecież niekiedy atutem. Ale racją jest również to, że mądrość może być i jest kłopotliwa. Nie pozuje, nie uśmiecha się na ściankach i chodzi własnymi drogami, a nawet niekiedy z domu nie wychodzi. Niejeden wieczorny piątek spędza nad książką, zamiast w centrum miasta wśród uśmiechów zabawowych ludzi. Bywa zamyśleniem w miejsce wesołości i pogody ducha. Utożsamianie mądrości z racją jest z kolei za daleko idące. I bywa, że w bardzo osobliwą stronę.

 

Warszawa – Stegny, 13.11.2025r.

 

Opublikowano (edytowane)

Mądrość wg Józefa Bocheńskiego, jest umiejętnością dobrego życia, z którego człowiek jest zadowolony, wszystko zaś inne to tylko narzędzia. Te dobre życie bywa problemem, czy kłopotliwe,  ale dla innych. Co do racji, przyznawanie jej innym, przeważnie sprawia im radość, a nic nie kosztuje, więc polecam:).

Pozdrawiam

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@KOBIETA Mądrość mędrca jest cieżkością ksiąg, mądrość ideologa jest mądrością tez, mądrość księdza jest mądrością sumienia, mądrość związkowa to mądrość bycia w razem i wspierania się w przede wszystkim trudach, a mądrość poety / poetki to mądrość lekkości, rokoka, baroku, stylu, słów i wyrażeń i tym podobne. Tak bym to generalnie widział :)) 

@KOBIETA Mądrością może być to, aby cechom swojego charakteru i swojej mądrości odpowiednio wybrać właściwą rolę. To tak jak Maria Antonina Aystryjaczka powinna zostać aktorką, a nie Królową, a Jerzy Waldorff wielkim politykiem światowej sławy, choć on akurat dobrze wybrał swoją rolę. 

Opublikowano

@Leszczym

 

podoba mi się! Twoja teoria mądrości:) zatem mądrość to tak naprawdę spełnienie siebie w zgodzie ze sobą? :) 

A ja myślę, że mądrość to jeszcze pokora i umiejętność poszukiwania:) w sensie nieustannego rozwoju:) pozdrawiam:) 

Opublikowano

@Leszczym

Zastanawia mnie końcowe ostrzeżenie przed utożsamianiem mądrości z racją. To ważne rozróżnienie – mądrość może być głęboka, ale nie zawsze praktyczna czy "słuszna" w danym kontekście. Czasem bycie mądrym oznacza widzenie zbyt wiele, co paraliżuje działanie. Czasem racja leży po stronie prostszego, bardziej instynktownego wyboru.

Ten tekst dobrze przypomina, że mądrość to nie medal do przypięcia, lecz sposób bycia – z własnymi konsekwencjami, niekoniecznie wygodnymi. I że być może nie powinniśmy jej ani gloryfikować, ani demonizować, ale po prostu uznać jej złożoność. Pozdrawiam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...